W zeszłym roku Ford wprowadził do sprzedaży Kugę z nową dwusprzęgłową przekładnią. Pierwszy test auta z tym mechanizmem przedstawiliśmy w „AŚ” 44/2010 (Bo miasto to też jest jakiś teren: Kia Sportage kontra Ford Kuga, Toyota RAV4 i VW Tiguan). Jednak opisywane wówczas auto napędzane było 140-konnym dieslem. Tym razem testujemy Kugę z topowym, 163-konnym silnikiem wysokoprężnym.
Kierowcy ceniący sportową stylistykę będą zadowoleni z wyglądu Kugi. Ostre rysy oraz wznosząca się linia bocznych okien nadają nadwoziu dynamikę. Szkoda jednak, że pod tą powłoką skrywa się wnętrze o ograniczonej przestronności. Także możliwości transportowe nie imponują.
Większość konkurentów ma bardziej pojemne bagażniki niż 410-litrowy kufer Forda (choć trzeba pamiętać, że są też takie SUV-y jak Kia Sportage, której bagażnik mieści zaledwie 326 litrów). Po złożeniu siedzeń część ładunkowa nadal nie szokuje wielkością, ale za to można ją łatwo zagospodarować dzięki równej podłodze.
W Kudze znalazły się sportowo wyprofilowane fotele, które w odmianie Titanium częściowo zostały wykończone skórzaną tapicerką. Ich zaletą jest idealne trzymanie boczne, ale komfort podróżowania zakłócają, niestety, zbyt krótkie siedziska. Pochwaliliśmy też świetną widoczność. To zasługa m.in. wysokiej pozycji siedzącej.
Silnik o mocy 163 KM świetnie nadaje się do napędzania SUV-a. Już po niecałych 10 s auto jedzie z prędkością 100 km/h. Dobre wyciszenie motoru sprawia, że utrzymywanie dużych szybkości nie jest męczące nawet podczas długich podróży. Zaletą zastosowanej jednostki okazuje się również ograniczony apetyt na paliwo.
Szkoda jednak, że dwusprzęgłowa przekładnia psuje czasami radość z jazdy. Wkręcanie silnika na wysokie obroty jest przydatne podczas dynamicznego przyspieszania, ale skrzynia zmienia przełożenia w górnym zakresie obrotów także wtedy, gdy kierowca nie wciska pedału gazu do oporu. Nie mieliśmy za to zastrzeżeń do płynności przełączania.
Sztywno zestrojone zawieszenie w połączeniu z precyzyjnym układem kierowniczym sugerują, że mamy do czynienia z samochodem o sportowej charakterystyce prowadzenia. Rzeczywiście, pokonywanie zakrętów odbywa się nienagannie. Jednak jeżeli trzeba będzie gwałtownie zmienić pas ruchu, wówczas nadwozie wykaże tendencję do nieprzyjemnego przechylania się.
Jazda Kugą z dwusprzęgłową skrzynią biegów to wygodne rozwiązanie szczególnie dla kierowców dużo podróżujących po mieście. Na szczęście SUV Forda z tym udogodnieniem nie jest przesadnie drogim pojazdem. Niewątpliwym atutem testowanego samochodu jest również wysoki poziom bezpieczeństwa, potwierdzony 5-gwiazdkowym wynikiem w teście zderzeniowym Euro NCAP.