Ford próbował ominąć policyjną blokadę i lekceważąc polecenia funkcjonariuszy, wjechał w ulicę, którą szedł kolorowy pochód. Obecny na skrzyżowaniu i eskortujący w nieoznakowanym radiowozie policjanci zareagowali natychmiast, uniemożliwiając dalszą jazdę Forda.

Podczas próby kontroli przez policyjnego motocyklistę, samochód nagle ruszył, potrącając funkcjonariusza. Ostatecznie po szybkim pościgu sprawca został kilkaset metrów dalej zatrzymany przez blokadę kilku radiowozów.

Szybko ustalono, że mężczyzna był pijany i miał w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. Został zatrzymany i odpowie na kilka zarzutów.