Wysokość kara za łamanie przepisów drogowych w Niemczech będzie wyższa średnio o sześćdziesiąt procent. Na przykład, grzywna za przekroczenie dozwolonej szybkości w mieście o więcej niż czterdzieści kilometrów wzrośnie ze stu na sto sześćdziesiąt euro. Natomiast w przypadku kierowców będących pod wpływem alkoholu czy narkotyków kara może się nawet podwoić.

Grzywna za jazdę po pijanemu wyniesie od pięciuset euro za pierwszym razem do tysiąca pięciuset za trzecim.

Minister komunikacji liczy na to, że drastyczna podwyżka kar za łamanie przepisów przyczyni się do zmniejszenia ilości śmiertelnych ofiar wypadków drogowych.

Nowy taryfikator ma wejść w życie w przyszłym roku.

Jak się jednak dowiadujemy pomysł władz wywołał duże niezadowolenie, a nawet oburzenie. O ile zapewne nie dojdzie do akcji protestacyjnych, o tyle przyszłość rządzącej frakcji może być w najbliższych wyborach - między innymi z tego powodu - poważnie zagrożona...

Źródło: Onet.pl