Co istotne Camaro 1LE podczas pomiaru czasu było wyposażone w te same dopuszczone do ruchu po publicznych drogach opony, Goodyear Eagle F1 Supercar 3R, które klienci dostają wraz z pakietem. Al Oppenheiser, główny inżynier odpowiedzialny za projekt, podkreśla, że zysk jednej sekundy na każdej mili w porównaniu do ZL1 z automatem to spektakularny wynik.
Pakiet 1LE odchudza Camaro o 27 kg, zawiera regulowane zawieszenie, wspomniane wcześniej ultralepkie opony Goodyear oraz ospoilerowanie wykonane w włókna węglowego. Podobnie jak w ZL1 pod maską znajduje się mechanicznie doładowany silnik V8 GM LT4 o pojemności 6,2 l i mocy 650 KM.
Pakiet 1LE w USA kosztuje 7,5 tys. dolarów, a za cały samochód, który trafi do salonów latem trzeba zapłacić 70 tys. dolarów. Biorąc pod uwagę osiągi i cenę Camaro 1LE stanowi wyzwanie dla supersamochodów.