Biała, bo to nowy kolor nadwozia w palecie tego modelu. Fajny kolor, ale też niefajny, bo nie widać fikuśnych przetłoczeń na błotnikach. Lekka? Tak, bo waży o 120 kg mniej (1415 kg) niż poprzednik. Skąd ten ubytek masy? Jest nowy silnik. Zamiast 2 litrów i 110 KM jest 1,6 l i 115 KM. Spadło spalanie o prawie 15% (średnio 5,2 l) i emisja CO2 o ponad 13% (138 g/km).
Niewiele, tym bardziej że Mazda 5 to w końcu 7-osobowy van zapewniający niezłe osiągi (13,2 s do setki, maksymalnie 180 km/h, większych prędkości nie wytrzymają wasze dzieci), pojemne wnętrze (bagażnik połyka od 112 do prawie 1500 l), wysoki poziom bezpieczeństwa i tak dalej, i tak dalej.