Kontrola geometrii kół w warsztacie z odpowiednim sprzętem i wiedzą trwa 15 minut i kosztuje od około 50 zł w górę. Za regulację trzeba dopłacić, w zależności od zakresu, około 200 zł. To stosunkowo niewielka suma, biorąc pod uwagę to, ile kosztują nowe opony, które łatwo można zniszczyć w wyniku jazdy z rozregulowanym zawieszeniem.
Przestawiona zbieżność kół to nie jest awaria, która unieruchomi auto, dlatego wielu kierowców nie widzi sensu wydawania pieniędzy na jej regulację. Uwierzcie nam jednak, że warto. Inżynierowie przed wypuszczeniem auta na rynek spędzają wiele godzin na testach, szukając optymalnego ustawienia geometrii kół. Upraszczając zawiłości techniczne, to najlepszy możliwy kompromis między zbieżnością kół (określa położenie kół względem tzw. osi symetrii pojazdu lub kół danej osi względem siebie) a kątem pochylenia kół w stosunku do jednej z umownych osi symetrii (geometrii) podwozia.
Prostsze wytłumaczenie: szuka się takiego ustawienia kół względem siebie i osi pojazdu, które zagwarantuje jak najlepsze przyleganie opon do nawierzchni (zarówno podczas jazdy na wprost, jak i w zakręcie) oraz pozwoli uzyskać neutralne i stabilne zachowanie na drodze. Koła kierowane zawsze są domyślnie zwrócone delikatnie ku sobie. Niestety, ta optymalna geometria z czasem się „rozjeżdża” pod wpływem zużycia zawieszenia i elementów układu kierowniczego (m.in. końcówek drążków kierowniczych) lub w wyniku wpadnięcia w wyrwę w jezdni albo najechania ze zbyt dużą prędkością na wysoki krawężnik.
Jednak kontrolę geometrii radzimy zlecać co pewien czas, nawet jeśli nie wjedziecie w dziurę. Wystarczy, że samochód zacznie „myszkować” po jezdni, ściągać w którąś ze stron podczas jazdy na równej drodze lub np. przestanie prostować samoczynnie kierownicę na wyjściu z zakrętu. Ponadto zbieżność kół warto sprawdzić zawsze przed montażem nowych opon lub przy okazji ich okresowej wymiany – wtedy możecie być pewni, że ściąganie nie jest wynikiem złego wyważenia kół lub skrzywienia felgi.
Zbieżność kół: kiedy badać geometrię?
Efekty ustawienia geometrii powinny być odczuwalne od razu, ale pod warunkiem, że, po pierwsze, wykonacie to w aucie, w którym układ kierowniczy i zawieszenie są w dobrym stanie – jeśli powstały tam luzy, regulacja będzie stratą czasu i pieniędzy, ale o tym powinien was zresztą poinformować mechanik; po drugie, wykona to serwis, który ma do dyspozycji sprzęt o dobrej jakości – nie chodzi tu wyłącznie o najnowsze zautomatyzowane laserowe urządzenia działające w technice 3D, lecz przede wszystkim o skalibrowane i okresowo serwisowane instrumenty pomiarowe. Regulacja też nie ma sensu, jeśli mechanik ustawi wyłącznie zbieżność kół przednich w oderwaniu od tego, jak są ustawione tylne koła oraz kierownica.
Zbieżność kół: typowe objawy
Jeśli podczas jazdy na wprost auto ściąga w jedną ze stron, nie jedźcie od razu do warsztatu, tylko sprawdźcie ciśnienie w oponach. Gdy jest właściwe, a mimo to auto nadal samoistnie skręca lub łatwiej wchodzi w prawe zakręty niż lewe (lub na odwrót), zbadajcie geometrię kół.
-
„Przekoszona” kierownica, gdy auto jedzie na wprost, to typowy objaw problemów ze zbieżnością, np. uszkodzenia czy też skrzywienia drążka kierowniczego;
-
Nierównomierne starcie opon na jednej z krawędzi to skutki długotrwałej jazdy z nieprawidłowo ustawioną zbieżnością kół.