Pożeracze kilometrów - Kia Optima, Mazda 6, Renault Talisman i Skoda Superb

Jak nowicjusze mają się względem uznanych graczy w tej lidze? Mazda 6 kombi, która może pomieścić do 1664 l bagażu, jest ceniona za sportowe zacięcie: ma 2,2-litrowego diesla pod maską i kuszącą, atletyczną sylwetkę nadwozia. Skoda Superb to drugi biegun. Bardziej zachowawczo zaprojektowana, ale za to mieszcząca aż 1950 l. Czy Skoda Superb ustanowi nowy rekord pakowności skrzynek z wodą? To byłoby coś, ale w tym porównaniu nie tylko pakowność się liczy.

Oprócz litrażu bagażników ważne są także moc dieslowskich silników i komfort jazdy, oferowany przez te auta podczas dalekich wypraw. Renault na przykład jako jedyne stosuje w Talismanie fotele z funkcją masażu... Usiądźcie więc wygodnie i czytajcie dalej.

Za chwilę dowiecie się, jak poradzą sobie tradycyjne pasywne zawieszenia z tymi wyposażonymi w aktywne amortyzatory. Albo dwusprzęgłowe „automaty” z jedyną w porównaniu tradycyjną skrzynią automatyczną (Mazda), wyposażoną w sprzęgło hydrokinetyczne. Czas start!

Kia Optima Kombi 1.7 CRDI - piękna, czy bestia?

Pierwsze duże kombi Kii jest naprawdę udanym autem: ma sporo miejsca, funkcjonalny bagażnik, typową dla Kii bezproblemową obsługę i bardzo bogate wyposażenie, w tym m.in. elektrycznie sterowane sportowe fotele GT. Są one częścią sportowego pakietu GT Line, który jednak nie robi dobrze całości.

18-calowe felgi zaburzają komfort amortyzacji. Jak na sportowe ambicje tego modelu, układ kierowniczy jest trochę za miękki, a podczas dynamiczniejszego ruszania przednie koła bardzo łatwo tracą przyczepność na mokrym asfalcie. Może to zasługa tego, że Optima ma minimalnie mniej dociążoną przednią oś w stosunku do niektórych rywali, albo tego, że jest cięższa? Stawiamy na specyfikę kinematyki pracy przedniego zawieszenia kół, bo to ono ma największy wpływ na zachowanie przednich opon podczas ostrego ruszania z miejsca.

Ale to niejedyny problem Optimy. Kia waży aż 1694 kg i wobec takiej masy cichy, ale tylko 141-konny silnik 1.7 wydaje się za słaby. Jest za to oszczędny (choć nie tak, jak motor mocniejszej Skody), a przytomna 7-biegowa dwusprzęgłówka potrafi na polecenie wydane pedałem gazu zrzucić nawet 2 biegi. Niestety, jak na razie Kia nie oferuje w Optimie większego diesla, a z racji wojującego downsizingu zapewne zdecyduje się raczej na większe wysilenie motoru 1.7 niż zwiększenie jego pojemności. W jedenaście sekund do „setki”? Za takie pieniądze trudno to zaakceptować.

Kia Optima Kombi 1.7 CRDI - plusy: 7 lat gwarancji bardzo nam się podoba, tak samo jak długie interwały międzyprzeglądowe (30 tys. km).

Kia Optima Kombi 1.7 CRDI - minusy: Kia jest ciężka, ładowność to zaledwie 453 kg – za mało, żeby zabrać się z całym wakacyjnym ekwipunkiem.

Mazda 6 Kombi 2.2 Skyactiv-D - zgrabna i zwinna

Cóż za napęd! 2,2-litrowy diesel kręci się swobodnie do 5 tys. obrotów (!) i nawet przez chwilę nie pozwala zatęsknić za benzyniakiem. Jedyne, co może irytować, to klekot przy niskich obrotach. Automatyczna skrzynia biegów pracuje bez zarzutu, a zużycie paliwa (średnio 5,9 l/100 km w teście) jest niskie.

Powiecie zapewne: no tak, ale przecież rywale palą mniej! Owszem, tyle że mają pod maskami dwusprzęgłowe skrzynie biegów, które są tak naprawdę parami zrobotyzowanych przekładni manualnych. Jak to działa? Gdy jedna „połowa” skrzyni dwusprzęgłowej ma załączony np. pierwszy bieg, to druga „połowa” już czeka z „dwójką”. W odpowiednim momencie sprzęgło pierwszej „połówki” skrzyni jest odłączane, a załączane sprzęgło drugiej. I tak przełącza się z biegu pierwszego na drugi.

Mazda natomiast ma pod maską tradycyjny „automat” ze sprzęgłem hydrokinetycznym, które teoretycznie powinno „zjadać” część mocy i podwyższać spalanie. To, że tak się nie dzieje, to m.in. zasługa diety: kombi Mazdy jest w tym porównaniu najlżejsze. I najkrótsze, przez co w bagażniku i na kanapie jest nieco mniej miejsca niż u rywali. „Szóstka” zasługuje na miano sportowego kombi. Fotele dobrze przylegają do ciała, a precyzyjny, zwarty układ kierowniczy dopełnia charakteru znakomicie zestrojonego zawieszenia, które jednocześnie zadziwiająco komfortowo pracuje. I to mimo 19-calowych kół. Duży szacunek dla Mazdy.

Mazda 6 Kombi 2.2 Skyactiv-D - plusy: Lekka konstrukcja daje liczne korzyści: znakomitą dynamikę, zwinne prowadzenie. Fantastyczny silnik Diesla.

Mazda 6 Kombi 2.2 Skyactiv-D - minusy: Podczas gwałtownych manewrów tyłem potrafi mocno zarzucić, potrzeba wówczas czujnego kierowcy.

Renault Talisman Grandtour 1.6 dCi - mistrz uwodzenia

Talisman to szykowny transporter. Renault wyposaża go w ekskluzywne dodatki: obszerne przednie fotele masują ciało, duży ekran pozwala ustawiać różne efektowne „bajery” (w tym także brzmienie silnika), skrętna tylna oś ułatwia manewrowanie w mieście. Ten „francuz” chce przede wszystkim rozpieszczać.

Jego spokojnie pracujący diesel robi się głośny dopiero przy wysokich obrotach, dwusprzęgłowa skrzynia łagodnie zmienia biegi. Zawieszenie w codziennej jeździe raczej komfortowo amortyzuje nierówności, jednak na drogach o dziurawej nawierzchni dochodzi do granic swoich możliwości. Na szczęście, kiedy przesadzicie z prędkością lub ostrością skrętu, ESP szybko i bezpiecznie wkroczy do akcji. Adaptacyjne zawieszenie ma niewielki zakres regulacji – można się bez niego obyć. Funkcjonalna przestrzeń bagażowa nie daje powodów do narzekań.

Musimy za to pomarudzić przy przestronności kabiny: z 4,87 m długości nadwozia Renault mogło więcej wygospodarować. I w zasadzie ten opis by wystarczył, ale warto jeszcze dodać kilka słów o filozofii Renault, które za wszelką cenę chce być tak bardzo „high-tech”, jak tylko się da. Cztery koła skrętne? Mazda miała je już prawie trzydzieści lat temu, a jednak zrezygnowała. Dlaczego? Bo to nie jest konieczne. Dopracowane tradycyjne zawieszenie może być równie dobre. No i ten silnik 1.6... Po co stosować tak wysilony motor, skoro pali nie mniej od rywali?

Renault Talisman Grandtour 1.6 dCi - plusy: Dostępny tylko w Renault opcjonalny układ skrętnej tylnej osi 4Control czyni Talismana zwinnym i zwrotnym.

Renault Talisman Grandtour 1.6 dCi - minusy: Wykończenie nie jest najwyższych lotów, a najmniejsza pojemność silnika nie przyniosła żadnych korzyści.

Skoda Superb Kombi 2.0 TDI - przestronna i oszczędna

Ta Skoda to prawdziwy kolos. Choć długością 4,86 m nie przerasta za bardzo swoich rywali, to jednak w środku jest o wiele, wiele większa. Na tylnej kanapie można spędzać długie godziny, ale w ogromnym bagażniku zmieścicie jednak o jedną skrzynkę wody mniej niż w Talismanie – winna jest pochyła podłoga. Duże okna zapewniają świetną widoczność, także rzeczowy kokpit nie pozostawia wątpliwości co do obsługi funkcji.

Satysfakcjonuje też rozbudowana paleta systemów asystujących. Skoda czerpie z dobrodziejstw platformy VW, a ta umożliwia stosowanie m.in. oszczędnego silnika TDI i dwusprzęgłowej skrzyni – ten duet sprawił, że Superb zużył w teście tylko 5,5 l/100 km. Tyle że prawdę mówiąc, diesel mógłby trochę dyskretniej klekotać. Układ kierowniczy w każdej chwili dokładnie informuje kierowcę o przyczepności kół, natomiast regulowane zawieszenie ma ogromny zakres, od twardości do miękkości – odpowiednio do trybów Comfort i Sport.

Czy można w ogóle narzekać? Dwuletnia gwarancja nie zaimponuje np. Kii, nawet Mazda daje o rok dłuższą gwarancję. Co prawda, każda marka oferuje możliwość przedłużenia ochrony, ale są to tak naprawdę oferty ubezpieczeniowe, które wymagają dopłaty – dlatego ich nie oceniamy. Natomiast po raz kolejny doceniamy pomysł Skody na własny „styl”, który w przypadku tej marki oznacza kabinę o numer przestronniejszą od rywali.

Skoda Superb Kombi 2.0 TDI - plusy: Wysokie i długie drzwi ułatwiają wsiadanie, najniższe spalanie, bardzo dużo miejsca z przodu i z tyłu.

Skoda Superb Kombi 2.0 TDI - minusy: Na tle np. Mazdy nie da się zapomnieć, że prowadzimy wielkie kombi. Nie najwyższa ładowność.

Kia Optima, Mazda 6, Renault Talisman i Skoda Superb - wyniki pomiarów drogowych Auto Świata, dane producentów, wyposażenie, ceny

Brakujące elementy wyposażenia dodaje się do ceny podstawowej testowanej wersji – cena po doposażeniu to cena punktowana; *dostępne tylko w wersji o mocy 175 KM; **zawiera system czterech kół skrętnych 4Control; ***dostępne w wersji Initiale Paris.

Kia Optima, Mazda 6, Renault Talisman i Skoda Superb - zmierzone wymiary kabin (oceniane)

*po odsunięciu oparcia przedniego fotela o metr od pedału hamulca (odpowiada to ustawieniu dla kierowcy przeciętnego wzrostu)

Kia Optima, Mazda 6, Renault Talisman i Skoda Superb - punkty i klasyfikacja

Kia Optima, Mazda 6, Renault Talisman i Skoda Superb - spalanie testowe kontra dane katalogowe

I po co ten downsizing? Po co było pchać pod maski dużych rodzinnych kombi takie małe silniki, jak w Renault (1.6) czy Kii (1.7)? Po co, skoro znacznie większy diesel Mazdy (2.2) spalił prawie tyle samo, a dwulitrowy napęd Skody – najmniej w porównaniu? Antydownsizingową filozofię Mazdy temperuje niestety wysoka akcyza.

Kia Optima, Mazda 6, Renault Talisman i Skoda Superb - to naprawdę ciekawe auta!

To są kombi dla chłodno kalkulujących, flot i rodzin. Dynamiczne i oszczędniejsze od modnych SUV-ów i tak samo pakowne, jak kombi klasy premium. Jeśli ktoś pokonuje duże dystanse, poczuje się z nimi szczęśliwy. Obiecajcie nam jednak, że za takie pieniądze będziecie wybredni przy zakupie!

Tradycyjnie - zachęcamy do komentowania naszego porównania kombi z dieslami. A gdybyście chcieli jeszcze przeczytać, co autor sądzi o coraz bardziej ekstremalnym wysilaniu silników o niewielkich pojemnościach w wielkich samochodach, to zapraszam do przeczytania tego artykułu o downsizingu.