Zużycie bieżnika oraz ewentualne uszkodzenia mechaniczne nie są jedynym kryterium przydatności ogumienia. Zdaniem fachowców, jeśli od daty produkcji opon upłynęło ponad 10 lat, nie nadają się już one do montażu, niezależnie od wyglądu.
Jeszcze surowsze są wymagania wobec koła zapasowego, które nie jest przechowywane w dobrych warunkach. W tym wypadku przyjmuje się, że wymiana powinna nastąpić po 6 latach. To samo dotyczy opon zamontowanych na przyczepach i pojazdach używanych tylko okresowo. Dodatkowo po długim postoju przed sezonem trzeba sprawdzić, czy możliwe jest ich wyważenie.
Nieużywane opony do 3 lat od daty produkcji można traktować jako pełnowartościowe, kupowanie starszych ma sens tylko z dużym upustem. Trzeba być uważnym, bo źle przechowywana guma parcieje nawet po 2 latach. Oznaki starzenia w ciągu 2 lat od zakupu kwalifikują oponę do reklamacji.
Składowanie ogumienia
Przed zdemontowaniem opon należy oznaczyć ich pozycję na samochodzie (np. pp - prawy przód). Umożliwi to później prawidłowy montaż oraz ewentualne zamiany w celu wyrównania zużycia. Po zdjęciu ogumienie powinno się przemyć wodą i wysuszyć, w miarę możliwości wskazane będzie usunięcie obcych ciał (kamyków) wbitych w bieżnik. Pomieszczenie, w którym przechowywane będą opony, powinno być ciemne, suche i raczej chłodne. Nie powinno się w nim jednocześnie składować żadnych substancji zawierających węglowodory (benzyny, lakiery, oleje). Zdecydowanie niewskazana jest także obecność takich urządzeń jak silniki elektryczne czy spawarki (ze względu na wydzielany przez nie ozon).
Przechowywanie opon na felgach
Całe koła najlepiej zawiesić na hakach, a jeśli to niemożliwe, można przechowywać je na leżąco - jedno na drugim, np. na palecie.
Przechowywanie samych opon
W tym przypadku, jeśli nie dysponujemy specjalnymi hakami lub stojakami (jak w sklepie oponiarskim czy warsztacie wulkanizacyjnym) - będzie kłopot. Opony położone jedna na drugiej prawie na pewno się odkształcą, może to też zdarzyć się, gdy leżą pojedynczo. Najlepiej opony postawić i co kilka tygodni zmieniać ich położenie (przekręcać).
Czy warto pompować koła azotem?
Trwałość opon można przedłużyć, pompując do kół zamiast powietrza mieszankę gazów, której głównym składnikiem jest azot. W ten sposób unika się wprowadzania do opony wody i tlenu, które niekorzystnie oddziaływują na gumę (a także kurzu i drobin oleju tłoczonych zwykle przez sprężarki). Mieszanka oparta na azocie jest obojętna dla gumy i - co równie ważne - w bardzo niewielki sposób zmienia swą prężność w zależności od temperatury, a to pozwala na zachowanie stałego ciśnienia w kołach, zmniejszając m.in. ryzyko wystrzału opony. Za napompowanie kompletu kół trzeba jednak zapłacić ok. 20-40 złotych, co skutecznie ogranicza popularność azotu w naszym kraju.
Czy warto doważać koła na aucie?
Masz dobrze wyważone koła i nadal podczas szybszej jazdy trzęsie się kierownica? Być może przyczyną jest niedoważenie piasty, tarczy hamulcowej lub innego elementu. Drgania może zlikwidować doważenie kół na aucie. Najpierw trzeba wyważyć koła normalnie, potem na aucie. Niestety, jeśli z jakiegoś powodu zdejmiemy koło, wyważenie trzeba powtórzyć.