Silnik TDI o mocy 177 KM, 7-stopniowa dwusprzęgłowa skrzynia DSG – czy rzeczywiście mamy do czynienia ze spokojnym, rodzinnym SUV-em, czy może z zamaskowanym autem sportowym?
Biorąc pod uwagę, jak potrafi jeździć Audi Q3 2.0 TDI – raczej to drugie. Auto doskonale przyspiesza (0-100 km/h w 8,2 s), świetnie trzyma się toru jazdy na zakrętach, a zawieszenie jest bardziej sprężyste niż komfortowe. Spalanie według danych producenta ma wynosić 5,9 l/100 km, a w oszczędzaniu pomogą seryjne systemy start-stop oraz odzyskiwania energii podczas hamowania i toczenia się pojazdu.
Mierzące 4,39 m długości i 1,83 m szerokości Q3 z zewnątrz sprawia wrażenie auta kompaktowego. Dzięki poprzecznie zamontowanemu silnikowi we wnętrzu udało się wygospodarować całkiem dużą przestrzeń. Nawet siedzące w tylnej części kabiny osoby o wzroście 1,9 m nie będą miały problemu z miejscem na nogi i głowy. Kanapa mogłaby być trochę wyżej usytuowana, wtedy wsiadanie byłoby wygodniejsze.
Bagażnik auta mieści 460 l, a po złożeniu siedzeń wartość ta zwiększa się do 1365 l. Denerwująca jest wysoka krawędź załadunku. Cięższe pakunki trzeba przy wyjmowaniu z kufra dość wysoko podnosić, a to oznacza dodatkowe obciążenie kręgosłupa.
Podstawowe Q3, wyposażone w 2-litrowy silnik, napęd na przód i 6-biegową skrzynię manualną, kosztuje 123,5 tys. zł, czyli o 8,9 tys. zł mniej niż Q5 w podobnej konfiguracji. Za testowaną przez nas wersję quattro S-tronic trzeba zapłacić 147,9 tys. zł. Dużo jak na małego SUV-a...
PODSUMOWANIE - Q3 to świetne auto dla aktywnych rodzin, pod warunkiem że mogą one pozwolić sobie na duży wydatek! Podstawowy SUV Audi kosztuje ponad 120 tys. zł, ale tylko z przednim napędem. Quattro, asystenci jazdy, mocniejsze silniki – cena łatwo może przekroczyć nawet 200 tys. zł.