Po kolei. Mercedes sprzedaje już klasę E coupe, który tak a propos jest najbardziej aerodynamicznym autem oferowanym na rynku. No i ta klasa E coupe wygląda jak klasa E, kosztuje jak klasa E i jest klasą E, ale pamiętajmy, że pod spodem jest to klasa C (ależ zachłanny oszust z tego Mercedesa!). Teraz jednak na rynku pojawi się prawdziwa klasa C coupe.
Wygląda ona dobrze, co widać na załączonych obrazkach. Auto zastąpi w ofercie model CLC, czyli brzydkiego i nieudanego hatchbacka z pretensjami do bycia coupe. Silniki będą pochodzić z klasy C, ale mówi się także o wersji Black Series z silnikiem V8 o mocy 571 KM. Ostro!