BMW Z4 zostało bowiem wzorowo zabezpieczone przed korozją, a układ przeniesienia napędu nie sprawia żadnych kłopotów.Z3 zbudowano bezpośrednio na płycie podłogowej serii 3 Compact (E36), Z4 jest natomiast zupełnie nową konstrukcją. Na szczęście wiele elementów zawieszenia (m.in. wahacze poprzeczne) są współzamienne z serią 3 (E46). To oraz możliwość wymiany samych tulei (cena ok. 400 zł) pozwala znacznie obniżyć koszty serwisowania.
Niestety, jak pokazuje praktyka, na polskich drogach konstrukcje wielowahaczowe nie wytrzymują zbyt długo. Sytuację w przypadku BMW Z4 pogarszają jeszcze niskoprofilowe opony i sztywno zestrojone zawieszenie.
Układ elektryczny również „przeszczepiono” z E46, dlatego z jego ewentualnymi awariami (zdarzają się sporadycznie) powinni poradzić sobie mechanicy obeznani z „trójką”. Co ciekawe, jeśli chodzi o „elektrykę”, to Z4 ma części współzamienne również z... SUV-em X3.Można zaryzykować stwierdzenie, że z zewnątrz BMW Z4 to wzór roadstera. Długa maska, krótkie zwisy, ostre linie i wyraziste przetłoczenia – auto nawet na parkingu wygląda dynamicznie. Uwaga, BMW Z4 to typowy sportowiec i mimo otwieranego materiałowego dachu równie dobrze czuje się na górskich serpentynach i nadmorskich bulwarach. Na plus – szczelność dachu. Wady poszycia i mechanizmu składania zdarzają się sporadycznie. Dla osób chcących korzystać z uroków prowadzenia BMW Z4 przez cały rok przewidziano wersję coupé ze stałym twardym dachem (dostępna dopiero po liftingu w 2006 r.). W porównaniu z roadsterem ma pojemniejszy bagażnik, a pasażerom zapewnia więcej przestrzeni nad głowami.
Gama silników – jak na BMW przystało – bogata. Podstawowy czterocylindrowiec 2.0 ma 150 KM. Bardziej godne polecenia są rzędowe „szóstki” o poj. 2,5 l (177-218 KM) oraz 3,0 l (231 i 265 KM). Silnik 2.2 R6 (170 KM) produkowany był dość krótko. Nic dziwnego, bowiem w porównaniu z wersją 2.5 nie tylko jest wolniejszy, lecz zużywa także więcej paliwa. Pod względem ekonomiki najrozsądniejszym wyborem będzie właśnie 2.5si (218 KM): średnio potrzebuje ok. 11-12 l benzyny na 100 km. Jednostki trzylitrowe – a zwłaszcza wersja 3.0si – dają najwięcej frajdy z jazdy, lecz spalanie jest odpowiednio wysokie. Zaleta tych silników to bardzo dobra elastyczność (maks. moment już przy 2750 obr./min.). Wersja opracowana przez BMW M GmbH – Z4 M (3.2/343 KM) – to prawdziwy rarytas na rynku używanych. Niestety, auto okazuje się drogie zarówno w zakupie, jak i utrzymaniu.
Lista typowych bolączek BMW Z4 jest krótka. Oprócz delikatnego zawieszenia najczęściej posłuszeństwa odmawia silniczek wycieraczek.
Podsumowanie
Szukasz niebanalnego i świetnie jeżdżącego roadstera? Jeśli tak, to BMW Z4 jest autem dla ciebie! Nie dość, że ceny modeli z jednostkami 2.5 z początku produkcji są już dość przystępne (od ok. 50 tys. zł), to na dodatek BMW powinno odwdzięczyć się niską awaryjnością i zapewnić niezapomniane wrażenia z jazdy. Jeśli dodamy do tego niewygórowane (jak na tę klasę) koszty utrzymania, otrzymamy niemal idealnego „sportowca” na ciepłe letnie miesiące. Zaletą jest również współzamienność części z bardziej popularnymi autami spod znaku biało-niebieskiej szachownicy (m.in. serią 3).