Również produkcja odbywała się na terenie Włoch. Mimo to nie odbiło się to negatywnie na jakości. Coupé niemal w całości zbudowane jest w oparciu o podzespoły stosowane w sedanie i kombi, które po usunięciu początkowych wpadek cieszyły się dobrą opinią. Dzięki temu koszty eksploatacji nie są wysokie, choć zależy to od wyboru wersji silnikowej. Najmniej kosztuje utrzymanie samochodu z silnikiem 2.0 16V o mocy 132 KM (po 1999 r. 136 KM). Średnie zużycie paliwa wynosi ok. 9 l na 100 km. Obsługa nie jest droga, np. wymiana rozrządu co 120 tys. km w ASO to wydatek 1200 zł (poza - 500 zł). Silnik 2.0 jest słaby, ale ekonomicznyProblemem są wycieki oleju m.in. spod pokrywy rozrządu, ale poza tym nie jest to motor awaryjny. Jednak - jak na silnik auta o sportowym charakterze - brakuje mu temperamentu. Tego natomiast nie można odmówić topowej, 194-konnej jednostce 3.0 V6 -prędkość maksymalna 235 km/h, przyspieszenie od 0 do 100 km/h poniżej 8 s i doskonała elastyczność. Niestety, dużo wydaje się na paliwo - realnie trzeba się liczyć ze zużyciem około 9-10 l benzyny na 100 km na trasie i od 13 do 15 l w mieście. Wbrew obiegowym opiniom nie jest to silnik bardzo awaryjny, ale sporo kosztuje jego obsługa, np. wymiana rozrządu w ASO to wydatek około 4 tys. zł. Zaletą jest dobra współpraca z instalacją gazową. Problemy z nierówną pracą na gazie występują tylko w zmodernizowanym motorze 2.9 V6 o mocy 207 KM, montowanym od 2000 roku. Zdarzają się w nim również awarie cewek zapłonowych (100 zł). Za to poszukiwane są auta z turbodieslem 2.2 HDI/133 KM. Pociągające w tej wersji jest niskie zużycie paliwa przy bardzo dobrych osiągach. Spalając średnio 7 l oleju napędowego na 100 km, elastycznością konkuruje z motorem 3.0 V6. Niestety, po 100 tys. km na właściciela może spaść lawina wydatków, m.in. uzupełnienie płynu układu dopalania spalin (1000 zł), wymiana filtra cząstek stałych FAP (2200 zł), wymiany może wymagać również dwumasowe koło zamachowe (1890 zł). Czasem zawodzą też wtryskiwacze paliwa (1000 zł sztuka). Kilkuletnie koszty użytkowaniaturbodiesla mogą okazać się najwyższe! Zaletami 406 Coupé są dobre własności jezdne i przyzwoita trwałość zawieszenia. Auto prowadzi się pewnie w każdych warunkach, ale z komfortem jazdy nie jest już tak dobrze. Sztywniejsze sprężyny, zwłaszcza wersji 3.0 V6 i 2.2 HDI, na nierównych drogach potrafią być dokuczliwe. W dużym stopniu rekompensuje to komfortowe wnętrze, szczególnie aut po 1999 roku. Skóra, klimatronik, tempomat, kontrola trakcji, podgrzewane fotele - listawyposażenia jest bardzo długa. Oryginalne elementy nadwozia są kosztowne Właściwie największym problemem tego auta jest cena i dostępność części nadwozia. Oryginalne często mają zaporowe ceny, np. przedni zderzak w ASO kosztuje prawie 5 tys. zł. To przy naprawach powypadkowych duży problem, bo używanych podzespołów brakuje i też nie są tanie. Komplet reflektorów kosztuje około 1000 zł. Części mechaniczne są dostępne właściwie "od ręki", a poziom cen nie odbiega od innych popularnych modeli. Zdaniem fachowca- Pod względem technicznym Peugeot 406 Coupé nie różni się właściwie od innych wersji 406. To na ogół mało problematyczne samochody. Niestety, rynek wtórny oferuje mnóstwo aut, które mogą okazać się skarbonką. Nie jest to wina konstrukcji - większość z nich jest zaniedbana i nosi ślady nieprofesjonalnych napraw powypadkowych.Robert Skowron,kierownik serwisu ASO "France Automobiles"NASZ WERDYKTPeugeot 406 Coupé wart jest zainteresowania nie tylko z powodu atrakcyjnej sylwetki, ale również ze względu na sporą (jak na coupé) funkcjonalność. Jest wygodny i oferuje stosunkowo dużo miejsca, również z tyłu. Ma dzielone, składane oparcie kanapy i całkiem pojemny bagażnik. Zachęca bogatym wyposażeniem standardowym. Dzięki zastosowaniu "mechaniki" ze "zwykłego" 406 nie jest kosztowny i kłopotliwy w eksploatacji. Niestety, w Polsce tych aut spotykamy niewiele i duża ich część jest wyeksploatowana, a na Zachodzie atrakcyjne egzemplarze mają nadal wysokie ceny.
Peugeot 406 Coupe - Lew pręży muskuły
Sukces sportowej wersji popularnej "406-tki" to w dużej mierze zasługa Włochów. Ponadczasowe, pełne finezji i oryginalności nadwozie zaprojektował słynny Pininfarina (główny stylista Ferrari).