Czy francuskie auto może być udane? Ten model to całkiem dobry wybór

Użytkownikom musi wystarczyć zwiększony prześwit (170 mm), w niektórych autach (m.in. w wersji XMod) spotkacie dodatkowo system Extended Grip Control, poprawiający trakcję. Warto jednak zaznaczyć, że od 2016 r. na niektórych rynkach (np. w Rosji) oferowany jest Kaptur (lub Captur) – większy samochód, dysponujący odmianą z napędem 4x4.

Captur to pojazd zaprojektowany głównie z myślą o miejskiej eksploatacji i głównie w takiej roli występuje, najczęściej jako drugie auto w rodzinie. Ma to znaczenie dla nabywcy samochodów używanych – rzadko kiedy Captury osiągają duże przebiegi, nawet w odniesieniu do najstarszych egzemplarzy jest to zazwyczaj 100-130 tys. km. Z drugiej jednak strony miejska eksploatacja wiąże się z większym zużyciem, m.in. zawieszenia.

Właśnie na usterki podwozia wskazuje Paweł Kalniuk – szef warszawskiego warsztatu Evo-car, specjalizującego się w naprawach francuskich samochodów: "Sworznie wahaczy i łączniki stabilizatorów wymieniamy nawet w Capturach, które przejechały 70-80 tys. km. To jednak niedrogie operacje."

Znacznie większe obawy budzą jednostki napędowe – wszak to nowoczesne, dość mocno wysilone silniki z doładowaniem. Nasz rozmówca wskazuje na drobne usterki najpopularniejszego wariantu o pojemności 0,9 l – głównie wycieki w układzie chłodzenia.

Czy 3-cylindrowy silnik warto polecić? Na pewno nie jest to jednostka marzeń, ale w miejskiej eksploatacji zaskakująco dobrze się sprawdza, odradzamy jednak wyjazdy w trasę, szczególnie tam, gdzie trzeba wyprzedzać ciężarówki. Do 100 km/h sprawnie napędza Captura, potem robi się ospały. Średnie spalanie testowe to 6,2 l/100 km – wyraźnie większe niż obiecane przez Renault 4,9 l, ale ciągle akceptowalne. Taki silnik ma blisko połowa Capturów wystawionych do sprzedaży.

Znacznie przyjemniejszy będzie motor 1.2 TCe. Niestety, najczęściej jest on spotykany w połączeniu z dwusprzęgłową skrzynią – działa ona sprawnie, ale może wygenerować koszty podobne jak w autach z volkswagenowskimi przekładniami DSG (zużycie układu sterowania, sprzęgieł, koła dwumasowego). Ze względu na niezbyt dużą popularność takiego zestawu na rynku problem na razie nie jest powszechny, znacznie większe ryzyko stanowi zwiększone zużycie oleju przez ten silnik. Wtrysk bezpośredni obniża też opłacalność montażu instalacji LPG.

Na rynku wtórnym spotkacie jeszcze silnik 1.5 dCi – Paweł Kalniuk podkreśla, że wszystkie Renault wyprodukowane w ostatnich latach i wyposażone w tego diesla są praktycznie bezproblemowe! Jedyne drobiazgi to wycieki z okolic termostatu i zapychający się DPF. Renault ogłosiło jedną akcję naprawczą: Z powodu błędu w kalibracji komputera może dojść do nadmiernego gromadzenia się tlenków siarki w katalizatorze, co w konsekwencji może doprowadzić do zakłócenia procesu oczyszczania spalin i spowodować zwiększoną emisję tlenków azotu. W naszym kraju dotyczyła ona jednak… 6 Capturów. Nawet w 90-konnej wersji silnik 1.5 zapewnia lepsze osiągi niż 0.9. Zużycie oleju napędowego w czasie testu wyniosło 5,1 l/100 km – mało, ale powyżej deklaracji Renault.

Koszty paliwa i napraw silników (szczególnie 0.9 i 1.5) nie powinny być szczególnie wysokie. Jak jest z pozostałymi elementami – podwoziem, elektroniką? Nie najgorzej. Jak wspomnieliśmy – elementy zawieszenia nie są zbyt mocne, ale dzięki zamienności z innymi modelami Renault okazują się łatwo dostępne i stosunkowo tanie. Przednie wahacze pasują np. z modeli Megane II i Scenic II.

Czasem zdarzają się też usterki elektroniki, np. strajkują zegary lub wentylator chłodnicy wpada w wibracje. Nie są to jednak problemy nagminne ani szczególnie trudne do usunięcia – instalacja elektryczna jest mało skomplikowana. Nie ma mowy o korozji, częściej pojawiają się kłopoty z powłoką lakierniczą - w razie dużych ubytków klaru wskazane jest powtórne lakierowanie elementów. Słychać też narzekania na skrzypiące elementy wnętrza.

Komu warto polecić Captura? To dobra propozycja dla rodziny, która porusza się głównie po mieście, nadwozie okaże się wystarczające podczas wakacyjnego wyjazdu, a można zdecydować się na mniejszego benzyniaka. Podwozie zapewnia dość wysoki komfort, a hamulce cechują się skutecznością. Nie można jednak mówić o wysokiej precyzji prowadzenia czy niskim poziomie hałasu.

Renault Captur - dane techniczne:

Renault Captur - informacje serwisowe:

Naszym zdaniem:

Ciekawa propozycja dla miłośników crossoverów. Przyjemna linia nadwozia współgra z funkcjonalnym wnętrzem. Do tego eksploatacja Captura rzadko wiąże się z dużymi wydatkami – rozsądne spalanie, dobra trwałość. Ocena 4,5 na 5