W 1994 r. doszło do zmiany nazwy, ponieważ Audi postanowiło przemianować tradycyjne, cyfrowe oznaczenia swych samochodów na symbole rozpoczynające się literą A+cyfra (w tym przypadku A6), ale zmiany samego samochodu miały charakter czysto kosmetyczny. Konstruktorzy z Ingolstadt mieli niełatwe zadanie. Ulepszyć nowoczesne Audi 100 trzeciej generacji było nie lada wyzwaniem. Przypomnijmy sobie ulepszoną pod każdym względem aerodynamikę klasycznej, trójbryłowej karoserii. Pod koniec 1990 r., po ośmiu latach produkcji, nadeszła pora na zmianę warty i zaprezentowano jednak nową setkę. Designerzy uszanowali wygląd poprzednika i tylko rozwinęli tę koncepcję. Utrzymano optymalne z punktu widzenia aerodynamiki szyby boczne wkomponowane w obrys karoserii oraz charakterystyczne stopniowanie nadwozia, nieustannie klasycznej limuzyny. Ten znak rozpoznawczy marki producent porzucił wraz z nadejściem piątej generacji A6, wprowadzonej na rynek w 1997 r. Czwarte wcielenie przejęło wiele rozwiązań swego poprzednika. Podwozie, niektóre elementy wnętrza, a na początku także silniki.

Audi A6 C4 - co pod maską

Ofertę jednostek napędowych pierwszych serii nowej setki reprezentowały silniki benzynowe 1.8 l (4 cylindry 90 KM), 2.0 l (5 cylindrów 101 KM) oraz 2.3 l (5 cylindrów 133 KM). Z silników wysokoprężnych dostępne były najpierw dwa: starszy pięciocylindrowy 2,4 l (82 KM) i 2-litrowy (87 KM). Krótko po wprowadzeniu do produkcji pod maskę trafiły jednak inne silniki. Benzynowy o pojemności 2.0 l rozwijał moc 115 KM (można go polecić jako podstawowe, niezbyt mocne, ale oszczędne źródło napędu), pięciocylindrowy 2,3 l (133 KM0, a także większy 6-cylindrowy w układzie V o pojemności 2,8 l (174 KM). Nowa generacja diesli oznaczonych literami TDI miała w modelu 100 od 1991 r. swego reprezentanta w postaci pięciocylindrowego 2,5 TDI (120 KM). Rok później do oferty trafiły nowsze silniki.