- Dokumenty: auto nie musi być zarejestrowane na osobę sprzedającą, ale wówczas musi ona mieć dowód własności (np. umowę, fakturę). Powinna nam przekazać ten dokument (lub potwierdzoną kopię) - będzie potrzebny do rejestracji. Jeśli handlarz wystawia fakturę, nie wypełniamy PCC-1.Zachowanie staranności: przed kupnem mamy obowiązek dokładnie obejrzeć auto. Sprzedawca nie odpowiada za wady, które powinien dostrzec przeciętny kupiec. Jeśli w dzień po kupnie zauważymy, że auto ma porysowany lakier albo np. widoczne wykwity rdzy (a oglądaliśmy je w nocy), reklamacja nie musi być uwzględniona.
- Odpowiedzialność za zwykłe usterki: jeśli dostaliśmy (wykupiliśmy) ubezpieczenie od usterek (zwane też często gwarancją), mamy szansę na darmowe naprawyw przypadkach opisanych w umowie. Prawie nigdy nie dotyczy to wymiany części eksploatacyjnych, często tylko wybranych elementów. Odpowiedzialność za poważne wady: zawodowy sprzedawca ma obowiązek poinformować nas o poważnych wadach auta, chyba że z okoliczności wynika, iż nawet profesjonalista mógł ich nie zauważyć. Jeśli okaże się, że np. auto ma pęknięte lub spawane podłużnice, możemy je zwrócić lub zażądać obniżenia ceny.
Od prywatnej osoby
- Dokumenty: najczęściej zwykła umowa. Auto powinno być zarejestrowane na sprzedawcę, a jeśli nie jest - musi on mieć dokument własności (np. umowę). Jeśli kupujemy auto na podstawie zwykłej umowy, musimy też wypełnić PCC-1 i zapłacić 2-proc. podatek od wartości auta.Zachowanie staranności: samochód powinniśmy obejrzeć bardzo dokładnie i to najlepiej nie sami. Udajmy się z autem do warsztatu albo weźmy ze sobą osobę, która potrafi ocenić stan techniczny auta. Jazda próbna nie jest obowiązkowa. Uwaga: spowodujesz wypadek podczas jazdy próbnej - płacisz! Odpowiedzialność za usterki: nie występuje, chyba że sprzedawca zobowiąże się dobrowolnie, iż coś naprawi. Obowiązuje zasada: używane auto może zepsuć się w każdej chwili. Wyjątek: jeśli usterka wynika ze świadomego zaniedbania sprzedawcy połączonego z oszustwem.Odpowiedzialność za poważne wady: nie występuje, chyba że usterki były maskowane świadomie w celu zmylenia kupującego lub sprzedawca świadomie kłamał. Przyjmuje się, że prywatny sprzedawca nie ma obowiązku wiedzieć, w jakim dokładnie stanie technicznym jest jego samochód.