Na liście skarg naszych czytelników najczęściej przewijają się: pęknięte alternatory, kłopoty z działaniem elektroniki pokładowej czy też usterki elektrycznego wspomagania układu kierowniczego.Niektóre z tych awarii zostały wyeliminowano stosunkowo szybko. Np. Fiat przeprowadził akcję naprawczą wadliwego wspomagania. Pociesza również fakt, że większość "rozterek" jakościowych da się łatwo oraz niedrogo usunąć.Pewne jest jednak: Fiat Punto nie ma kłopotów z korozją. Mechanicy chwalą zabezpieczenie antykorozyjne nadwozia i podwozia. Potwierdził to również nasz test długodystansowy (AS 12/2003) - podczas badania endoskopem nie wykryto poważnych uchybień w konserwacji karoserii. Jeśli użytkownicy rozmawiają o kłopotach korozyjnych i niedostatkach nadwozia, wymieniają przedwcześnie rdzewiejący układ wydechowy oraz parujące reflektory (szczególnie do 2002 r.). Światła Fiata mają jeszcze jeden poważny problem - często przepalające się żarówki. Niestety podobne kłopoty czekają we wnętrzu. Występują usterki komputera pokładowego, nagminnie "strajkują" również żarówki na desce rozdzielczej. Poza tym w kabinie można poczuć się całkiem przyjemnie. Co prawda plastik nie jest najwyższych lotów i lubi pohałasować, ale wygoda foteli oraz przestrzeń użytkowa nie budzą poważnych zastrzeżeń. I nie ma w tym żadnej przesady, gdyż Punto oferuje bardzo dużo miejsca we wnętrzu, oczywiście jak na swoją klasę. Świetnie wypada również bagażnik. 297 l (w wersji 3-drzwiowej 264 l) to naprawdę dobry wynik. Wyposażenie podstawowe wersji 1.9 D nie jest zachwycające. Znajdziemy tu jedynie airbag kierowcy i wspomaganie układu kierowniczego, którego cechą charakterystyczną jest tryb City. Pozwala zwiększyć siłę wspomagania, ułatwiając manewrowanie na parkingu. Niestety, pod względem eksploatacji wspomaganie bywa kapryśne. Jeśli trafimy feralny egzemplarz, koszty naprawy mogą przekroczyć 3 tys. zł.Głośny i ospały, ale tani w eksploatacjiWolnossący diesel 1.9 o mocy 60 KM będzie dobrym wyborem. Ta stara, sprawdzona konstrukcja nie cierpi na poważne niedomagania. Eksploatacja jednostki sprowadza się najczęściej do regularnej wymiany oleju i filtrów. Oczywiście czasami zdarzają się problemy (np. wycieki oleju z tylnego uszczelniacza wału korbowego), ale nie powodują przymusowego postoju. Natomiast największymi mankamentami silnika są hałaśliwość i kiepska dynamika. To typowy wół roboczy. Mozolnie wkręca się na obroty i rozpędza się bardzo wolno. Jednak dla osób, którym nie zależy na dynamice, a liczą na oszczędną eksploatacje, na pewno silnik będzie odpowiedni - średnie spalanie wynosi niecałe 6 l/100 km.W przednim zawieszeniu najszybciej wybijają się sworznie wahaczy. Z tyłu w zasadzie nie dzieje się nic poważnego. Czasami po przejechaniu 70-80 tys. km amortyzatory nadają się do wymiany. W układzie kierowniczym stosunkowo szybko wybijają się końcówki drążków (koszt części ok. 40 zł). Nietrwałe są również fabryczne klocki i tarcze hamulcowe.Niedrogie i pod rękąPunto można zaliczyć do samochodów o przeciętnej usterkowości. Miejskiego Fiata najczęściej trapią dolegliwości elektryczne oraz mechaniczne. Jednak w odróżnieniu od wielu klasowych konkurentów usunięcie ich nie będzie wiązać się z dużymi wydatkami. Zawieszenie, układ wydechowy oraz podstawowe elementy eksploatacyjne są niedrogie i łatwo dostępne. Prawie każdy sklep handlujący zamiennikami ma szeroką ofertę części do tego modelu. Mechanicy podkreślają dobrą odporność na korozję nadwozia oraz zadowalającą trwałość tylnego zawieszenia i jednostki napędowej.Kabina pasażerska Wnętrze Punto usatysfakcjonuje pod względem ilości miejsca i wygody foteli. Panie docenią tryb City - wystarczy przycisnąć guzik, a manewrowanie na zatłoczonym parkingu stanie się bajecznie proste. Gorzej z jakością wykończenia oraz elektroniką pokładową. Skrzypienia to niemal standard, zresztą tak jak "choinka" na desce rozdzielczej.Dane i faktyLista usterekNadwozie/wyposażenie - przedwczesna korozja układu wydechowego. Silnik/przeniesienie napędu - wycieki oleju z uszczelniacza wału korbowego, haczenie skrzyń biegów. Układ jezdny - wybicie końcówek drążków kierowniczych i sworzni wahaczy, luzy na przekładni kierowniczej, awarie układu wspomagania. Instalacja elektryczna - awarie elektroniki pokładowej, przepalające się żarówki, niedomagania alternatora (pękają obudowy).zdaniem fachowca- Punto II generacji z wolnossącym dieslem nie jest samochodem, który trapi nadmierna ilość awarii. Oczywiście warunek jest jeden: użytkownik systematycznie dokonywał standardowych przeglądów. Uwaga na egzemplarze pofirmowe (najczęściej w białym kolorze). Ze względu na duże przebiegi ich stan pozostawia sporo do życzenia.Tomasz Seliga Fast Service Lesznowola właścicielNASZ WERDYKTGeneralnie Punto II z silnikiem 1.9 D jest autem wartym zainteresowania. Poważne awarie występują raczej sporadycznie, a koszty napraw oraz ceny części zamiennych są naprawdę niewysokie. Silnik pokazuje dwa oblicza. Z jednej strony to konstrukcja trwała i oszczędna, z drugiej charakteryzuje się głośną pracą i kiepską dynamiką. Mocnymi punktami modelu są atrakcyjna stylistyka, przestronne wnętrze, duży bagażnik oraz stosunkowo trwałe zawieszenie. Do minusów trzeba zaliczyć kiepską jakość wykończenia, ubogie wyposażenie i sporo drobnych awarii.
Fiat Punto II 1.9 D - Tani i oszczędny, ale z wadami
Oczywiście nie oznacza to, że włoski przedstawiciel segmentu B zaprezentowany pod koniec lat 90. jest w pełni wolny od problemów.