Ceny paliw bez przerwy idą w górę i nawet jazda małymi, ekonomicznymi samochodami staje się kosztowna. W jeszcze gorszej sytuacji są kierowcy, którzy potrzebują pakownego kombi, bo to oznacza wyższe zużycie paliwa. Na naszym rynku jest alternatywa w postaci Dacii Logan MCV z instalacją gazową.
Tanio nie musi być szpetnie
Z wyglądu samochód nie różni się niczym w porównaniu z modelem benzynowym. Nawet korek do wlewu gazu nie zakłóca powierzchni nadwozia, bo ukryto go pod klapką wspólnie z korkiem do tankowania benzyny. Swoją drogą budżetowy Logan MCV jest całkiem ładnym autem, ze zgrabnie wkomponowanym w całość bagażnikiem.
Wnętrze nie jest już tak atrakcyjne. Rażą twarde plastiki, a tapicerka siedzeń sprawia wrażenie tandetnej. Gorsze od siermiężnego kokpitu jest jednak to, że fotele nie zapewniają nawet minimum wygody – dłuższe wyjazdy będą męczące, a przecież kombi z pakownym kufrem stworzone jest głównie do podróżowania na długich dystansach.
Dalekie podróże nie będą miłe również z racji zastosowanego silnika o mocy 75 KM (na gazie 72 KM). Napęd wyraźnie nie radzi sobie ze sprawnym rozpędzaniem Logana. Wciskamy gaz do podłogi, a pojazd i tak z oporami zaczyna nabierać szybkości. Nie pomaga nawet wykorzystywanie górnego zakresu prędkości obrotowych – silnik pracuje coraz głośniej, a dynamika w dalszym ciągu nie poprawia się. Po załadowaniu auta i przy komplecie pasażerów to już nie jest jazda, lecz mozolne rozpędzanie się. Kiedy auto zasilane jest gazem, przyspieszenie do „setki” pogarsza się o 0,6 s. Do dynamicznego nabierania prędkości zniechęca również działanie skrzyni biegów – próba szybkiego przełączania kończy się haczeniem.
Zawieszenie zaakceptują wyłącznie kierowcy lubiący spokojną jazdę, bo zbyt szybkie pokonywanie zakrętów kończy się sporymi przechyłami karoserii. Dodatkową niedogodnością jest czułość na podmuchy bocznego wiatru. Niskie noty należą się też układowi kierowniczemu Logana. Nawet jeżeli kierowca szybko skontruje w ekstremalnej sytuacji, to auto i tak z opóźnieniem zareaguje na polecenia prowadzącego, bo precyzja działania nie jest najlepsza.
Najważniejsze są niskie koszty
Logan z założenia jest pojazdem adresowanym do kierowców liczących się z pieniędzmi. W końcu za cenę hatchbacka klasy B kupimy pojemne kombi. Testowany model zapewnia ponadto możliwość niższych wydatków na paliwo. Wprawdzie samochód z LPG jest o 3500 zł droższy od modelu bez instalacji, ale za to wydatki na paliwo będą znacznie niższe. Przy uwzględnieniu średniego spalania fabrycznego przejechanie 100 km na benzynie po 5,49 zł za litr kosztuje 32 zł, a na gazie tylko 19 zł (2,51 zł za litr).
Podsumowanie
Dacia Logan MCV z instalacją LPG pozwala na tanią eksploatację, ale trzeba się pogodzić z wykończeniem marnej jakości oraz słabą dynamiką podstawowej jednostki napędowej.