Ma oryginalny wygląd oraz wymienione wszystkie podstawowe mechanizmy. Chirurgiczne cięciePod maską pojawił się blisko 3-litrowy silnik pochodzący z Forda Scorpio. 6-cylindrowy motor w układzie V ma dwa zawory na cylinder. Montaż wymagał skonstruowania nowych mocowań silnika i skrzyni biegów. Przed polonezowską chłodnicą wirują dwa wentylatory z Forda Mondeo TD (fabryczny był niewystarczający). Nominalna moc to 150 KM. Aby poprawić osiągi silnika, pojawiły się dwa filtry stożkowe oraz świece zapłonowe Denso. Układ wydechowy powstał na bazie rury od... ciężarówki Jelcz. Do ciekawych "patentów" zaliczyć można specjalny trójnik. Pozwala on zamontować (np. na czas zawodów) rurę wydechową, która sprawia, że spaliny opuszczające silnik w ogóle nie trafiają do tłumików.... Dodatkowe konie zapewnia tzw. mokre nitro, czyli wtrysk paliwa z gazem. Nieodzowna okazała się zmiana pompy paliwa - fabryczna pracowała ze zbyt niskim ciśnieniem. Stycznik przy przepustnicy po maksymalnym wciśnięciu pedału gazu załącza doładowanie i zamyka obieg paliwa, które nie wraca do zbiornika. Moment obrotowy trafia do kół przez wał napędowy z BMW 318 (seryjny okazał się za słaby). Most z Atu również nie wytrzymał obciążenia i rozleciał się po 300 km, dlatego pojawił się mocniejszy z Fiata 132 Argenta. Po przeróbkach (obcięcie mocowań sprężyn i drążków reakcyjnych) przytwierdzono do niego resory od Poloneza. Kolejne zabiegiInstalacja elektryczna silnika pochodzi z Forda (komputer i sterowanie wtryskiem). Tu powstał problem związany z podłączeniem 60 przewodów od komputera. Zawieszenie przeszło gruntowną modernizację polegającą na obniżeniu i usztywnieniu. Z przodu pojawiły się sprężyny z Poloneza Trucka (obcięte o dwa zwoje), do tylnych resorów dodano po jednym piórze. Dystanse powiększyły rozstaw kół o 20 mm. Amortyzatory Monroe Sensatrack tłumią drgania. Całość upiększają alufelgi 7x15 z oponami Michelin Pilot Sport. Hamulce pozostały niezmienione, ale biorąc pod uwagę dotychczasowe przeróbki auta, mamy nadzieję, że i ten element pan Zdzisław poprawi. Kolor "silver brylant" pochodzi z katalogu Mercedesa. Na klapie bagażnika i tylnych drzwiach namalowana jest błękitna szachownica. Aby podkreślić indywidualność, auto nie ma oznaczeń firmowych. Z błotników zniknęły kierunkowskazy, a z drzwi klamki. Spoilery zintegrowane ze zderzakami oraz wyprofilowane progi to podstawowe zmiany w stylizacji. Z jednolitej klapy bagażnika wyrasta duży spoiler. Wszystkie liczby na tablicy wskaźników kończą się cyfrą 9 - tam, gdzie strzałka pokazywała 80 km/h, pojawiło się 79 (podobnie na obrotomierzu i wskaźniku temperatury). Do takiego auta nie pasują fotele i tapicerka oryginalnego Atu. Wnętrze czekają jednak zmiany. Obecnie instalowane jest centrum multimedialne (audio, DVD oraz gry) oparte na konsoli PS2 z monitorem plazmowym podwieszanym pod sufit. Osiągi auta imponują - odcinek 1/4 mili (402 m) ze startu pokunuje ono w czasie poniżej 16 s. Co będzie, gdy Polonez wyjedzie wiosną z garażu? Jest już projekt montażu dwóch turbosprężarek...
Inny, niż myślisz...
Jako baza wyjściowa panu Zdzisławowi Ząbeckiemu z Mławy posłużył Polonez Atu z 1996 roku. "Nowe" auto tylko bryłą zewnętrzną przypomina seryjny egzemplarz.