Kupując droższy sprzęt, zyskujemy zwykle szerszy zakres pomiarów elektrycznych oraz dodatkowe funkcje (np. pomiar temperatury, obrotów silnika, automatyczne ustawianie zakresu czy wyświetlane na ekraniku podpowiedzi, jak podłączyć przewody pomiarowe).Zlokalizowanie wielu uszkodzeń nie stanowiwięc problemu.

A teraz kilka ostrzeżeń: przede wszystkim to, że mając w ręku nawet najbardziej profesjonalny miernik, nie stajemy się elektrykami. Zanim zaczniemy się nim posługiwać, przeczytajmy dokładnie instrukcję obsługi, ale nie ufajmy jej bezgranicznie, bo szczególnie w przypadku tańszych urządzeń jest wielce prawdopodobne, że przetłumaczono ją z języka chińskiego, a tłumacz niekoniecznie musiał znać się na elektryce. Zaopatrzmy się w dobrą instrukcję napraw samochodu. Szczególnie w przypadku nowych modeli ma to olbrzymie znaczenie.