Opel Astra H - niezły pomysł na niedrogi kompakt

Megapopularne są hatchbacki (szczególnie 5-drzwiowe, ale i wersji GTC nie brakuje) oraz kombi, w którym – podobnie jak w przypadku Vectry C – producent wydłużył rozstaw osi. Pierwsze z nich często pochodzą z importu i trudno zweryfikować ich historię, drugie zaś przeważnie pracowały jako auta firmowe lub taksówki, co oznacza duże wyeksploatowanie. Nie zmienia to jednak faktu, że na rynku nie brakuje też aut w dość dobrym stanie, które były regularnie serwisowane.

Opel Astra H - nie tylko nudne wersje?

Kompakt Opla to także odmiany dające frajdę z jazdy, bo jak inaczej napisać o 240-konnej trzydrzwiowej Astrze OPC czy też o coupé-cabrio (Twin Top)? Co ciekawe, najrzadszą wersją jest... produkowany w Polsce Opel Astra sedan, którego dość późno wprowadzono do sprzedaży (2006 r.). Co zrozumiałe, w jego wypadku często można kupić samochód z polskiego salonu, od pierwszego właściciela, z pełną dokumentacją serwisową (ceny od 19 tys. zł).

Na plus trzeba zaliczyć też niezły wygląd Astry H, zwłaszcza gdy porównamy ją z poprzedniczką. Całkiem przestronne wnętrze (szczególnie w kombi i sedanie) czyni z niej niezłe auto rodzinne. I chociaż bagażniki hatchbacków mają przeciętną pojemność, to już wersja kombi ze swoim 500-litrowym kufrem naprawdę nie ma się czego wstydzić na tle klasowych rywali.

Opel Astra H - pełna opcja... też się zdarza

W początkowym okresie produkcji klimatyzacja była seryjnie oferowana dopiero w trzeciej w kolejności wersji Elegance, ale na rynku ma ją ponad połowa wystawionych na sprzedaż aut. Nie brakuje także topowych odmian Cosmo oraz Sport (ostatnia z wymienionych ma amortyzatory IDS+). Na polskim rynku wtórnym sporo jest też Opli z pakietem stylistycznym OPC Line, które wyglądają o niebo lepiej od serii (zwłaszcza z trzydrzwiowym nadwoziem GTC). W przypadku dobrze wyposażonych odmian jest jednak bardzo prawdopodobne, że są to samochody pochodzące z importu i mają ukryte wady.

Materiały użyte do wykończenia wnętrza Opla Astry H niezbyt ładnie wyglądają, ale nieźle znoszą tysiące pokonanych kilometrów. Zastrzeżenia są zgłaszane do obsługi kierunkowskazów (dźwignia zawsze wraca do pozycji wyjściowej) i tego, że czasem po skręcie migacz nie wyłącza się samoczynnie. Większość egzemplarzy nie ma wskaźnika temperatury cieczy chłodzącej, ale w wersji z dużym wyświetlaczem komputera pokładowego można wywołać tę funkcję na ekranie, przytrzymując przyciski „Setting” i „BC” (Board Computer).

Opel Astra H - to się psuje

Jeśli chodzi o usterki, to Opel Astra H nie płata dużych figli – obecnie najczęściej remontuje się jej zawieszenie. Z tyłu po ok. 200 tys. km wymiany wymagają silentblocki tylnej belki. Warto sprawdzić ich kondycję przed zakupem, bo po pękających sprężynach to kolejna droższa awaria – dowiedzieliśmy się tego w firmie Auto-Remar, warsztacie specjalizującym się w Oplach. Wyjęcie belki i wymiana silentblocków kosztuje 500 zł (plus części – po 110 zł za sztukę).

Problemów może dostarczyć też przedni układ jezdny: od dolnych sworzni wahaczy, przez końcówki drążków kierowniczych, aż po drążki stabilizatora, ale te elementy nie są drogie. Typowym problemem jest także zużycie łącznika elastycznego wydechu. Tania naprawa polega na jego wycięciu i wspawaniu nowego (koszt: ok. 230 zł). Według mechaników z Auto-Remar Opel Astra H nie ma już dużych problemów z centralką CIM (element umieszczony pod kierownicą; odpowiada m.in. za działanie świateł), bo te wraz z produkcją modelu wyeliminowano. Dużo może jednak kosztować remont manualnej przekładni M32 (zawodzi łożyskowanie).

Opel Astra H - polecamy benzyniaki

Podstawowy silnik 1.2 spotyka się bardzo rzadko i trudno nawet oszacować jego ceny. O wiele łatwiej o motor 1.4, w którym koniecznie trzeba zmieniać olej co 15 tys. km – w przeciwnym razie możecie mieć problemy z napinaczem łańcucha rozrządu (koszt wymiany kompletu to ok. 1300 zł). Lepiej jednak wybrać silnik 1.6, gdyż spala podobne ilości paliwa (ok. 7,5 l/100 km), a zapewnia lepsze osiągi. Pasek zmienia się w nim co 150 tys. km i nie jest to droga operacja (całość: ok. 750 zł). Nie wymaga też każdorazowej wymiany pompy wody (ta pracuje na oddzielnym pasku). Długie interwały olejowe zalecane przez Opla warto skrócić o połowę

Dobrze oceniamy motor 1.6T, ale niestety, egzemplarze z nim są dość drogie (od 17 tys. zł). Trwałość to także mocna strona benzyniaka 1.8 ale spala on już nieco więcej paliwa. W mocniejszej, 140-konnej wersji zdarzają się wycieki z chłodnicy oleju (wymiana 9 uszczelek; koszt oryginalnych to 650 zł). Topowe jednostki 2.0T mogą mieć za to problemy z turbosprężarką, która jest zintegrowana z kolektorem wydechowym (turbo da się regenerować).

Opel Astra H - jeśli diesel, to 1.9 CDTI

Opel Astra to również spory wybór turbodiesli – podstawowy 1.3 (silnik Fiata) jest trochę za słaby. Do tego miewa często problemy z EGR-em. Nie opłaca się go czyścić (wysoki koszt robocizny, o wiele wyższy niż w 1.9 CDTI) – lepiej od razu wymienić. Z dystansem należy podchodzić do motoru 1.7 CDTI (konstrukcji Isuzu), bo choć nie jest przesadnie awaryjny, ma kilka typowych bolączek – potrafi np. zassać olej z turbiny i bardzo kosztownie uszkodzić silnik. Jeśli jednak zauważycie w porę wycieki z turbo, wystarczy sama regeneracja za ok. 1000 zł.

Godny polecenia jest motor 1.9 CDTI – dobra trwałość, rozsądne spalanie. Wersje 8V (100 oraz 120 KM) mają kłopoty z kołami pasowymi i simmeringiem wału korbowego. Odmiana 16V (150 KM) – z klapkami kolektora ssącego i z przepustnicami. Turbo w 1.9 CDTI zintegrowano z kolektorem, ale na szczęście za ok. 1000 zł można regenerować turbosprężarkę.

Opel Astra H - dane techniczne:

Opel Astra H - dane techniczne:

Opel Astra H - dane techniczne:

Opel Astra H - dane techniczne:

Opel Astra H - serwis:

Opel Astra H - ceny części:

Opel Astra H - nasza ocena:

Jeśli potrzebujecie w miarę niekłopotliwego kompaktu za 10-20 tys. zł, to 3. generacja Opla Astry może być niezłym pomysłem. To często oferowany model, który co prawda nieco się psuje, ale koszty napraw zwykle są dość niskie. To ostatnie to zasługa popularności i dość prostej budowy. Oczywiście, trzeba jej wybaczyć pewne niedociągnięcia i niezbyt wysoką jakość wykończenia. Należy także przyjrzeć się podwoziu, bo rdza w starszych egzemplarzach zaczyna być normą, ale i tak generalnie Opel Astra H wypada dość dobrze.