Miłośnicy spalin będą mieli ich coraz mniej. Wersja studyjna Audi e-tron może w niedalekiej przyszłości trafić do produkcji seryjnej, co zupełnie zmieni dotychczasowa filozofię tej niemieckiej marki.
Tym razem konstruktorzy musieli pójść na pewne kompromisy. Prototyp z czterema silnikami elektrycznymi ma moc 230 kW i gigantyczny moment obrotowy 4500 Nm, co wystarczy do osiągnięcia maksymalnej prędkości 200 km/h. Także nikogo nie zaskoczy przyspieszenie od 0 do 100 km/h w ciągu 4,8 sekundy.
Tym razem quattro oznacza cztery silniki elektryczne.Dyferencjał TorSen rozdziela 70 proc. napędu na tylne koła, a 30 proc. na przednie.Akumulatory ważą 470 kg, co ostatecznie nie zwiększyło masy całego pojazdu i jest zbliżona do wersji z silnikiem 8-cylindrowym. Mają one pojemność 42 kWh, co pozwala po pełnym naładowaniu na pokonanie dystansu 248 km. Zapas energii znacznie szybciej się wyczerpuje przy szybkiej jeździe. Doładowanie z gniazdka energii elektrycznej (230 V, 16 A) zajmuje 6-8 godzin. Wizjonerzy Audi są przekonani, że w przyszłości będzie można doładowywać akumulatory bezprzewodowo, ale to rzeczywiście jeszcze melodia dalekiej przyszłości.
Podstawą Audi e-tron jest aluminiowa konstrukcja Audi R8, która przeszła kilka modyfikacji, Wszystkie elementy nadwozia zostały wykonane z włókien węglowych. Pojazd ma długość całkowitą 4,26 m, szerokość 1,9 m i wysokość 1,23 m.
RoadLook.pl poleca:Frankfurt 2009 - przegląd nowości od A do Z
Praktyczne informacje dla zwiedzających - jak dojechać, gdzie kupić bilety?
Fotogaleria I.Sportowe premiery - fotogaleria II.Fotogaleria III.Fotogaleira IV.