- Nie ma praktycznie auta klasy wyższej za 20 tys. zł, które nie wymagałoby żadnego wkładu finansowego
- W przypadku mniej popularnych aut, koniecznie trzeba przeprowadzić dobry rekonesans rynku i sprawdzić, czy są dostępne części używane
- Jest spore prawdopodobieństwo, że źle wybierzecie i wasz wymarzony prestiżowy sedan mocno nadszarpnie budżet
Jako nowe kosztowały nawet ponad 200 tys. zł, a dzisiaj można kupić je za 1/10 tej kwoty. Prestiżowe sedany klasy wyższej z początku XXI wieku bardzo staniały. Pytanie: czy mimo niskiej ceny stać na nie każdego? Teoretycznie tak, w praktyce jednak w krótkim czasie mogą okazać się finansową pułapką.
Prestiż nigdy nie będzie tani
Wiele zależy od tego, jakiego wyboru dokonacie, bo gdy kupicie wyeksploatowane auto, na którego serwisie oszczędzano, szybko możecie sporo do niego dołożyć. Na szczęście ryzyko zminimalizuje wybór popularnych modeli (relatywnie tanie części) w jak najprostszych wersjach (np. bez pneumatycznego zawieszenia, bezstopniowych skrzyń), egzemplarzy poliftingowych (zwykle poprawione przez samego producenta) i przede wszystkim takich, które są doinwestowane (mile widziana historia serwisowa).
Zaawansowany technicznie (sporo skomplikowanej elektroniki) 20-letni samochód rzadko jednak jest w idealnym stanie i przede wszystkim z tego musicie zdawać sobie sprawę. Nie ma praktycznie auta klasy wyższej za 20 tys. zł, które nie wymagałoby żadnego wkładu finansowego. Pytanie tylko: jak duży on musi być? Pamiętajcie bowiem, że ceny części nawet do najpopularniejszych wiekowych aut tego segmentu (takich jak Audi A6 czy też BMW serii 5) są wyższe niż w niższych klasach i gdy przyjdzie wam wymienić kilka elementów jednocześnie, koszty mogą być znaczne (kilka tysięcy złotych to norma).
Czas jest nieubłagany dla tych aut, ale wciąż da się wybrać coś dobrego
Nieco inaczej sprawy mają się w przypadku mniej popularnych aut, bo tutaj przed zakupem koniecznie trzeba przeprowadzić dobry rekonesans rynku i sprawdzić, czy są dostępne części używane. Bo gdy okaże się, że musicie korzystać np. z ASO Lexusa, koszty mogą być niewspółmierne do wartości waszego pojazdu.
Wśród innych aut tego typu, którymi również warto się zainteresować, wskazujemy: Hondę Legend III, Jaguara S-Type’a oraz Saaba 9-5 I.
Naszym zdaniem: jest szansa, że to się uda!
Niestety, jest też spore prawdopodobieństwo, że źle wybierzecie i wasz wymarzony prestiżowy sedan mocno nadszarpnie budżet. Dlatego radzimy kupować z rozmysłem i jak najwięcej sprawdzać, żeby ograniczyć ryzyko!