Z reguły jednak w aucie mamy kilka uciążliwych "świerszczy", które są wynikiem usterki lub zwykłego zaniedbania. Takie źródła hałasu da się usunąć (patrz ramka obok). Warto wiedzieć, że skrzypienie elementów wnętrza jest szczególnie zauważalne zimą - stwardniałe z powodu mrozu elementy plastikowe i gumowe nie pracują tak, jak powinny. To szczególnie w starszych samochodach normalne zjawisko ma szansę zniknąć bez naszej ingerencji wiosną, gdy zrobi się cieplej. Czy można poprawić fabryczne wyciszenie auta? Oczywiście! W tego typu zabiegach specjalizują się warsztaty zajmujące się profesjonalnym nagłośnieniem samochodowym. W niemal każdym aucie da się dodatkowo wygłuszyć drzwi i obicia tapicerskie, naklejając od wewnątrz specjalne maty wygłuszające i usztywniając całą konstrukcję specjalną masą bitumiczną. Koszt to 200-600 zł za jedne drzwi, w zależności od modelu i użytych materiałów. W ten sam sposób można wygłuszyć bagażnik, podłogę, przegrodę czołową i inne części auta. W warsztacie da się też zredukować hałaśliwość plastików. Dodatkowa korzyść: głośniki zamontowane w wygłuszonych drzwiach zapewniają dużo lepszy dźwięk!Co można poprawić samemu?- Sprzątnięcie wnętrza powinno pomóc. Bardzo często liczne i niepotrzebne w aucie przedmioty (spreje, szczotki, narzędzia, monety) podskakują w schowkach drzwi i w różnych zakamarkach.- Trzeba ustalić pochodzenie dodatkowych odgłosów. Jeżeli docierają z tylnej części wnętrza, trzeba poprosić kogoś o pomoc - z miejsca kierowcy nie sposób ustalić, które elementy powodują hałas.- Pomiędzy ocierające się o siebie części plastikowe można włożyć kawałki filcu lub innego materiału tłumiącego. - Hałasujące mechanizmy (np. stelaże foteli) można nasmarować np. za pomocą preparatów w spreju. Warto stosować smary niebrudzące.- Stuki z podwozia może usunąć warsztat. Czasami wystarczy wymienić jeden niedrogi element! Najczęściej hałasuje zawieszenie, ale bywa, że na nierównościach obija się źle umocowany wydech. - Klekotanie drzwi może być skutkiem ich obluzowania. Trzeba sprawdzić, czy zawiasy nie są wybite, i ewentualnie je wymienić. Jednak w wielu autach przyczyna jest głębsza: niska sztywność nadwozia. "Wrodzonego" klekotania drzwi nie da się całkowicie usunąć, choć pomaga np. regulacja zamków. - Piszczące uszczelki drzwi częściowo można uciszyć, stusując spreje do uszczelek. Taki zabieg nie zawsze całkowicie rozwiąże problem, ale na pewno przedłuży trwałość gumowych elementów.
Jak to wyciszyć?
Są takie samochody, które hałasują "same z siebie". Jeśli samochód cały skrzypi i klekocze z powodu niskiej sztywności nadwozia (co zdarza się szczególnie często w autach z nadwoziem kombi), niewiele da się samemu zaradzić.