Inspiracją do stworzenia niecodziennego zegarka miały być luksusowe samochody, m.in. Mercedes 300 SL, Triumph Spitfire, Jaguar E-Type, które jeździły po ulicach w latach 50-ych XX w. Francuski projektant Patrick wykorzystując 4 zegary chciał upodobnić zegarek do deski rozdzielczej w samochodach. Udogodnieniem jest zintegrowany elastyczny pasek. Po naciśnięcu przycisku służącego do blokowania/odblokowania można go dopasować do każdego nadgarstka. Według wstępnych informacji odczytanie godziny ma być proste. Grupa diod LED w pierwszym oknie obrazuje 5 godzin/miesiąc. W drugim pojawiają się pojedyncze godziny, w trzecim mamy grupę oznaczających 10 minut/dzień, a w czwartym pojedyncze minuty/dni. Dodatkowo użytkownik może wybrać format AM/PM lub 12/24.

Przyznajemy, że zegarek wygląda nietuzinkowo, ale gdyby w samochodach jedna informacja pojawiała się na 4 zegarach, z pewnością wypadków byłoby dużo więcej. A tyle się mówi, by forma nie przesłaniała treści.