Wszystko, co dobre, szybko się kończy. Ta zasada sprawdza się w przypadku samochodowych żarówek halogenowych — im lepiej świecą, tym z reguły częściej trzeba je wymieniać. Czasem informację o deklarowanej trwałości lamp czy żarówek można znaleźć na ich opakowaniu. Trzeba jednak wiedzieć, jak ją odczytać. Producenci określają ją z reguły za pomocą dwóch parametrów: "B3" i "Tc". Pierwszy mówi o tym, po jakim czasie przepali się 3 proc. żarówek z badanej puli, a drugi — po jakim czasie przestanie świecić 63,2 proc. z nich. Dla standardowych żarówek H7 trwałość "B3" to ok. 330 godzin, a "Tc" wynosi ok. 550 godzin. Tyle, że te deklarowane trwałości i tak w praktyce okazują się stanowczo zbyt optymistyczne.
Producenci badają trwałość żarówek zasilanych prądem o napięciu 13,2 V, czyli znacznie niższym niż występuje w większości aut. Jeśli nasze auto ma sprawny alternator, to napięcie zasilania będzie wynosiło ok. 14 V, co z kolei powoduje, że trwałość żarówki może się zmniejszyć o więcej niż połowę. Myślicie, że to już niewiele? Mamy więcej złych wiadomości — im bardziej rozgrzana żarówka samochodowa, tym bardziej staje się wrażliwa na choćby krótkie skoki napięcia i na... drgania.
Jeśli więc weźmiecie żarówki o zwiększonej wydajności (typu "+50%" czy "+100%", które świecą jaśniej przez to, że ich bardziej filigranowy żarnik rozgrzewa się mocniej niż w zwykłych żarówkach, i zamontujecie je w aucie, które ma nowoczesne reflektory z ciasnymi kloszami (to sprzyja podwyższeniu temperatury), a samochód ma sztywne zawieszenie (dodatkowe drgania) i alternator zapewniający napięcie o książkowej wartości 14,4 V, to nie powinniście się dziwić, że żarówki trzeba wymieniać co 100-150 godzin pracy, czyli raz na kilka tys. kilometrów. Oczywiście, dostępne są też i żarówki samochodowe o podwyższonej trwałości, ale w ich przypadku nie ma co liczyć na doskonałe oświetlenie. Coś za coś. Dobra wiadomość jest taka, że znacznie droższe od zwykłych żarówek lampy ksenonowe są od nich też znacznie trwalsze.
Reflektory ksenonowe też z czasem słabną
W przypadku większości typów ksenonów deklarowana trwałość przekracza 2500 godzin, a wzrost napięcia w instalacji nie ma na nią negatywnego wpływu, bo i tak prąd do lampy trafia za pośrednictwem przetwornic, które korygują jego parametry. Ksenony sporadycznie przepalają się bez ostrzeżenia — ich postępujące zużycie można rozpoznać po tym, że barwa światła zmienia się z jasnoniebieskiej na fioletową.
A co z nowoczesnymi lampami diodowymi? Wbrew temu, co sądzą niektórzy, nie są one wcale wieczne ani nawet nie muszą wystarczyć na cały okres eksploatacji samochodu. Diody z czasem tracą swoją wydajność i świecą coraz słabiej, ale najbardziej szkodzi im zbyt wysoka temperatura. Warto wiedzieć, że z LED-ami jest zupełnie inaczej niż ze standardowymi żarówkami samochodowymi czy ksenonami — grzeje się w nich najbardziej nie sam przód elementu emitującego światło, ale jego tył. Problem jest taki, że (teoretycznie) w razie awarii nie da się wymienić samej diody, lecz trzeba cały reflektor.