Pierwsze spojrzenie pod maskę może zniechęcić do jakichkolwiek prac – dookoła silnika zamontowano osłony, nie widać reflektorów, chłodnicy, akumulatora.
Jednak już w kilka minut możecie pozbyć się plastików i wygląd komory stanie się bardziej przyjazny. Zdjęcie osłon pozwoli dostać się do żarówek czy sprawdzić poziom płynu chłodzącego.
Przed wymianą świec będziecie musieli z kolei usunąć osłonę znad pokrywy zaworów (tę z napisem „Toyota D4 VVT-i”). To łatwe operacje – zewnętrzne osłony trzymane są spinkami (trzeba podważyć środkową część, potrzebny płaski śrubokręt), zaś tę nad silnikiem usuniecie po odkręceniu nakrętek (klucz nasadowy 10 mm).
Dwulitrowy motor Avensisa (1AZ-FSE) o mocy 147 KM ma bezpośredni wtrysk paliwa
Choć interwał przeglądowy Toyota wyznaczyła na 30 tys. km (nie rzadziej niż 2 lata), to jednak auto wymaga dodatkowo „obsługi międzyprzeglądowej” (co 15 tys. km lub raz do roku), polegającej na wymianie oleju i kontroli np. hamulców.
Po liftingu w 2006 r. wymagania te nie zmieniły się, ale na wyświetlaczu może pojawiać się symbol klucza, wzywający do przeglądu. Procedura jego kasowania jest nieskomplikowana (zależy od wersji kluczyka; opisano ją w instrukcji obsługi) – niestety, często bywa nieskuteczna i kontrolka natrętnie się zapala.
Warto wiedzieć, że w Avensisie stosowano dwie wersje benzyniaka 2.0 (takie same pojemność i moc): 1AZ-FE lub 1AZ-FSE. Ten drugi oznacza odmianę z bezpośrednim wtryskiem paliwa i jest znacznie bardziej rozpowszechniony (w Polsce tylko ten był oferowany).
Podczas prac trzeba mieć to na uwadze – wersja FSE wymaga np. stosowania innych świec zapłonowych (irydowych z trzema elektrodami).
Pod maską można wykonać wiele czynności: wymienić olej (pamiętajcie o właściwym zagospodarowaniu zużytego), płyn chłodzący, filtr powietrza – właściwie tyle, co w prostszym aucie, choć wymagana jest nieco większa uwaga (gorszy dostęp).
Możecie podziałać również przy podwoziu – wymienić klocki, tarcze hamulcowe (minimalna grubość z przodu to 24 mm, z tyłu 9 mm), elementy zawieszenia. Dostępna jest szeroka oferta zamienników.
Toyota Avensis - Trudno o pomoc
Kolejne auto, w przypadku którego nie znaleźliśmy książki obsługowo-naprawczej. Instrukcja (dostępna w internecie) nieco pomaga (pojemności, materiały), ale też nie jest zbyt obszerna. Pomocy radzimy szukać na tematycznych forach.
Toyota Avensis - Naszym zdaniem
Serwis D4? To nie kłopot - To, że silnik 2.0 wyposażono w bezpośredni wtrysk, nie ma dużego znaczenia dla osób obsługujących auto. Jednak Avensis jest zazwyczaj dobrze wyposażonym pojazdem klasy średniej, co sprawia, że nie ma już tyle wolnego miejsca pod maską i do niektórych elementów trudno się dostać. Nadal jednak wiele prac można wykonać samodzielnie.