Z pewnym przymrużeniem oka można by zaryzykować stwierdzenie, że wiele się nie zmieniło.Co prawda najtrudniejszym spotkaniem naszej drużyny piłkarskiej było to z kibicami na Okęciu, ale dla innych teamów turniej nadal trwa, a Alfa wprowadza do sprzedaży na Zachodzie nowego Spidera - rasowego i naprawdę pięknego. Klasyk w momencie rozpoczęcia produkcjiNo dobrze, ale co tu robi Mazda? To przecież także klasyk! Co prawda jego historia zaczyna się dopiero w 1989 roku, ale samochód zasłużył już na takie określenie. Oczywiście można stwierdzić, że idea auta została (delikatnie mówiąc) zapożyczona z Lotusa Elana z 1962 roku, ale tak czy inaczej japońskiemu wytwórcy należa się słowa uznania za odwagę. W momencie debiutu Mazdy Europa znajdowała się w przełomowym, rewolucyjnym okresie. Otwarte auta zeszły już wtedy na margines rynku, ale Mazda była pierwszym pojazdem zapowiadającym odwrót tego trendu. Obecnie sprzedawany model nic nie stracił ze swojej młodzieńczej świeżości. Auto ma klarowne linie, jest proste i bez zbędnych stylistycznych popisów. Spider przy nim to zupełnie inna liga - auto znacznie potężniejsze, po prostu o numer większe. Stylowy, elegancki, wyrafinowany. Piękny nawet wtedy, gdy założony jest dach. Aż ciężko w to uwierzyć, że pierwsza generacja (1966-69, silniki 1.3/87 i 1.75/118 KM) była nazywana przez Włochów Osso di Sepia, czyli mniej więcej garb kałamarnicy. Nazwa Duetto pochodzi z konkursu ogłoszonego przez Alfę, który miał za zadanie zatarcie niekorzystnego wrażenia. Prawdziwy przełom przyniósł dopiero kultowy, amerykański film "Absolwent" z 1967 roku z Dustinem Hoffmanem w roli głównej - bohater podróżował wówczas taką Alfą przez Kalifornię. Film przyniósł sławę aktorowi, a Alfa została wreszcie zauważona i właściwie doceniona. Co zostało z tamtych lat?Ówczesne Duetto ważyło zaledwie 990 kg i z dzisiejszą masą Spidera (1,5 tony!) ma to niewiele wspólnego. Ale też wielkość obu aut jest nieporównywalna i najnowszą generacją roadstera każdy (niezależnie od wzrostu) może podróżować wkomfortowych warunkach. Kokpit pozostał jednak typowy dla włoskiej marki. Niby troch' przeładowany detalami, ale tak naprawdę dobrze wyglądający, z prawdziwym aluminium, ładnymi tworzywami, dużą liczbą okrągłych wskaźników i doskonałym wyposażeniem. Ogólnie rzecz biorąc, kokpit wykazuje raczej tendencjędo luksusu niż sportu. Co innego Mazda, która jest znacznie bliższa ciału. Designerzy zrezygnowali z wszelkich "fajerwerków" - najwyraźniej przyświecała im czysta funkcjonalność. Wyposażenie też raczej skąpe - nawet dach trzeba składać i rozkładać ręcznie (w Alfie wszystko odbywa się w pełni automatycznie, po naciśnięciu klawisza). Spider będzie oferowany z 2 silnikami - 4-cylindrowym 2.2 o mocy 185 koni (i napędem na przednią oś) oraz 3.2 V6/260 KM (standardowo 4x4). Ten ostatni w Niemczech ma kosztować 41 tys. euro (ok. 172 tys. zł). Obydwie jednostki z bezpośrednim wtryskiem pochodzą ze współpracy z GM-em. Oczywiście obydwa zostały przez Alfę odpowiednio dopracowane. Czy można "żyć" z takimi silnikami? Można. 4-cylindrówka dobrze wypełnia swoje zadania, ale po alfowsku brzmi tylko do średnich obrotów i na pewno nie powoduje nadmiernego wzrostu ciśnienia u kierowcy. Co innego silnik widlasty - tu wszystko jest na swoim miejscu - motor "bulgocze" w charakterystyczny dla siebie sposób, a na wyższych obrotach przyjemnie i nisko "gardłuje". Mazda to zupełnie inna liga2-litrowy silnik Mazdy spisuje się jednak znacznie lepiej. Samochód ochoczo przyspiesza już od niskich obrotów i bardzo chętnie wkręca się wyżej. 160-koni doskonale radzi sobie z ważącym 1,1 tony autem. A do tego tylny napęd, sprężyście zestrojone zawieszenie i bardzo czysto pracująca skrzynia biegów - oto sprawdzona recepta na sportowe auta dla prawdziwego entuzjasty. Również pod względem czystości prowadzenia Mazda pokazuje swoją znaczącą wyższość - zarówno w porównaniu z autem przednionapędowym, jak i 4x4 (to waży aż 1,7 t!). Pod względem stylu Alfie jeszcze długo "nikt nie podskoczy", ale naprawdę rasowym roadsterem dającym niezapomniane przeżycia jest MX-5. Szkoda tylko, że z kupieniem jej w Polsce nadal są jeszcze problemy. Spider ma pojawić się u nas najprawdopodobniej po wakacjach.
Alfa Romeo Spider, mazda mx-5 - Klasyczny duet
40 lat temu wiele rzeczy było bardzo podobnych. Gospodarka europejska kulała, trwały mistrzostwa świata w piłce nożnej, a Alfa zaprezentowała ultranowoczesnego Spidera, który stał się szybko prawdziwym klasykiem.