Postanowiliśmy więc uchylić rąbka tajemnicy - specjalnie dla naszych Czytelników oraz w trosce o ich portfele. Jeżeli chcemy płacić mniej, musimy poświęcić więcej własnego czasu. Nie ma jakiejś jednej, tajnej hurtowni czy sklepu, gdzie wszystko jest tańsze. Okazji trzeba szukać! Najprościej mają użytkownicy internetu. Za pośrednictwem sieci można znaleźć adresy sprzedawców lub też nawet dokonać transakcji. Jak? Wystarczy wpisać w dowolnej wyszukiwarce internetowej odpowiednie hasło (np. "hurtownia motoryzacyjna") lub po prostu nazwę interesującej nas części czy podzespołu. Poniżej podajemy też kilka adresów internetowych firm, które dostarczają części m.in. do warsztatów i sklepów motoryzacyjnych. Po co płacić marżę pośrednikom? Jeżeli nie szukamy części do konkretnego modelu auta, ale np. opon, felg, sprzętu radiowego czy innych akcesoriów, warto skorzystać z internetowych porównywarek cen, takich jak np. www.skapiec.pl, www.ceneo.pl czy nokaut.pl. Trzeba przy tym pamiętać, żeby dokładnie sprawdzić nazwę i parametry interesującego nas produktu (np. w przypadku opon poza modelem i rozmiarem ważny jest też indeks prędkości). Musimy wiedzieć, czego dokładnie szukamy Bez dostępu do internetu pozostaje uzbroić się w dobrą książkę telefoniczną i telefon. Ze względu na sporą konkurencję na rynku firmy sprzedające części same dbają o to, żeby ich ogłoszenia były łatwe do zlokalizowania. Zanim zaczniemy dzwonić i dowiadywać się o konkretne części, należy się do tego przygotować. Trzeba mieć pod ręką dowód rejestracyjny, często też potrzebne okazują się daneznajdujące się na tabliczce znamionowej pod maską, warto je więc zapisać na kartce. Sprzedawca może nas zapytać o markę i model auta, datę produkcji (nie pierwszej rejestracji!), wersję silnikową (pojemność, moc silnika, ewentualnie kod literowy lub numer silnika) oraz numer vin. Jeżeli część, której szukamy jest już wymontowana z auta, warto spisać znajdujące się na niej oznaczenia - to pomoże uniknąć pomyłki. W praktyce, jeśli części nie zamierzamy wymieniać samodzielnie, tylko zlecić usługę mechanikowi, warto na początek dowiedzieć się o cenę jej wraz z częściami oraz o koszt samej usługi - jeśli części zdobędziemy sami. Często różnica nie jest wcale duża, bo warsztaty mają zniżki w hurtowniach. Jeśli nie zarobią, sprzedając nam części (z odpowiednim narzutem), odbiją to sobie na cenie robocizny.HurtownieWiększość hurtowni motoryzacyjnych sprzedaje również w detalu. Zwykły klient nie ma jednak co liczyć na uzyskanie tak niskich cen, jak warsztaty. Stali odbiorcy mają zniżki sięgające często nawet 40 proc. ceny! Na rynku funkcjonują zarówno hurtownie o szerokim asortymencie, jak i sprzedające tylko części do określonych podzespołów, np. hamulców czy silników. U rynkowego giganta, jakim jest Inter Cars, nie kupimy wielu detali do silników, które znajdziemy w wyspecjalizowanym CER Motor.Na szrocie Utarło się, że na szrocie jest zawsze najtaniej. Ale czy najlepiej? Naszym zdaniem warto kupować tam tylko te elementy, których stan można jednoznacznie ocenić "gołym okiem", np. wyposażenie wnętrza. Nie powinno się kupować używanych opon, elementów układu kierowniczego oraz zawieszenia, a zakup części blacharskich lepiej powierzyć fachowcowi. Sprzedawcy na szrotach często korzystają z tego, że części używane mają opinię najtańszych. Dochodzi do śmiesznych sytuacji - słyszeliśmy o szrocie, który sprzedawał nowe zamienniki (po ich uprzednim przykurzeniu) jako oryginalne części używane, bo o takie pytali klienci!Oryginał też bywa niedrogiZazwyczaj najsensowniejszym kompromisem między ceną a jakością części jest używanie elementów od tych samych producentów, którzy dostarczają je na tzw. pierwszy montaż, czyli do fabryk samochodów. Otrzymujemy identyczną część jak ta, którą zastosowano fabrycznie, tyle że znacznie taniej. Różnica w cenie wynika z tego, że kupujemy bezpośrednio od producenta lub jego przedstawiciela, nie płacąc za całą logistykę i logo producenta samochodu. Dzięki temu ceny części na wolnym rynku to często zaledwie 20-40 proc. tego, ile trzeba zapłacić w ASO. Ale uwaga! Tu też nie ma reguły. Szczególnie w przypadku elementów do starszych aut autoryzowane serwisy, chcąc pozbyć się niepotrzebnych już zapasów części, oferują je w bardzo niskich cenach. O dziwo, takie okazje najłatwiej jest znaleźć w serwisach firm, których auta uchodzą za drogie w utrzymaniu, np. BMW czy Mercedesa. Najtańsze bywają kiepskieWybierając części, nie warto przesadnie oszczędzać. W przypadku większości elementów w tej samej hurtowni można znaleźć zamienniki, które kosztują nawet kilkakrotnie mniej od innych. Bardzo często niska cena wynika z fatalnej jakości produktu. Mechanicy kupują takie części, np. szykując auto na sprzedaż. Jeżeli samochód naprawiamy dla siebie, warto korzystać z części ze średniej lub wyższej półki cenowej.
Naprawdę można taniej
Pani Edyta przyjmująca w naszej redakcji telefony od Czytelników ma już tego dość. Nie ma dnia bez zarzutów, że po raz kolejny zaniżyliśmy w naszych artykułach ceny: "Pisaliście ostatnio, że opony, które wygrały test, kosztują 200 zł sztuka - ja zapłaciłem 328 zł!" albo "dlaczego piszecie, że klocki hamulcowe do Renault kosztują 126 zł, kiedy musiałem zapłacić 454 zł?!".