Rok 2018 przyniesie sporo prezentów fanom motoryzacji. Wśród nich coś dla siebie znajdą sympatycy klasycznych rozwiązań z silnikami o dużej mocy, jak np. w Porsche 911, a także ekoentuzjaści, stawiający na alternatywne i proekologiczne źródła napędu, jak w modelu Jaguar I-Pace. We wszystkich przypadkach można liczyć na nowe systemy gwarantujące bezpieczeństwo i wygodę pasażerów. Najgorętsze nowości znajdziesz w galerii.
Po 16 latach nieobecności Supra wraca do oferty japońskiej marki. Model stworzony we współpracy z BMW różni się zdecydowanie charakterem od Z4. W tym rasowym coupé Toyota skorzysta także z własnych silników, a do topowej wersji trafi układ hybrydowy znany z Lexusa, o mocy ponad 400 KM. Oficjalny debiut Supry, podobnie jak w przypadku BMW Z4, zaplanowano na lato 2018 roku.
Związek Opla i Peugeota jest już oficjalnie skonsumowany i nowa generacja Corsy będzie jego pierwszym prawowitym dzieckiem. Konstrukcja dotychczas oferowanej odsłony sięga 2006 r., więc kolejna, zapowiadana na koniec 2018 r., ma być prawdziwym skokiem pokoleniowym. Corsa F będzie wyróżniać się mniejszą masą, 3-cylindrowymi silnikami, przestronniejszym wnętrzem i ma być dostępna tylko w wersji 5-drzwiowej.
Niemiecka marka przyzwyczaiła nas już do ewolucyjnych pod względem designu zmian w kolejnych generacjach swoich modeli. O ile jednak wygląd nowego Q3 będzie rozwinięciem obecnej stylistyki, o tyle w zakresie techniki będziemy mieć do czynienia z rewolucją. Auto powstanie na platformie MQB i przejmie sporo rozwiązań z ostatniej generacji VW Tiguana, w tym układ napędowy i silniki. We wnętrzu Audi postawi na jeszcze większą cyfryzację, a większość przycisków zastąpi panelami dotykowymi.
Elektryczny kompakt Tesli boryka się z dość dużymi problemami z produkcją, ale Elon Musk, szef marki, ma nadzieję, że uda się je przezwyciężyć w nadchodzącym roku i dostawy do klientów ruszą pełną parą. Model 3 to w końcu bardzo ciekawe auto z napędem elektrycznym i silnikiem o mocy 261 KM, które w zależności od wersji zapewnia zasięg od 350 do 500 km, a także umożliwia autonomiczną jazdę. Ceny modelu mają się zaczynać od ok. 45 000 euro.
Najmniejszy model Mercedesa okazał się prawdziwym rynkowym przebojem i koncern liczy na to, że jego następca powtórzy ten sukces. W Europie czwarta już generacja klasy A zostanie pokazana podczas salonu genewskiego w marcu 2018 r. Auto ma być minimalnie dłuższe i szersze, choć bez rewolucyjnej zmiany w zakresie designu. Całkowitej modernizacji będzie za to poddane wnętrze. W palecie silników poza benzyniakami i dieslami (moc do 400 KM) pojawi się hybryda plug-in. Poza hatchbackiem do oferty trafi także sedan.
Bazuje na X1, ale jest od niego krótsze (o 79 mm) i nieco niższe (72 mm). Mimo długości 4,36 m zapewnia jednak wystarczającą ilość miejsca dla 4 pasażerów. Bagażnik ma pojemność 470 l. Auto zadebiutuje z trzema mocnymi turbodoładowanymi silnikami: benzynowym oraz dwoma dieslami (wszystkie 2.0) o mocach od 190 do 231 KM. Wersje wysokoprężne seryjnie zostaną wyposażone w napęd xDrive. Później paletę uzupełnią słabsze silniki 3- i 4-cylindrowe. BMW X2 będzie można kupić wiosną.
Mały crossover VW to bliźniacza konstrukcja Seata Arony. Podobnie jak hiszpański model, został zaprojektowany na platformie wykorzystywanej przez VW Polo. Dzięki charakterystycznemu dla marki z Wolfsburga nieco pudełkowatemu designowi nadwozia zaoferuje bardzo przestronne jak na ten segment wnętrze. W ofercie jednostki o mocy od 115 do 150 KM. W planach jest też topowa odmiana R, napędzana silnikiem o mocy 200 KM, pochodzącym z Polo GTI. Debiut T-Crossa zaplanowano na wiosnę.
Flagowy SUV w ofercie Volkswagena w kolejnej odsłonie skorzysta z rozwiązań technicznych, które znamy z Audi Q7 czy Bentleya Bentaygi. W jego wyposażeniu znajdziecie m.in. aktywne podwozie i 48-woltową instalację elektryczną. Poziomem wykończenia auto będzie celować w segment premium. Początkowo w ofercie diesel o mocy 286 KM lub benzyna 340 KM.
Pierwszy w pełni elektryczny model brytyjskiej marki trafi do klientów już w połowie 2018 roku. Niestety, nie będzie to tanie auto – prognozowana cena to ok. 75 000 euro. W zamian zaoferuje moc 400 KM, przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 4 s oraz, dzięki akumulatorom magazynującym energię 90 kWh, 500-kilometrowy zasięg. Wymiary I-Pace’a to 4680/1890/1560 mm (dł./szer./wys.), a pojemność bagażnika – 530 l.
Spokrewniona z Volvo marka Lynk & Co planuje światową ekspansję. Pierwszym jej modelem sprzedawanym na Starym Kontynencie będzie kompaktowy SUV 01. To konstrukcja bazująca na rozwiązaniach technicznych nowego Volvo XC40, choć wersje sprzedawane na rynku europejskim w cenie od ok. 40 000 euro mają mieć napęd wyłącznie elektryczny z zasięgiem ok. 400 km. Co ciekawe, firma zaczęła w tym roku sprzedaż modelu 01 w Chinach, ale tam z kolei jest oferowana odmiana hybrydowa.
Europejski kompakt Forda w kolejnej odsłonie pojawi się na rynku wiosną przyszłego roku. Za jego konstrukcję odpowiada biuro projektowe koncernu w Wielkiej Brytanii. Auto zbudowane na nowej platformie zaoferuje więcej miejsca dla pasażerów oraz odświeżone systemy bezpieczeństwa i multimedialne. W palecie silników znajdą się tylko turbodoładowane jednostki, a najmocniejsza, która trafi do wersji RS, ma rozwijać moc ok. 400 KM!
Najbardziej pożądane sportowe coupé świata doczeka się zmiany generacyjnej jesienią 2018 roku. W najnowszej odsłonie zyska nieco bardziej przysadzistą sylwetkę i powiększony rozstaw kół. We wnętrzu zostanie zachowany horyzontalny podział deski rozdzielczej, znany z klasycznych wersji Porsche, choć oczywiście można spodziewać się dużych ekranów dotykowych. Źródłem napędu 911 będą zmodyfikowane silniki z obecnej generacji modelu – mają spalać mniej paliwa przy większej mocy.
Szwedzi konsekwentnie odświeżają swoją paletę modeli. W 2018 r. przyjdzie czas na kolejną odsłonę S60. Auto dostanie sporo rozwiązań z innych samochodów marki, w tym płytę podłogową czy turbodoładowane silniki, a pod względem stylistyki będzie się wzorować na flagowej limuzynie S90. W topowej wersji ma być też wykorzystany hybrydowy napęd plug-in T8 o mocy 400 KM i z elektrycznym zasięgiem 50 km.
SUV-coupé X4 w nowej odsłonie pojawi się na rynku już za kilka miesięcy. Konstrukcja niemal bliźniacza z pokazanym niedawno X3, ale z dynamiczniejszą linią nadwozia. Z X3 dzieli silniki o mocy do 360 KM. Do oferty trafi też 400-konna wersja M. Wszystkie X4 seryjnie będą dostępne z napędem 4x4 i „automatami”.
Trzecia generacja coupé-limuzyny Mercedesa została pokazana na salonie w Los Angeles, a pierwsze zamówione egzemplarze powinny trafić do klientów na początku 2018 roku. W skrócie ten model można opisać jako samochodowe dzieło sztuki. I to zarówno pod względem designu, jak i wykorzystanych technologii. W ofercie początkowo 3 wersje silnikowe: 350d/296 KM, 400d/340 KM i 450/367 KM.
Po Atece i Aronie paleta sportowo-rekreacyjnych aut hiszpańskiej marki jesienią 2018 r. powiększy się o jeszcze jeden model. SUV o długości 4,7 m i z miejscami dla siedmiu pasażerów otrzyma prawdopodobnie nazwę „Aranda” i pod względem techniki będzie spokrewniony ze Skodą Kodiaq i VW Tiguanem Allspace. Paleta silników obejmie jednostki o mocach od 115 do 190 KM.
To pierwszy model opracowany wspólnie przez BMW i Toyotę. W swojej najnowszej odsłonie niemiecki wariant zachowa jednak charakter klasycznego roadstera z eleganckim materiałowym dachem. Silniki do Z4 dostarczy BMW i będą to jednostki cztero- i sześciocylindrowe o mocy do 340 KM. W planach jest też topowa sportowa odmiana Z4 M, ale jeszcze za wcześnie na spekulacje co do jej mocy. Premiera Z4 odbędzie się latem 2018 r.
Spóźniony prezent na 50. urodziny AMG i pierwszy 4-drzwiowy model opracowany od podstaw przez to sportowe ramię Mercedesa. Wyposażony będzie w hybrydowe układy napędowe, a topowa wersja ma rozwijać moc ponad 700 KM. GT4 w sprzedaży powinno pojawić się w połowie 2018 roku, w cenie od ok. 100 000 euro.