• Bez względu na kraj, jest jedna stała reguła, jeśli chodzi o ceny paliw: najdroższe są w popularnych kurortach oraz przy autostradach
  • Zwykła benzyna Pb95 najwięcej kosztuje w Holandii, najtańsza jest zaś w Bułgarii
  • W krajach takich ja Francja lub Chorwacja ceny paliw nie są bardzo wysokie, ale w pobliżu popularnych wakacyjnych kurortów bardzo szybko rosną

Różnice w cenach paliw w różnych europejskich krajach mocno się między sobą różnią. Podobnie jak w Polsce występują też różnice między poszczególnymi regionami danego kraju. Przykładowo w części Hiszpanii za benzynę Pb95 zapłacimy około 1,3 euro, to w wakacyjnych kurortach, w tym np. na Majorce, koszt litra benzyny to przeszło 1,4 euro, czyli ponad 4 zł. Drogo, ale w Polsce jest przecież podobnie. Pamiętajmy więc, że jeśli tylko mamy taką możliwość to tankujmy po drodze, najlepiej znajdują stację nie bezpośrednio przy ruchliwej autostradzie, ale oddaloną od niej o choćby kilka kilometrów. Zaoszczędzimy w ten sposób spore sumy.

Jeśli chodzi o benzynę, to według aktualnych danych firmy e-Petrol, najdroższa jest w Holandii – litr zwykłego paliwa Pb95 kosztuje tam horrendalne 1,77 euro, czyli w przeliczeniu na złotówki – 7,67 zł! Lepiej więc wybierając się do tego kraju, wjechać z pełnym zbiornikiem. Szczególnie że w Niemczech, czy we Francji zapłacimy za litr benzyny zdecydowanie mniej – w okolicach 1,5 euro, czyli około 6,5 zł. Warto więc być przezornym.

Z drugiej strony w wielu krajach dawnego bloku wschodniego ceny paliw są podobne jak w naszym kraju. Najtańszym krajem Unii Europejskiej jest Bułgaria, gdzie Pb95 kosztuje zaledwie 2,26 lewy, czyli około 5 zł. Dodajmy, że w Polsce na to samo paliwo średnio wydamy 5,09 zł. Czyli niewiele więcej. Inne kraje europejskie (niekoniecznie unijne) z relatywnie tanim paliwem to m.in. Czechy (31,6 korony, czyli 5,29 zł), Kosowo (w przeliczeniu 4,55 zł), Litwa (1,22 euro, czyli 5,28 zł), Rumunia (5,5 leja, a zatem 5,11 zł), Węgry (400 forintów, więc 5,34 zł) albo Turcja (6,29 liry, czyli 4,9 zł). Jak widać, wybierając się w długą podróż, np. do Bułgarii, można zaplanować ją tak, by zdecydowanie zmniejszyć jej koszty.

A które europejskie kraje są bardzo drogie, oprócz Holandii? Pewnie nikogo nie zdziwi, że paliwo kosztuje bardzo dużo w Norwegii, ale to specyficzny kraj, który stara się ludzi zniechęcać do korzystania z samochodów z tradycyjnym napędem. W Norwegii litr benzyny kosztuje zatem 16,6 korony, a więc 7,64 zł. Ciekawe, że jest to mimo wszystko cena nieznacznie niższa niż w Holandii!

Dużo za benzynę zapłacimy też we Włoszech (1,67 euro, w przeliczeniu 7,23 zł), Portugalii (1,65 euro, 7,14 zł), Grecji (1,63 euro, 7,07 zł). We Francji, która również jest często odwiedzanym krajem wakacyjnym, paliwo jest jednak tańsze i średnio kosztuje 6,69 zł (1,54 euro). Tyle że Francja to bardzo duży kraj, w którym jedynie nadmorskie miejscowości są popularne w trakcie wakacji. I tam za paliwo zapłacimy tyle, co we Włoszech lub Portugalii. Podobnie jest zresztą w Chorwacji, gdzie średnia to 9,83 kuny (5,75 zł), ale na wybrzeżu ceny są zdecydowanie wyższe.

W praktyce zawsze wybierając się za granicę warto zatankować do pełna przed opuszczeniem naszego kraju, ale nie na autostradowej stacji benzynowej. Później trzeba pamiętać o tym, by nie czekać z tankowaniem do ostatniej chwili. Np. na trasie do Słowenii relatywnie niedużo zapłacimy za paliwo w Austrii. Gdy celem podróży jest Chorwacja, możemy spokojnie tankować w tym kraju, ale raczej w pewnej odległości od popularnych nadmorskich miejscowości, jak Split, Makarska, czy Dubrownik.