Duże modele szwedzki producent kierował do starszej wiekiem klienteli, a małe sedany i kombi, które w tym okresie miały jeszcze podstawę w japońskim Mitsubishi Carisma, nie były na tyle szwedzkie, by przekonać do siebie nowych nabywców. Wśród samochodów używanych Volvo S60 może być doskonałą alternatywą w konkurencji z BMW, Mercedesami i Audi. Ma przy tym swoja specyfikę.
Podczas przygotowywania do produkcji nowej serii miało Volvo na celu obniżenie kosztów projektowania i produkcji. Długi okres strat producenta należącego do Ford Motor Company spowodował, że robiono wszystko, aby zwiększyć produkcję i sprzedaż. Jednocześnie zwracano uwagę, aby nowe modele S60, V70, S80 i XC90 stały się technicznie bliższe i wykorzystywały koncernową platformę P2. Co prawda program modelowy Volvo wygląda na bardzo zróżnicowany, ale przy analizie wymiarów zewnętrznych okazuje się, że różnica w długości całkowitej pomiędzy najmniejszym modelem S40 i największym S80 wynosi tylko 40 cm.
Volvo S60 w porównaniu z mniejszym S40 (wspólny projekt z Mitsubishi) i przyszłemu S40 (wspólny projekt z Fordem Fokusem) miało wyróżniać się designem nadwozia, które podkreślały wyraźne linie. Do słupka "B" nadwozie było jednak identyczne jak w kombi V70, ale od tego punktu dach zaczyna się oryginalnie obniżać. Stąd też sedan o długości całkowitej 4576 mm wygląda z zewnątrz bardzo sportowo. Dotychczas nic takiego w Volvo się nie pojawiało. Wszystkie ostre połączenia płaszczyzn zaokrąglono i przetłoczono. Z przodu S60 upodobniło się do większego S80, ale z tyłu dzięki dużym wymiarom świateł zespolonym, sprawia wrażenie auta mniejszego.
Ograniczona przestrzeń
Już o tym wspomnieliśmy. W Volvo S60 konstruktorzy najwięcej pracy poświęcili na typowy szwedzki design, a dopiero w drugim rzędzie na użytkowe własności. Stąd też większość konkurentów w klasie ma więcej przestrzeni we wnętrzu pojazdu. W Volvo nie znajdziemy tyle miejsca, co dla przykładu w BMW serii 3 lub Audi A4. Według niektórych użytkowników zastrzeżenie budzi także możliwość wsiadania, szczególnie na tylne siedzenia.
Można także krytykować wnętrze, które jakie jest widzimy na naszych zdjęciach. W ofercie jest co prawda kilka różnych wariantów ze skórą włącznie. Także droższe modele mogą być krytykowane za zbyt rozległe płaszczyzny z tworzyw sztucznych na desce rozdzielczej. Jakość ich wykonania i dopasowania u konkurentów otrzymuje wyższe oceny, którzy także stosują materiały lepszej jakości. Na przednich siedzeniach podróżni nie muszą już się cisnąć, bo miejsca po odpowiednim ustawieniu foteli jest wystarczająco dużo.
Bagażnik ma pojemność 424 l, ale po złożeniu tylnych siedzeń zostaje powiększony do 1034 l, co stanowi niewątpliwa zaletę tego modelu. Ograniczenie stanowi jedynie zbyt mały otwór po podniesieniu jego pokrywy, podobnie jak stosunkowo mały kąt otwarcia tylnych drzwi.
Volvo S60 w okresie swojej produkcji doczekało się kilku kosmetycznych zmian. Najbardziej istotne dokonane zostaly w faceliftingach w latach 2004 i 2006.
Pięć cylindrów dla S60
Charakterystyczne dla tego modelu są pięciocylindrowe jednostki napędowe. W ostatnich latach widoczny jest także trend poszerzania oferty jednostek wysokoprężnych, chociaż Volvo przez długie lata starało się nie reagować na te trendy. Długo trzymano się kurczowo jednego silnika pięciocylindrowego o pojemności skokowej 2401 cm3 w dwóch wersjach. Był to 2.4 D o mocy 93 kW i maksymalnym momencie obrotowym 300 Nm oraz o mocy 120 kW i momencie 340 Nm. Dopiero w 2005 roku pojawiła się mocniejsza wersja D5 o mocy 136 kW i maksymalnym momencie obrotowym 400 Nm.
Podstawę oferty silnikowej stanowiły benzynowe jednostki pięciocylindrowe w większości z turbosprężarką. Ten doskonale znany z oferty Volvo silnik o pojemności skokowej 2435 cm3 dostępny w kilku wersjach. Słabsze wersje to: 2.4 o mocy 103 kW i maksymalnym momencie obrotowym 220 nw, 2.4i o mocy 125 kW i momencie 225 Nm oraz najmniejszy w ofercie 2.0 o mocy 103 kW i momencie 220 Nm, który przeznaczony jest na rynki ograniczające maksymalną pojemność silników. Z tych jednostek wywodzą się turbodoładowane: 2.0T o mocy 132 kW i momencie 240 Nm, 2.4T i mocy 146 kW i momencie 285 Nm, w późniejszym okresie zastąpiony wersją 2.5T o mocy 154 kW i momencie 320 Nm. Natomiast najmocniejsze wersje to: T5 o mocy 191 kW i momencie 350 Nm oraz R o mocy 220 kW i momencie 400 Nm. Na wybranych rynkach sprzedawana jest wersja Bi-fuel o mocy 103 kW i momencie 192 Nm zasilana gazem lub benzyną. Sześć cylindrów jednak nigdy nie trafiło pod maskę S60.
Standardem do wszystkich jednostek jest manualna pięciobiegowa skrzynia, a alternatywą pięciostopniowa automatyczna. Najmocniejszy turbodiesel standardowo wyposażany jest w sześć przełożeń sterowanych manualnie lub automatem. Natomiast sześć biegów zmienianych manualnie otrzymać można jedynie w kombinacji z najmocniejszym silnikiem w Volvo S60 R.
Wygląd sportowy, ale jedynie przeciętna przyjemność z jazdy
Volvo S60 wciąż wygląda młodo, ale jednak porównanie jego własności jezdnych z sedanami tej samej klasy produkcji niemieckiej nie wypada dla Volvo najlepiej. Sama jazda nie stanowi aż tak wielkiej przyjemności, ze względu na nieoczekiwaną reakcję kół. Stosunkowo duża moc stosowanych do tego modelu silników przenoszona na przednią oś, powoduje trudności w prowadzeniu. Producent z pełną świadomością w celu zniwelowania tego problemy zastosował mocne silniki i sprzęgło Haldex. Z tego względu nie należy oczekiwać w ekstremalnych przypadkach neutralnego zachowania się auta na drodze, a raczej należy być przygotowanym na jego korygowanie w myśl zasady "wszystko z przodu".
Zawieszenie jest specyficznym kompromisem Volva pomiędzy zwyczajną a typowo sportowa charakterystyką. Najmocniejsze wersje zachowują się dość niewygodnie, a zwykłe zbyt komfortowo i z tego powodu nie są w stanie zniwelować uderzenia koła w momencie nieoczekiwanego wpadnięcia w dziurę jezdni. Volvo charakteryzuje się dobrym wytłumieniem kabiny pasażerskiej, co ma szczególną zaletę w przypadku wersji z silnikami wysokoprężnymi o dużych wibracjach.
Szwedzka stal
Zapewne niewiele osób wie o tym, że Volvo S60 należy do najmniej awaryjnych aut produkowanych w Europie. Ale to prawda! Według TÜV Auto Raportu 2006 S60 zajęło 23 pozycję z 5 proc. Samochodów, które do niemieckich serwisów przyjadą z poważną awarią. Do tych usterek zaliczyć należy nieskuteczność hamulca ręcznego, ustawienie świateł oraz zwiększenie luzu kierownicy. Także w codziennej eksploatacji użytkownicy samochodów marki Volvo nie napotykają na większe przygody, które dotyczyłyby strajkującej techniki. Prawdą jest, że może kierowcę denerwować układ kierowniczy, Turbosprężarka, systemy przewodów, nieszczelności układu wtryskowego lub rozrusznik.
Z punktu widzenia eksploatacji największym zagrożeniem są stosunkowo duże wydatki, które w takich przypadkach czekają właściciela używanego Volvo. Autoryzowane serwisy za pracę i części zamienne do luksusowych samochodów życzą sobie najwyższe możliwe ceny. Na rynku wciąż nie ma tyle alternatywnych prywatnych serwisów, które mogłyby dla nich stanowić widoczną konkurencję, a przede wszystkim oferować tańsze usługi i komponenty na wymianę.
Najstarsze Volva S60 mają już przebieg ponad 200 tys. kilometrów i można je kupić za 30 tys. zł. Na rynku dostępne są także egzemplarze z przebiegiem 100 tys. kilometrów w cenie oscylującej w granicach 50 tys. zł.
Zalety
-
wysoki stopień bezpieczeństwa pasywnegoznakomite siedzenianiewielka popularność wśród aut kradzionychdobre silniki benzynoweodporność na korozję
Wady
-
duże zużycie paliwawiększość silników jedynie z pięciostopniowymi skrzyniami biegówduże koszty eksploatacjinieczułe sterowanieproblemy z przeniesieniem siły napędowej na nawierzchnię drogi
Najczęściej spotykane awarie
-
luz kierownicyawarie rozrusznikawady jednostki sterującej silnikaproblemy ze sprężarką turbodoładowanianieszczelności układu wtryskowego