Wydatki mogą okazać się nieopłacalne, jeśli z wielu rozwiązań technicznych nie będziemy korzystali na co dzień. Po co płacić za coś, czego nie będzie się używać? Dużo mądrzej zdecydować się na zakup radia przystępniejszego cenowo, a wyposażonego w te rozwiązania, z których można korzystać podczas każdej przejażdżki samochodem. Niezmiennie polecamy sprzęt markowy. Znani producenci to nie tylko gwarancja odpowiedniej jakości, lecz także porządnego zaplecza serwisowego. Zwykle łatwiej znaleźć serwis i odpowiednie wsparcie w przypadku renomowanych marek aniżeli nieznanych wytwórców. Sprzęt markowy łatwiej jest naprawić także po zakończeniu gwarancji, bo producent zapewnia części zamienne. Nawet po kilku latach od zakupu nie będziemy więc zdani na siebie, kiedy radio odmówi posłuszeństwa. Dostępność części oznacza też zdecydowanie niższe koszty naprawy. W wypadku radia niemarkowego bardziej opłaca się kupno nowego radioodtwarzacza niż kosztowna naprawa w jakimkolwiek serwisie. PokrętłoGałka to najwygodniejszy sposób regulacji głośności oraz sterowania innymi funkcjami. Pokrętło powinno dobrze leżeć w palcach i nie ślizgać się w trakcie obracania. Odradzamy wersje wielofunkcyjne, czyli gałki, które odchyla się jak dżojstik. Ich obsługa jest niewygodna, a użycie zbyt dużej siły powoduje uszkodzenie mechanizmu.MP3, AAC i WMAWarto dopłacić kilkanaście złotych do radia czytającego pliki MP3. Standard ten stał się popularny dzięki dużym możliwościom zapisu dźwięku w różnej jakości oraz łatwości konwertowania muzyki ze zwykłych płyt na pliki dźwiękowe. Konkurencyjny system WMA jest mniej popularny, podobnie jak i AAC, który przyda się głównie użytkownikom odtwarzaczy iPod. Jeśli nie korzystamy z iPoda i nie nagrywamy w formacie WMA, pozostańmy przy MP3.RDSJeśli nowe radio, to tylko z RDS. Podstawowa wersja układu wystarczy do codziennego korzystania z odbiornika. System umożliwi wyświetlanie informacji tekstowych, takich jak nazwa rozgłośni oraz dane o tytule nadawanego utworu i jego wykonawcy. Układ pozwoli także na lepszy odbiór wybranej stacji radiowej – tuner samoczynnie zmieni częstotliwość w sytuacji, gdy stwierdzi, że sygnał z innego nadajnika tej stacji jest odbierany lepiej.TunerNajlepszym rozwiązaniem ułatwiającym dostęp do zaprogramowanych w pamięci stacji radiowych są wciąż oddzielne, ponumerowane przyciski. Nie polecamy radioodbiorników samochodowych, w których zrezygnowano z nich na rzecz klawiszy „w górę”/„w dół”. Łatwiej poruszać się po ulubionych rozgłośniach, korzystając z bezpośrednio przyporządkowanych im przycisków.AUXWejście to przyda się do przyłączenia przenośnego sprzętu audio (także iPoda), przy czym drugie urządzenie musi być wyposażone w gniazdo słuchawkowe (najczęściej występuje w standardzie mini-jack). Ze względu na ograniczone możliwości wzmacniaczy słuchawkowych głośność w dołączonym urządzeniu nie powinna być ustawiana wyżej niż na ¾ skali. W przeciwnym wypadku rosną zniekształcenia, które mogą nawet spowodować uszkodzenie głośników podczas głośniejszego grania.USBZamiast nagrywać płyty z muzyką, wystarczy wszystko zgrać do pamięci pendrive. Pamięci są bardziej trwałe od płyt i odporne na zarysowanie, a także wstrząsy podczas jazdy. Są również niedrogie – wystarczy zaledwie 20 zł, by kupić model 2 GB, który pomieści zawartość 3 płyt kompaktowych (CD-R 650 MB). W tym roku pojawi się wiele radioodtwarzaczy z USB, więc będzie w czym wybierać. Polecamy konstrukcje z osłoną gniazda USB.Zmiana koloru wyświetlaczaDobrze jest dopasować radio do kolorystyki oświetlenia deski rozdzielczej samochodu. Żeby obniżyć koszty, producenci przygotowali niedrogie radioodtwarzacze w kilku wersjach kolorystycznych różniących się barwą wyświetlacza i przycisków. Jedynie w droższych odmianach zachowano system płynnej zmiany koloru podświetlenia. Można się jednak bez niego obyć – wystarczy tylko dobrać odpowiednią wersję kolorystyczną niedrogiego sprzętu do swojego auta.Zdejmowany panelWciąż jeszcze można kupić radia zabezpieczone kodem, ale lepiej wybrać sprzęt ze zdejmowanym panelem czołowym. Radio bez panelu jest nadal mniej atrakcyjne dla złodziei niż sprzęt chroniony kodem. Niestety, w poszukiwaniu oszczędności firmy coraz rzadziej dodają solidne opakowanie na panel – etui z tworzywa zastępuje miękki woreczek, a zdarza się, że w zestawie brak jest jakiegokolwiek opakowania. Etui ochronne trzeba wtedy dokupić!Antena – końcówkiBy podłączyć antenę do radioodtwarzacza, trzeba dobrać odpowiedni adapter – dość często zdarza się, że fabryczne złącze antenowe nie pasuje do gniazda w radiu. Przed zakupem należy zatem sprawdzić, czy nie będzie potrzebna przejściówka. Adapter połączeniowy nie jest drogi – kosztuje zaledwie kilka złotych.RCAW celu uzyskania lepszej jakości dźwięku przyda się oddzielny wzmacniacz. Żeby go podłączyć, potrzebne będzie wyjście z przedwzmacniacza w radiu. Najczęściej znajdziemy jedno dwukanałowe, które wystarczy do przyłączenia wzmacniacza i głośnika basowego (subwoofera). By sterować głośnością subwoofera niezależnie od pozostałych głośników, w radioodtwarzaczach stosuje się oddzielny system kontroli subwoofera. To bardzo przydatny dodatek, szczególnie jeśli słuchamy różnych gatunków muzyki.Złącze ISOGniazdo połączeniowe ISO to najpopularniejszy standard podłączenia radioodtwarzacza do instalacji elektrycznej samochodu. Niestety, w wielu nowych autach producenci rezygnują z ISO na rzecz własnych rozwiązań. Radzimy zatem upewnić się w sklepie, czy nie trzeba dokupić specjalnego adaptera połączeniowego. W razie jakichkolwiek wątpliwości polecamy konsultację w autoryzowanej stacji serwisowej odpowiedniej marki. MocMoc wzmacniaczy instalowanych w radiach samochodowych systematycznie rośnie. Jeszcze kilka lat temu standardem było 4 x 30 W. Obecnie wzmacniacze oferują zwykle moc 4 x 50 W i więcej. Niestety, różnica w jakości dźwięku jest nieznaczna – wzrost mocy nie wynika bowiem z nowych konstrukcji czy technologii, lecz przede wszystkim z żądań specjalistów od marketingu. Wniosek? Nie należy uważać mocy wzmacniacza za parametr decydujący o jakości konkretnego urządzenia.
Radio do auta, radzimy jak wybrać odpowiednie
Im bogatsze wyposażenie radia samochodowego, tym lepiej? Otóż niekoniecznie. Dodatkowe funkcje są zwykle dość kosztowne.