Test fabrycznych systemów car audio

Auto Świat
Zwykłe, przestarzałe radio analogowe odchodzi do lamusa. O kasetowych modelach zdążyliśmy już zapomnieć. Ich miejsce zajęły radia z odtwarzaczem CD, obecnie powszechnie instalowane w nowych samochodach. Co ważne, przestano oszczędzać i zwykle nawet najprostszy seryjnie instalowany radioodtwarzacz nadaje się także do odtwarzania muzyki nagranej w niezwykle popularnym formacie MP3. To świetne rozwiązanie! Na jednej płycie zmieści się bowiem ponad 100 plików muzycznych przy zachowaniu dobrej jakości. Płyty z muzyką MP3 można posłuchać w każdym z testowanych samochodów. I to bez większych problemów! Oferowane obecnie radioodtwarzacze dopracowano szczególnie starannie pod względem odporności na wstrząsy podczas jazdy. Nawet na gorszych nawierzchniach nie ma żadnych przerw w odtwarzaniu. To zasługa wydajniejszych i większych amortyzatorów z olejem silikonowym oraz skomplikowanych zawieszeń mechanizmu czytnika. Jedynie w ekstremalnych sytuacjach, np. podczas dynamicznej jazdy w trudnym terenie, lepiej wyłączyć odtwarzacz płyt CD i przełączyć się na odbiór stacji radiowych. Ze słuchaniem radia nie powinno być większych kłopotów, gdyż tunery nowej generacji wyróżniają się dobrą czułością. Zwykle jednak łatwiej złapać silny sygnał ogólnopolskiej stacji niż słabszy małej, lokalnej rozgłośni. Warto o tym pamiętać, wyruszając samochodem w teren. W żadnym z testowanych aut nie trzeba wymieniać głośników na lepsze. Nawet w ciężarowej Toyocie Hilux zestaw czterech głośników szerokopasmowych chrakteryzuje się na tyle dobrym dźwiękiem, że wymiana na inny markowy komplet nie jest konieczna. W przypadku pakietów wyższej klasy, takich jak Bose w Maździe CX-7 czy Harman Kardon w Mercedesach, poprawa jakości nagłośnienia jest możliwa, ale wymaga tak dużych nakładów, że mijałaby się z celem. Szkoda zatem wysiłku i pieniędzy. Wraz z seryjnym nagłośnieniem sprawdziliśmy także fabryczne zestawy głośnomówiące Bluetooth. Wszystkie łatwo nawiązywały połączenie z telefonami (użyliśmy urządzeń firm Motorola, Nokia i Sony Ericsson) oraz zapewniały dobrą jakość rozmów. By odebrać połączenie, wystarczyło nacisnąć przycisk na pilocie sterującym (nie trzeba trzymać telefonu pod ręką). To rozwiązanie godne polecenia. Citroen C-CrosserSeryjne nagłośnienie w zupełności wystarczy! Radio z kompletem sześciu głośników i wbudowanym zmieniaczem płyt CD spełni wymagania większości słuchaczy. Nie warto przesadzać z podnoszeniem głośności basów, gdyż tapicerka wpada niekiedy w drgania. Tony wysokie są nieco wyostrzone, lepiej więc nie podkręcać sopranów przy użyciu systemu korekcji. Obsługa nie sprawia żadnych problemów, jakkolwiek należy zachować ostrożność podczas ładowania płyt do zmieniacza. Nie należy wciskać ich na siłę, gdyż można uszkodzić mechanizm. Wyrazy uznania za seryjny zestaw głośnomówiący Bluetooth. Fabryczna konfiguracjaTUNER: Szybkie wyszukiwanie stacji radiowych. Dobry odbiór. WZMACNIACZ: Cyfrowy procesor dźwięku z 5 efektami korekcji brzmienia oraz 3 charakterystykami dźwięku przestrzennego. ODTWARZACZ: Wbudowany zmieniacz płyt. MP3. STEROWANIE: Wygodny pilot umieszczony w kierownicy.

Katalog Samochodów Auto Świat