Volkswagen Phaeton to luksusowy samochód osobowy produkowany przez niemiecki koncern i jednocześnie flagowy model marki z Wolfsburga. Nazwa pochodzi od syna greckiego boga słońca - Heliosa.
Auto pojawiło się w 2002 roku i miało być ostatnim projektem, odchodzącego na emeryturę, znanego konstruktora i inżyniera Ferdinanda Piëcha. Założenia były bardzo dobre, a w chwili wyjścia na rynek, auto znacznie wyprzedzało swoich rywali pod względem technicznym. Phaeton wykorzystuje płytę podłogową VW D1, z której korzysta także m.in. Bentley Continental GT.
Wbrew pozorom, auto oferowanym komfortem podróżowania nie odstawało nawet od swoich braci z Bentley'a. Stylistyka nadwozia była bardzo stonowana, lecz elegancka i niepozbawiona stylu. Wnętrze zaś ociekało luksusem. Możliwe było zamówienie wersji przedłużonej Lang, odmiany 4-osobowej z niezależnym sterowaniem i pamięcią ustawienia siedzenia, a wśród bardzo długiej listy wyposażenia dodatkowego nie brakowało takich pozycji jak 4-strefowej automatycznej klimatyzacji, odtwarzacza DVD, wentylowanych foteli z funkcją masażu czy systemu zapobiegania parowaniu szyb!
Pamiętajmy, że jak na początek XXI wieku, były to nie lada rarytasy. Mimo iż auto nie jest samochodem typowo rodzinnym, to pojemność bagażnika Phaetona wynosiła 500 litrów. Wraz z biegiem czasu, limuzynę z Wolfsburga poddawano kolejnym liftingom. Pierwszy z nim miał miejsce dopiero 5 lat po wprowadzeniu auta do produkcji. Wtedy zmianie uległy reflektory oraz zderzaki, a opcjonalne wyposażenie zostało wzbogacone o kilka kolejnych pozycji. Rok później dokonano kolejnych zmian, jednak nie dotyczyły one nadwozia, a jedynie poprawy rozwiązań technologicznych związanych z komputerem pokładowym, nawigacją oraz dodania kolejnych pozycji do wyposażenia dodatkowego.
Kolejny facelifting został przeprowadzony w 2010 roku. Wtedy też przemodelowany został pas przedni oraz tylne światła. Rok późnej ze względu na małe zainteresowanie na polskim rynku, auto zostało wycofane z Polski.
Przez cały okres produkcji, dostępnych było wiele jednostek napędowych. Wśród diesli podstawowym silnikiem był 3.0 TDI (V6), którego moc, w zależności od roku produkcji, wynosiła 225, 233 oraz 240 KM. Drugim turbodieslem był imponujący silnik V10 TDI o pojemności 5 litrów generujący 313 KM i 750 Nm momentu obrotowego. Wśród benzyniaków najmniejszy był 3,2-litrowy silnik VR6 o mocy 241 KM. Silnik ten został zastąpiony przez większą jednostkę również VR6 - miała pojemność 3,6 litra i rozwijała 276 KM. Z kolei widlasta „ósemka” 4.2 dysponowała mocą 335 KM, a topowa odmiana kryła pod przednią maską 6-litrową „bestię” W12. Początkowo motor „wypluwał” 420 KM, a po 2005 roku – 450 KM. Dzięki temu silnikowi, blisko 2,5-tonowa limuzyna mogła rozpędzić się do 100 km/h w nieco ponad 5 sekund.
Niestety, mimo mnóstwa zalet i bardzo dobrym założeniom, Phaeton nigdy nie odniósł zakładanego sukcesu. Głównym tego powodem był znaczek samochodu dla ludu na poważnej i luksusowej limuzynie. Volkswagen skoczył na zbyt głęboką wodę, chcąc przekonać do siebie bogatszą część społeczeństwa w krótkim czasie. Jednak mało kto chciał „prezentować się” autem, kojarzącym się z lepiej wyposażonym Passatem. Jednym z ratunków dla tego projektu był rynek chiński, gdzie auto odniosło nie lada sukces. Obecnie auto jest świetną propozycją dla ludzi, którzy chcą zarówno zachować dyskrecję, jak i podróżować w warunkach godnych prezesa dużej firmy.
W 2016 roku zdecydowano się wycofać samochód z produkcji, właśnie z powodu na zbyt niskie zainteresowanie.
Rywalami Volkswagena Phaetona są m.in. Lexus LS, BMW serii 7 czy Mercedes-Benz klasy S.