Paliwa drożeją w zastraszającym tempie. Czy ceny kiedyś przestaną rosnąć? Powiedzmy sobie szczerze: nie! A przynajmniej, że nic na to nie wskazuje.

Po pierwsze, w Polsce za paliwa i tak płacimy mało jak na unijną średnią. Oczywiście, Niemcy czy Duńczycy za swoje pensje mogą kupić więcej benzyny czy oleju, ale to nie ma nic do rzeczy. To nasze zarobki muszą wzrosnąć, bo ceny paliw naturalną koleją rzeczy będą się wyrównywać. Po drugie, zwyżki cen mają charakter globalny – baryłka ropy kosztuje dziś ok. 120 dolarów – trzykrotnie więcej niż trzy lata temu. Sprawiły to przede wszystkim niepokoje w państwach Bliskiego Wschodu.