Pozostaje wspomagać się z instrukcją obsługi. Tyle że zwykle wtedy, kiedy jest potrzebna, znajduje się w bezpiecznym miejscu, w domu... Na szczęście przynajmniej podstawowe zasady przy podnoszeniu auta są takie same dla prawie wszystkich modeli samochodów.Fabryczny podnośnik tylko w razie awarii Przede wszystkim warto pamiętać, że fabryczne podnośniki służą jedynie do okazjonalnego użytku, w zasadzie tylko do awaryjnej wymiany koła. Jeżeli zamierzamy częściej majsterkować przy podniesionym samochodzie, to należy zainwestować w lepszy, wygodniejszy, a przede wszystkim bezpieczniejszy sprzęt.Uwaga! W bardzo wielu autach stosowane są podnośniki pasujące tylko do jednego, konkretnego modelu samochodu. Próba użycia podnośnika z innego auta może się skończyć wypadkiem! Łapy podnośników są dostosowane do kształtu konkretnych podciągów lub profilu wzmocnionych fragmentów progów. Nieodpowiedni lewarek może wgnieść próg lub będzie niestabilny!Jeśli zamierzamy skorzystać z podnośnika uniwersalnego (typu "żaba" lub hydraulicznego, kolumnowego), warto się zaopatrzyć w gumowe nakładki na łapę podnośnika - metalowa, nieosłonięta część może narobić szkód. Podkładanie pod łapę desek lub drewnianych klocków bywa ryzykowne - czasami pękają w najgorszym momencie. Odnośnie samochodu: przede wszystkim powinien stać na płaskim i twardym podłożu. Nie wolno podnosić auta, które ustawione jest dwoma kołamina krawężniku!W przypadku korzystania z podnośnika fabrycznego samochód musi być na biegu i mieć zaciągnięty hamulec ręczny. Jeżeli zamierzamy zdejmować koła, to śruby trzeba poluzować przed podniesieniem samochodu. Dotyczy to też wyjmowania koła zapasowego z bagażnika. Trzaśnięcie klapą czy energiczne ruchy kluczem do kół przy aucie stojącym na fabrycznym podnośniku mogą się skończyć zsunięciem się pojazdu. To samo dotyczy dokręcania śrub i umieszczania koła w bagażniku - robimy to dopiero po opuszczeniu samochodu! Oryginalny podnośnik można podstawiać pod samochód tylko w punktach, które przewidział do tego celu producent. Zwykle można je znaleźć nawet bez instrukcji. Są to wzmocnione miejsca w okolicy krawędzi progów, przeważnie oznaczone strzałkami, wgłębieniami lub ukryte pod zaślepkami plastikowych osłon progów. Nie umiesz? Wezwij pomoc, będzie taniejW razie wątpliwości lepiej jednak wezwać pomoc drogową. To i tak taniej, niż kiedy z powodu źle podstawionego podnośnika trzeba będzie prostować progi! Z profesjonalnymi podnośnikami jest łatwiej - pod każdym autem znajdziemy kilka miejsc, pod które bez problemu da się je podstawić. W czasie podnoszenia nikt nie może znajdować się we wnętrzu samochodu. Nie chodzi tu o dodatkowy ciężar - bo z tym większość podnośników poradziłaby sobie bez problemów - ale o to, że auto stojące na ażurowym podnośniku to bardzo chybotliwa konstrukcja. Wystarczy niewielki ruch, żeby spadło z lewarka. Z tego samego powodu nie wolno uruchamiać podniesionego samochodu, bo spowodowane przez silnik wibracje też mogłyby przewrócić pojazd. Nawet jeśli postąpimy zgodnie ze wszystkimi zaleceniami i instrukcją obsługi, alewarek znajduje się dokładnie tam, gdzie chciał tego konstruktor auta, nie myślmy, że można wchodzić pod podniesiony samochód! Po tuningu lub nadgryzione przez ząb czasuCzasem podniesienie auta okazuje się zadaniem trudnym nawet dla dobrze wyposażonego warsztatu. Największe problemy sprawiają auta nadgryzione zębem czasu oraz... samochody poddane ostremu tuningowi. Problem zwykle polega na tym, że korozja na początku niszczy właśnie wystające podciągi i wzmocnienia progów. W takiej sytuacji można się ratować doraźnie, wożąc ze sobą mały podnośnik typu "żaba", który da się podstawić również pod solidniejsze elementy karoserii, np. w okolicach mocowań zawieszenia. Na dłuższą metę lepiej zainwestować w gruntowną naprawę blacharską. W przypadku obniżonych aut, szczególnie jeśli mają np. nakładki na progach, oryginalne podnośniki okazują się zwykle bezużyteczne. Zawczasu warto zaopatrzyć się w niższy, nieoryginalny lewarek.BezpieczeństwoUważaj, bo spadnie.Podnoszenie samochodu wiąże się z ryzykiem. W czasie majsterkowania należy zabezpieczyć samochód, blokując koła klinami, a pod progi wstawić "kobyłki". Przy wymianie koła, kiedy nie mamy do dyspozycji tych dodatków, można zastosować prosty trik - pod próg, obok podnośnika, warto wsunąć zdjęte z osi koło. Jeśli auto się zsunie, zatrzyma się na kole i nie uderzy z impetem o ziemię, ani nie przygniecie osoby obsługującej podnośnik.Podnośniki fabryczne...Rozwiązanie awaryjne. Większość podnośników dodawanych fabrycznie do aut to niemal jednorazówki. Priorytetem dla producentów jest to, żeby były możliwie tanie i zajmowały jak najmniej miejsca w samochodzie. Tak naprawdę ich użycie jest bezpieczne tylko w optymalnych warunkach, tzn. na idealnie gładkiej nawierzchni, przy nowym, sprawnym i nieskorodowanym aucie. W dodatku fabryczne podnośniki są obliczone na to, że zostaną użyte najwyżej kilka razy w ciągu całego życia pojazdu, więc nie nadają się do regularnego majsterkowania przy samochodzie. Uwaga! Oryginalne podnośniki są zwykle dopasowane do konkretnego modelu, nie można ich stosować do innych aut. Nie wolno też ich podstawiać pod samochód w jakichkolwiek innych miejscach poza wskazanymi w instrukcji obsługi. ...i warsztatowePodnośniki warsztatowe. Najtańsze "prawdziwe" podnośniki hydrauliczne typu "żaba" (na kółkach) można kupić już za ok. 50 zł. Za taką kwotę dostaniemy urządzenie o maksymalnym udźwigu ok. 2 ton, znacznie bezpieczniejsze i wygodniejsze w użyciu od fabrycznego lewarka. Trzeba pamiętać, że jest to sprzęt amatorski, który przy regularnym użytkowaniu nie starczy na długo. Mimo że po prawidłowym podstawieniu samochód zwykle stoi na takim podnośniku w miarę stabilnie, przed wykonywaniem prac przy samochodzie warto dodatkowo podstawić "kobyłki". Podnośnik dla majsterkowiczaHydraulicznie do góry. Dobre, stabilne "żaby", które zniosą intensywną pracę, kosztują od ok. 250 zł. Tańsze są podnośniki kolumnowe, nawet takie, które unoszą do 20 ton. Jeśli ktoś majsterkuje tylko przy samochodach osobowych, to taki zakup nie ma sensu - większość nie mieści się pod autem. Uwaga! Podnośnikiem hydraulicznym bardzo łatwo jest uszkodzić karoserię, bo do jego obsługi trzeba bardzo mało wysiłku - użytkownik może nawet nie zauważyć, że miażdży próg.Poduszka pod autoPoza klasycznymi podnośnikami śrubowymi, dźwigniowymi i hydraulicznymi na rynku dostępne są również inne, bardziej niszowe akcesoria do podnoszenia aut. W sytuacjach awaryjnych, np. jeśli auto złapie gumę na sypkim lub grząskim podłożu, gdzie nie da się użyć żadnego zwykłego lewarka, doskonale sprawdzają się poduszki gazowe do podnoszenia aut. Nie wymagają one stosowania dodatkowego kompresora, gdyż do ich napełniania używa się spalin podnoszonego samochodu, doprowadzanych z rury wydechowej elastycznym wężem. Podnośniki działają zadziwiająco szybko, szczególnie jeśli podłączymy je do samochodu z dużym silnikiem. Zawór zwrotny zapobiega niekontrolowanemu opadaniu samochodu. Modele o udźwigu do 4 ton można kupić już za około 450 zł. Do zadań specjalnychSzczególnie wygórowane wymagania wobec podnośników samochodowych mają użytkownicy aut terenowych. Wynika to z faktu, że ich pojazdy są znacznie wyższe i cięższe od zwykłych samochodów osobowych, a w dodatku istnieje duże prawdopodobieństwo, że auto trzeba będzie podnieść w ekstremalnych warunkach. Dlatego do najpopularniejszych akcesoriów dla prawdziwych "offroaderów" należą podnośniki dźwigniowe typu hi-lift, pozwalające kilkoma ruchami podnieść auto nawet o ponad metr! Niestety, zajmują one dużo miejsca, są ciężkie i można je zastosować właściwie tylko w autach specjalnie do tego przygotowanych, wyposażonych we wzmocnione zderzaki i progi. Ceny od ok. 150 zł.
Bezpiecznie do góry
Większość z nas korzysta z podnośnika samochodowego raz na wiele lat, najczęściej przy okazji wymiany uszkodzonego koła. To zbyt rzadko, żeby wyrobić sobie odpowiednie nawyki.