Dakar 2013: Łaskawiec zwycięzcą 9 etapu

SAMOCHODY – drugi raz Nani Roma

Nani Roma skompletował drugie etapowe zwycięstwo w Rajdzie Dakar 2013. Hiszpan cały odcinek utrzymywał się w pierwszej trójce. Po raz pierwszy na prowadzenie wysunął się na WP4. Następnie stracił pozycję na korzyść Giniela de Villiersa. W międzyczasie doszło do kilku roszad w czołówce. Kierowca Mini ponownie przebił się na czoło stawki na 8. punkcie pomiarowym. Metę w Cordobie osiągnął po 5:36.28 h jazdy przez kręty i zróżnicowany teren 9 etapu.

Drugi czas w wynikach 10 dnia zmagań odnotował aktualny lider Dakaru 2013 – Stephane Peterhansel. Zawodnik X-Raid Team uczestniczył w walce o wygraną etapu przez całe 593 kilometry odcinka specjalnego. Musiał jednak uznać wyższość Naniego Romy, który był szybszy od 10-krotnego zwycięzcy Dakaru o 4.11 min.

Trzecie miejsce należy do Orlando Terranovy. Argentyńczyk ponownie zabłysnął formą i na mecie stracił tylko 6.54 min. do lidera. Czwarty w wynikach dnia jest Robby Gordon, a pierwszą piątkę zamyka Giniel de Villiers.

Adam Małysz i Rafał Marton na 9. etapie notowali czasy w pierwszej dwudziestce, a zmagania ukończyli na 16. miejscu ze stratą 38.41 min do liderów. Odcinek specjalny rozpoczęli od 20. pozycji. Na WP3 awansowali na 17. lokatę, ale na 5. punkcie pomiaru spadli o jedno oczko. WP8 to powrót na 17. miejsce. 16-sty czas odnotowali na WP10 i utrzymali pozycję do mety w Cordobie. W klasyfikacji generalnej Małysz i Marton znajdują się świetnym 14. miejscu!

Adam Małysz: "Cieszę się z wyniku, chociaż mogło być lepiej. Chilijczyk w Mini dwa razy nie chciał nas puścić. Przez 20 kilometrów Rafał mu trąbił Sentinelem. Ale jesteśmy sportowcami i nie będziemy składać protestu. To był strasznie trudny dzień, kilometrowo najdłuższy. Ale fajnie jak jest wynik, jesteśmy na mecie, wszystko jest w porządku. możemy się cieszyć. Nie było jakichś większych przygód, więc jesteśmy zadowoleni. W górach jechaliśmy bardzo rozważnie. Było bardzo dużo kamieni, skał, odcinek raczej europejski - i fajnie mi się jechało. Mini kurzyło nam przed nosem. Koniecznie chcieliśmy je wyprzedzić i jak wyjechaliśmy z kurzu, dwa razy znaleźliśmy się poza drogą - raz w krzakach, drugi raz poszliśmy przez pole. To jedyne dzisiejsze przygody. Może wynik zrobiliśmy trochę szczęśliwie bo dużo załóg odpadło, ale to jest Dakar!"

Piotr Beaupre i Jacek Lisiecki ukończyli etap 9 na 39. pozycji. Załoga jadąca BMW X6 w generalce plasuje się również na 39. miejscu.

Nasser al-Attiyah, drugi po 8 etapach w klasyfikacji generalnej rajdu, wielokrotnie zatrzymywał się na trasie odcinka specjalnego. Niestety awaria pompy wody uniemożliwiła ukończenie odcinka i zdyskwalifikowała Nassera al-Attiyah i Lucasa Cruza z dalszej jazdy w Dakar Rally. Obydwa Buggy Damen Jefferies (drugi pojazd prowadził Carlos Sainz), które rozpoczęto budować na 5 miesięcy przed rajdem, odpadły z Dakaru. Mimo tego Nasser al-Attiyah zdołał wygrać 4 etapy tegorocznej edycji rajdu.

WYNIKI ETAP 9 – SAMOCHODY1. Nani Roma/Michel Perin (ESP/FR) Mini 7:36.282. Stephane Peterhansel/Jean-Paul Cottret (FR) Mini +4.113. Orlando Terranova/ Paulo Fiuza (ARG/P) BMW +6.544. Robby Gordon/Kellon Walch (USA) Hummer +8.375. Giniel de Villiers/Dirk von Zitzewitz (ZA/D) Toyota +9.396. Carlos Sousa/Miguel Ramalho (PRT) Great Wall +10.237. Leonid Nowickiy/Konstantin Żilcow (RUS) Mini +11.208. Geoffrey Olholm/Jonathan Aston (AUS/GBR) Toyota +20.239. Matthias Kahle/Thomas Schünemann (D) SAM +26.4410. Lucio Alvarez/Bernardo Graue (ARG) Toyota +27.37…16. Adam Małysz/Rafał Marton (PL) Toyota +38.4139. Piotr Beaupre/Jacek Lisiecki (PL) BMW +1:15.58

KLASYFIKACJA GENERALNA – SAMOCHODY1. Stephane Peterhansel/Jean-Paul Cottret (FR) 24:11.432. Giniel de Villiers/Dirk von Zitzewitz (ZA/D) +49.313. Leonid Nowickiy/Konstantin Żilcow (RUS) +56.034. Nani Roma/Michel Perin (ESP/FR) +1:34.165. Orlando Terranova/ Paulo Fiuza (ARG/P) +2:01.086. Carlos Sousa/Miguel Ramalho (PRT) +2:13.417. Geoffrey Olholm/Jonathan Aston (AUS/GBR) +3:27.288. Matthias Kahle/Thomas Schünemann (D) SAM +3:41.099. Lucio Alvarez/Bernardo Graue (ARG) +4:44.5110. Vladimir Vasiljev/Vitaliy Yevtyekhov (RUS/UKR) +5:04.41…14. Adam Małysz/Rafał Marton (PL) +4:09.0439. Piotr Beaupre/Jacek Lisiecki (PL) +13:04.00

QUADY – Łoker zwycięzcą etapu!

Łukasz Łaskawiec utrzymał fantastyczne tempo na trasie 593-kilometrowego etapu i wygrał dzień. Polak prowadził zacięty pojedynek z Marcosem Patronellim niemal na całym dystansie odcinka z Tucuman do Cordoby i na mecie okazał się szybszy od lidera Dakar Rally 2013 o 1.05 min. To drugie w karierze etapowe zwycięstwo Łukasza w Dakarze. W klasyfikacji generalnej Łoker przeskoczył na 5. pozycję.

Łukasz Łaskawiec: "Mam sporą satysfakcję! Wiedziałem, że z lokalnymi zawodnikami można wygrywać i dziś wreszcie się to stało. Cieszę się ze zwycięstwa etapowego, choć nie zapominam o moim głównym celu-przyjechałem tu, żeby stanąć na podium w generalce.Mój cel na najbliższe dni jest bardzo prosty- odrabiać cenne minuty, które straciłem w związku z ubiegłotygodniową awarią techniczną oraz konsekwentnie piąć się w kierunku podium."

W boju o miejsce na podium odcinka specjalnego o długości 593 km uczestniczył również Sebastian Husseuini. Quadowiec jadący Hondą uzyskał trzeci czas i stracił do Łaskawca 4.53 min.

Doskonale z 9 etapem poradził sobie także Rafał Sonik. Kapitan Poland National Team zajął 4. lokatę. Był wolniejszy od Łukasza Łaskawca o 6.05 min. W klasyfikacji łącznej Sonik zajmuje wysoką 3. pozycję.

Rafał Sonik: "Po maratonie nie miałem najlepsze pozycji, bo przede mną startowało wielu motocyklistów i sporo quadów. Po przeczytaniu opisu odcinka byłem przerażony, bo jadąc w kurzu, bardzo wąską trasą, nietrudno trafić na kamień, korzeń, czy rozpadlinę. Żeby jednak zrobić dobry wynik trzeba było wyprzedzać. Dodatkowo motocykliści byli ode mnie znacznie szybsi na prostych, podczas gdy ja minąłem kilkunastu z nich jadąc lepiej technicznie na licznych, ostrych zakrętach.

Miałemsytuację, w której włosy stanęły mi dęba i kask się od tego podniósł. Na ostrym zakręcie, jadąc z góry, trochę za późno przewinąłem roadbook i w ostatniej chwili zobaczyłem tam dwa wykrzykniki. Tuż przede mną pojawiła się ogromna, głęboka na około cztery metry dziura. Gdybym jechał tam w kurzu po motocykliście niemal na pewno bym tam wpadł. A wtedy to w dalszą drogę zabrałby mnie już chyba tylko helikopter".

WYNIKI ETAP 9 – QUADY1. Łukasz Łaskawiec (PL) Yamaha 6:26.492. Marcos Patronelli (ARG) Yamaha +1.053. Sebastian Husseini (UAE) Honda +4.534. Rafał Sonik (PL) Yamaha +6.055. Paul Smith (AUS) Honda +7.256. Ignacio Casale (RCH) Yamaha +9.387. Laurent Duverney-Pret (FR) Yamaha +16.538. Gaston Gonzales (ARG) Yamaha +17.369. Lucas Bonetto (ARG) Honda +17.4910. Sebastian Palma (CHL) Can-Am +22.18

KLASYFIKACJA GENERALNA – QUADY1. Marcos Patronelli (ARG) +29:06.192. Ignacio Casale (RCH) +1:32.283. Rafał Sonik (PL) +2:08.444. Sebastian Palma (CHL) +2:54.265. Łukasz Łaskawiec (PL) +3:05.496. Lucas Bonetto (ARG) +3:25.457. Ignacio Flores Seminario (PER) +3:31.288. Claudio Clavigliasso (RA) +3:47.579. Laurent Duverney-Pret (FR) +4:06.0110. Tomas Maffei (ARG) +4:24.07

MOTOCYKLE – Bliższe spotkanie lidera z krową

Czterokrotny zwycięzca Rajdu Dakar, Cyril Despres, wygrał swój pierwszy etap w edycji 2013. Francuski motocyklista prowadził od startu do mety na najdłużej próbie liczącej aż 593 km. Warto przypomnieć, że Despres kontynuuje jazdę na silniku Marka Dąbrowskiego. Zawodnicy dokonali zamiany po tym, jak zawodnik KTM’a stracił piąte przełożenie w skrzyni biegów na 7 etapie rajdu, co wiązało się ze stratą szans na piąte zwycięstwo w Dakarze.

Cyril Despres: "Zaliczam dzień do udanych. Dużo atakowania, sporo zakrętów. Pomoc trenera, z którym pracuję cały rok i opony Michelin zaowocowały na tym etapie. Dzięki za mocne mięśnie i dobre opony! Wiedziałem, że będzie ciężko pod kątem fizycznym, że będę musiał dać z siebie wszystko. Mam pęcherze na stopach i bolą mnie ręce, ale musiałem uderzyć pięścią w stół i powiedzieć "Hej, jestem tu!".

Podium uzupełnili motocykliści Husqvarny. Na drugiej pozycji w wynikach 9 etapu zameldował się Joan Barreda Bort. Hiszpan rozpoczął odcinek specjalny od 3. miejsca, ale szybko przeskoczył oczko wyżej wyprzedzając Heldera Rodriguesa. Strata do zwycięzcy dnia wyniosła 4.03 min. Trzecie miejsce dowiózł Alessandro Botturi,który był wolniejszy od Cyrila Despresa o 5.14 min.

Polacy średnio poradzili sobie z najdłuższym etapem rajdu. Jakub Przygoński uplasował się na 14. miejscu w wynikach dnia ze stratą ponad 20 minut do lidera. W klasyfikacji generalnej Polak spadł na 9. lokatę. Jacekc Czachor dotarł do mety w Cordobie na 42. pozycji. Zawodnik Orlen Teamu był wolniejszy o 45 minut od Cyrila Despresa. W generalce widnieje na 26. miejscu. Marek Dąbrowski uzyskał 77. czas w wynikach dnia i jest 86. w wynikach łącznych

Jakub Przygoński: "Ciężki był dzisiaj odcinek. Cały czas jechałem w kurzu i nie widziałem dokąd jechać. W pewnym momencie zblokowała mi się kierownica i niestety położyłem motocykl. Na szczęście szybko go podniosłem i pojechałem dalej, nie tracąc wiele czasu. Miałem też problem z tylną oponą, przez co musiałem odpuścić trochę gazu na odcinku ok. 50km, żeby nie zużyć jej do końca. Dodatkowo zmagałem się przez pół nocy z problemami żołądkowymi i nie zjadłem śniadania. Podczas dnia już było lepiej i mam nadzieję, że to już za mną. Jutrzejszy odcinek też będzie w kurzu, ale potem będą wydmy i tam liczę na dobry wynik. Trzymajcie kciuki!”

Dotychczasowy lider Dakaru 2013, David Casteu, może mówić o pechu. Francuz po minięciu WP5 miał nieprzyjemny incydent, a mianowicie wpadł na przechadzającą się krowę. Zawodnik Yamahy doznał urazu ramienia, ale kontynuował jazdę wolniejszym tempem. Do mety dotarł dopiero na 113. pozycji,a w generalce spadł na 21. lokatę. Prawdopodnie przekreślił swoje szansę na zwycięstwo w Dakar Rally 2013.

Drugim pechowcem ze stajni Yamahy jest Olivier Pain, który wpadł do rowu i stracił kilkanaście minut na wydostanie się i postawienie motocykla.

WYNIKI ETAP 9 – MOTOCYKLE1. Cyril Despres (FR) KTM 5:41.362. Joan Barreda Bort (ESP) Husqvarna +4.033. Alessandro Botturi (ITA) Husqvarna +5.144. Ruben Faria (PRT) KTM +7.475. Helder Rodrigues (PRT) Honda +8.476. Ivan Jakes (SVK) KTM +9.377. Paulo Goncalves (PRT) Husqvarna +11.148. Juan Pedrero (ESP) KTM +12.149. Gerard Farres Guell (ESP) Honda +14.1210. Johnny Campbell (USA) Honda +14.56…14. Jakub Przygoński (PL) KTM +20.4441. Jacek Czachor (PL) KTM +45.03113. Marek Dąbrowski (PL) KTM +1:22.05

KLASYFIKACJA GENERALNA – MOTOCYKLE1. Ruben Faria (PRT) 25:57.122. Cyril Despres (FR) +5.233. Francisco Lopez (CHL) +9.034. Ivan Jakes (SVK) +16.565. Alessandro Botturi (ITA) +22.586. Olivier Pain (FR) Yamaha +28.467. Helder Rodrigues (PRT) +31.238. Stefan Svitko (SVK) +32.509. Jakub Przygoński (PL) +33.1310. Jeremias Israel Esquerre (CHL) +38.30...26. Jacek Czachor (PL) KTM +2:14.3286. Marek Dąbrowski (PL) KTM +8:18.31

CIĘŻARÓWKI – Loprais na 5!

Dziewiąty etap Rajdu Dakar 2013 padł łupem 33-letniego Alesa Lopraisa. Czech jadący z Radim Pustějovský i Serge Bruynkens zapisał na swoim koncie pierwsze etapowe zwycięstwo w tegorocznej edycji maratonu i piąte w karierze. Czerwona Tatra finiszowała zaledwie 7 sekund przed Man’em prowadzonym przez Petera Versluisa. Trzecią pozycję wywalczył Andrey Karginov za kierownicą Kamaza, którego strata do lidera wyniosła 1:36 min.

Ales Loprais: "Dzisiaj zaatakowaliśmy i jechaliśmy na limicie. Hamulce zawsze wtedy mają ciężko, szczególnie jak jest tak gorąco. Udało się jednak dotrzećdo mety. To był udany dzień. Strata, którą ponieśliśmy przy technicznych problemach nadal jest spora, więc musimy cały czas cisnąć. Widziałem, że Gerard de Rooy stanął, ale nie wiem co się stało. W każdym razie podczas pierwszego tygodnia straciliśmy dwie godziny. Nadal wierzę w podium."

Ales Loprais, bratanek wielokrotnego zwycięzcy Dakaru Karela Lopraisa, na pierwszym punkcie pomiarym odnotował 3 trzeci. Pozycję utrzymywał do WP2, gdzie w wirtualnych wynikach widniał jako drugi w stawce, za Verluisem. Zwycięstwo odebrał Holendrowi na ostatnich kilometrach etap.

Byli liderze rajdu, załoga Iveco: Gerard de Rooy/Tom Colsoul/Darek Rodewald, zatrzymała się na 8 kilometrze z powodu awarii. Przyczyną było wadliwe turbo. Po uporaniu się z problemem, załoga znów zatrzymała się kilkadziesiąt km dalej. Tym razem przyczyną był układ kierowniczy. Na koniec ekipa złapała kapcia i została sholowana przez Jana Lammersa. Łączna strata wyniosła ponad półtorej godziny. To kolejni pechowcy Dakaru 2013.

Polskie załogi osiągnęły metę w Cordobie. Grzegorz Baran/Bartłomiej Boba/Robert Jachacy dotarli na 26. pozycji tracąc 32.17 minut do zwycięzców. Robert Szustkowski Jr/Jarosław Kazberuk/Wojciech Białowąs uzyskali 39. czas i 45 minut straty.

Robin Szustkowski: "Rozruch był trudny technicznie i nawigacyjnie. Dużo kratek w roadbooku, trudna trasa, bardzo dużo zakrętów. Praktycznie jechaliśmy według schematu, gaz do dechy, hamulec i zakręt. I tak przez prawie całą trasę. Porównanie do WRC jest całkowicie prawidłowe. Cały odcinek był bardzo kręty, szutry i kamienie. Oczywiście było trochę niespodzianek, jak jazda przez miejscowość, między domami. Czasami ograniczenia w roadbooku ograniczały nas do prędkości 30km/h. Dużo tych ograniczeń, ale i masa ludzi na trasie i w oknach domów."

Jarosław Kazberuk: "Dziś to Robin siedział za kółkiem, a ja nawigowałem i obaj jesteśmy zadowoleni z tego odcinka. To typowy dla WRC fragment trasy rajdu Dakar. Odcinek wręcz przygotowany do szybkiej, technicznej jazdy. Dużo było hamowania i natychmiastowego rozpędzania, aż zużyliśmy prawie całe klocki hamulcowe. Spotkała nas oczywiście na trasie ciekawa przygoda. Na około 1,5 kilometrze odcinka, po ostrym zakręcie wpadliśmy między drzewa. Na szczęście Robin wyprowadził samochód, ale chwila dekoncentracji i byłby problem. Przez blisko 100 km jechaliśmy za teoretycznie mocniejszą ciężarówką, która pomimo systemu informującego o wyprzedzaniu, nie chciała nas puścić. Dopiero po 100 km siedliśmy jej tak mocno na ogonie, że nie miała wyjścia i nam ustąpiła".

W klasyfikacji generalnej na prowadzenie wysunął się Eduard Nikoławe. Na drugiej pozycji ze stratą 17:56 sklasyfikowano Martina Kolomy. Podium uzupełnia Ayrat Mardiejew wolniejszy o 33 minuty od lidera.

WYNIKI ETAP 9 – CIĘŻARÓWKI1. Ales Loprais/Serge Bruynkens/Radim Pustejovsky (CZ/B/CZ) Tatra 3:18.322. Peter Versluis/Harry Schuurmans/Jurgen Damen (NL/NL/B) MAN +0.073. Andriej Karginow/Igor Diewiatkin/Andriej Mokiejew (RUS) Kamaz +1.364. Martin Kolomy/Rene Kilian/David Kilian (CZ) Tatra +2.135. Marcel van Vliet/Artur Klein/Marcel Pronk (NL/D/NL) MAN +2.386. Eduard Nikołajew/Siergiej Sawostin/Władimir Rybakow (RUS) Kamaz +3.347. Martin van den Brink/Peter Willemsen/Arjan Veenvliet (NL) GINAF +5.208. Peter van den Bosch/Patrick Bouw/Wouter Rosegaar (NL) DAF +6.089. Jos Smink/Peter Nieuwenburg/Pieter Stijkel (NL) GINAF +6.3010. Tomas Vratny/Jaroslav Miskolci/Milan Holan (CZ/SK/CZ) Tatra +9.37...22. Grzegorz Baran/Bartłomiej Boba/Robert Jachacy (PL) MAN +32.1731. Robin Szustkowski/Jarosław Kazberuk/Wojciech Białowąs (PL) Unimog +45.37

KLASYFIKACJA GENERALNA – CIĘŻARÓWKI1. Eduard Nikołajew/Siergiej Sawostin/Władimir Rybakow (RUS) 23:10.202. Martin Kolomy/Rene Kilian/David Kilian (CZ) +17.563. Ajrat Mardiejew/Ajdar Bielajew/Anton Mirnyj (RUS) +33.324. Gerard de Rooy/Tom Colsoul/Darek Rodewald (NL/B/PL) +59.565. Andriej Karginow/Igor Diewiatkin/Andriej Mokiejew (RUS) +1:00.046. Ales Loprais/Serge Bruynkens/Radim Pustejovsky (CZ/B/CZ) +1:31.377. Peter Versluis/Harry Schuurmans/Jurgen Damen (NLD/NLD/BEL) +1:50.018. Marcel van Vliet/Artur Klein/Marcel Pronk (NL/D/NL) +1:54.059. Rene Kuipers/Van Eerd/Torrallardona (NLD/NLD/ESP) +2:28.1210. Martin van den Brink/Peter Willemsen/Arjan Veenvliet (NL) +2:43.16…26. Robin Szustkowski/Jarosław Kazberuk/Wojciech Białowąs (PL) +10:57.3939. Grzegorz Baran/Bartłomiej Boba/Robert Jachacy (PL) +17:01.39

Historia Rajdu Dakar