Jednak auto nie odniosło dużego sukcesu. Zabrakło charakteru pozwalającego wybić się na tle silnych konkurentów, takich jak Renault Scénic, Opel Zafira czy Volkswagen Touran. Również w Polsce Almera Tino nie zyskała popularności, ale w tym przypadku łatwiej określić przyczyny. Auto było dość drogie i początkowo oferowano je na naszym rynku tylko z silnikiem benzynowym 1.8 (mającym problemy z nadmiernym zużyciem oleju). Dopiero teraz Tino ma szansę stać się popularniejsze, gdyż można kupić kilkuletnie egzemplarze z Zachodu w korzystnej cenie. Samochód ma typowo rodzinny charakter. Wnętrze jest przestronne i pomysłowo zagospodarowane. Standardowo autem może podróżować 5 osób. Tylna kanapa składa się z trzech oddzielnych foteli, które dają się dowolnie składać, przesuwać i wyjmować. Po złożeniu środkowego uzyskuje się praktyczny stolik z uchwytami na napoje. Bardzo komfortowe warunki podróżowania dla 4 osób można stworzyć, wyjmując środkowy tylny fotel i zsuwając pozostałe dwa. Największym atutem Tino jest funkcjonalność Nawet duży bagaż z łatwością zmieści się w pojemnym 440-litrowym bagażniku. Oprócz tego we wnętrzu znajduje się mnóstwo praktycznych schowków na drobiazgi, m.in. pod fotelem pasażera i pod tylnymi siedzeniami oraz pojemne skrytki pod nogami pasażerów. Deska rozdzielcza ma ciekawy kształt, ale zrobiono ją z niezbyt przyjemnych w dotyku, twardych plastików. Warto podkreślić, że Almera Tino jest dość bezpiecznym autem, które w testach zderzeniowych uzyskało 4 gwiazdki. Jednak pomysłowe i komfortowe wnętrza spotkamy również u konkurentów. Czym więc wyróżnia się Almera Tino? Przede wszystkim niską awaryjnością. Auto wytwarzane było w Hiszpanii już po przejęciu firmy przez Renault, ale nie znajdziemy w nim wielu elementów europejskiego pochodzenia. Szczególnie warto polecić oferowaną w latach 2000-2003 wersję z turbodieslem 2.2 o mocy 114 KM.Jest to jednostka z bezpośrednim wtryskiem, ale jeszcze z klasyczną pompą wtryskową. Na co dzień silnik ten okazuje się bardzo niezawodny. Zapewnia przyzwoite osiągii jest ekonomiczny, chociaż głośny. Oprócz zdarzających się niedomagań przepływomierza (brak mocy) nie ma słabych punktów. Zamiast paska zastosowano trwały łańcuch rozrządu. Tak więc właścicielowi pozostaje tylko regularna wymiana filtrów i oleju (co 20 tys. km). Tę wersję spotkamy tylko z manualną skrzynią biegów, która również nie przysparza problemów. Bardzo rzadko zdarzają się poważne awarieUsterki dotyczą tylko drobiazgów i zdarzają się bardzo rzadko - czasami zawodzi mechanizm wycieraczek przedniej szyby. W starciu z polskimi drogami dosyć solidne okazuje się też zawieszenie, w którym pierwsze objawy zużycia występują dopiero przy przebiegu 150 tys. km. Niestety, gdy uszkodzą się silentblocki wahaczy, trzeba wymienić cały wahacz (1021 zł za sztukę). Z tyłu zastosowano trwałą belkę skrętną. Charakterystyka zawieszenia Tino stanowi kompromis pomiędzy komfortem a dobrymi właściwościami jezdnymi. Auto jest dość stabilne. Sprawny układ hamulcowy z ABS-em zatrzymuje auto na przyzwoitym dystansie 40,5 m. Przednie Klocki hamulcowe wymagają wymiany przeciętnie po 30 tys. km, tylne znacznie rzadziej. Oryginalne części są kosztowne (mimo że ostatnio znacznie staniały), a tańsze zamienniki do tego modelu nie zawsze są osiągalne.Zdaniem fachowca- Wśród pierwszych modeli Almery Tino wersja z silnikiem 2.2 Di jest najlepszym wyborem. Auto z tym motorem ma dobre osiągi i gwarantuje wysoką niezawodność. Jedyna poważniejsza awaria, która może spotkać użytkownika, to uszkodzony przepływomierz. Koszt naprawy w autoryzowanym serwisie nie przekracza 400 zł.Mariusz Michlicki,kier. serwisu Nissana "Jaworski-Gajewski" NASZ WERDYKTAuto godne polecenia ze względu na niską awaryjność. Być może nie ma tak atrakcyjnej sylwetki, jak inni przedstawiciele klasy minivanów, ale nie ustępuje im pod względem funkcjonalności. Duży plus za elastyczność w zagospodarowaniu wnętrza. Wersja z silnikiem 2.2 Di to wybór gwarantujący spokojną i ekonomiczną eksploatację. Auto, mimo że produkowane w Europie, reprezentuje jeszcze trwałość charakterystyczną dla japońskich Nissanów i konstrukcyjnie nie jest spokrewnione z Renaultem. Diesle wprowadzone do oferty w 2003 roku są bardziej delikatne.
Nissan Almera Tino - Niedoceniony kuzyn Scénica
W Europie Nissan Almera Tino zadebiutował w połowie 2000 roku w okresie rosnącej popularności minivanów. Zaprojektowano go z myślą o europejskich odbiorcach, a produkcją zajęła się fabryka Nissana w Barcelonie.