Większość części przeznaczonych do aut powinna mieć homologację, ale wbrew temu, co twierdzą często sprzedawcy, nie stanowi ona gwarancji jakości podzespołu, ale jedynie potwierdzenie, że spełnia on minimalne wymogi zawarte w odpowiednich normach. Homologowane muszą być m.in. elementy oświetlenia, wydech, lusterka, szyby, części układu hamulcowego, opony czy felgi, ale już np. amortyzatory, zderzaki czy blachy nadwozia są sprawdzane tylko w ramach homologacji typu pojazdu.
W każdym państwie Unii Europejskiej honorowane są homologacje z pozostałych krajów wspólnoty, choć tajemnicą poliszynela jest to, że w niektórych krajach znacznie łatwiej jest uzyskać zatwierdzenie niż w innych – zapewne nie bez powodu wiele podzespołów z najniższej półki jakościowej jest homologowanych w Luksemburgu (oznaczenie E13), a na ewidentnych bublach raczej nie znajdziemy oznaczenia E1, świadczącego o tym, że element badano w Niemczech.
Przepisy europejskie wymagają, żeby producenci i dystrybutorzy informowali klientów o jakości oferowanych przez siebie części. Zgodnie z uregulowaniami unijnymi (tzw. przepisy GVO) części dzielą się na: – oryginalne części zamienne; – części zamienne o porównywalnej jakości; – pozostałe zamienniki. Za oryginalne części zamienne uważa się jednak nie tylko podzespoły stosowane na pierwszy montaż, sprzedawane w opakowaniach sygnowanych przez producenta auta (takie części oznaczane są w polskich katalogach części zwykle literą „O”, w zagranicznych – literami „OE” lub „OEM”), lecz również podzespoły wyprodukowane według norm i specyfikacji producenta auta, ale nie na jego zlecenie, sprzedawane pod marką własną wytwórcy przez niezależnych dystrybutorów (oznaczenia „Q” lub „OES”).
Części zamienne o porównywalnej jakości to takie, które mają wprawdzie działać w sposób zbliżony do części oryginalnych, ale nie muszą być identyczne ani mieć tej samej technologii wykonania, lecz powinny użytkowo i jakościowo w pełni im odpowiadać. Takie podzespoły w katalogach części z polskiego rynku oznaczane są literą „P”. Zgodnie z zasadami przyjętymi w 2005 roku przez największych ubezpieczycieli i dystrybutorów części zamiennych,części mogą mieć też dodatkowe oznaczenia, np. „PC”, „PT” – w przypadku elementów posiadających poza deklaracją producenta również certyfikat jakości wydany przez niezależną jednostkę badawczą, np. brytyjski Institute Thatcham, hiszpańskie Centro Zaragoza czy niemiecki TÜV.
Z kolei oznaczenie „PJ” odnosi się do części szczególnie polecanej przez dystrybutora, na podstawie określonych przez niego kryteriów. W materiałach firm ubezpieczeniowych spotykane jest też określenie „części alternatywne”. Są to części zamienne inne niż części kategorii „O”, ale dystrybuowane przez oficjalne sieci producentów aut. To tak zwane linie budżetowe części – podzespoły, które są nieco gorsze od oryginalnych, ale w pełni bezpieczne, choć np. mniej trwałe od elementów pierwszomontażowych.
Warto jednak wiedzieć, że cały ten system opiera się w dużej mierze na deklaracjach składanych przez producentów i dystrybutorów – jakość „porównywalna” nie zawsze jest choćby „akceptowalna” dla klienta.
Części do napraw karoserii
Oznaczenia jakości najłatwiej znaleźć na częściach przeznaczonych do napraw blacharskich. Wynika to z faktu, że często płacą za nie ubezpieczyciele, którzy chętnie szukają tańszej alternatywy dla podzespołów oferowanych przez producentów aut. Najtańsze zamienniki (oznaczenie „Z”) są znienawidzone przez blacharzy – ich dopasowanie do auta często okazuje się pracochłonne, a efekt końcowy naprawy i tak nie zawsze jest zadowalający.
Podzespołów o klasyfikacji jakościowej „P” (o „porównywalnej jakości”) też nie można kupować w ciemno –również między nimi różnice bywają olbrzymie. Dotyczy to nie tylko jakości użytych do ich wyprodukowania materiałów, ale też i tolerancji wykonania czy nawet kształtów.
Części używane – tanio i z ryzykiem
W Polsce wciąż kwitnie handel używanymi częściami. Z reguły „oryginały” z drugiej ręki kosztują ok. 25 proc. elementów nowych. W przypadku podzespołów, których jakość da się łatwo ocenić gołym okiem, stanowią one dobrą alternatywę wobec tańszych zamienników. Warto jednak pamiętać o tym, że znaczna część takich podzespołów pochodzi z nielegalnych źródeł, a wiele części jest w stanie gorszym, niż to deklarują ich sprzedawcy. Lepiej nie kupować ich na odległość.
Komentarz
Dla osób spoza branży określenie „część zamienna o porównywalnej jakości” może kojarzyć się z podzespołem, który pod względem właściwości użytkowych nie odbiega od części montowanych fabrycznie. Tak jednak nie jest! Do tej kategorii dystrybutorzy zaliczają też elementy, które są znacznie gorsze od „oryginałów”! Z reguły nie warto przepłacać za to, że na części znajduje się logo producenta auta, lepiej jednak, żeby był to podzespół dostarczony przez producenta „pierwszomontażowego”.