Wąskie reflektory Forda oraz mocno pochylona przednia szyba nadają sylwetce pojazdu dynamiczny wygląd. Natomiast za przednimi drzwiami wysoka karoseria robi się bardziej foremna, a to sugeruje, że mamy do czynienia z przestronnym samochodem.
Ford Tourneo Courier - miejsca ma pod dostatkiem
Po wejściu do wnętrza Forda Tourneo – dodajmy, że wsiadanie z racji podłogi umieszczonej na odpowiedniej wysokości oraz przesuwnych drzwi z tyłu okazuje się bardzo łatwe – rzeczywiście rozkoszujemy się dużą ilością miejsca w obu rzędach siedzeń. Wysocy pasażerowie docenią przede wszystkim przestrzeń nad głowami.
To nie koniec dobrych wiadomości. Gdy zajmiemy miejsce za kierownicą, od razu przekonamy się, że nawet w najmniejszym stopniu nie wyczuwa się dostawczego pochodzenia Forda Tourneo. Siedzi się tu jak w zwykłym modelu osobowym, a do wszystkich przełączników oraz wysoko umieszczonej dźwigni skrzyni biegów sięga się bardzo wygodnie.
Szkoda tylko, że małe klawisze na konsoli środkowej zostały ciasno zgrupowane – to utrudnia wybieranie niektórych funkcji w trakcie jazdy. Za to dzięki dużym lusterkom oraz dużej powierzchni tylnej szyby obserwacja sytuacji za pojazdem jest bardzo wygodna.
Ford Tourneo Courier - praktyczny i pakowny
Kolejnym atutem Forda Tourneo Couriera jest praktyczność. Owszem, otwieranie dużej klapy bagażnika nie jest łatwe, ale za to ukryty za nią kufer o pojemności aż 708 l doceni każdy, kto często podróżuje z dużą ilością bagażu. Mało tego, w razie konieczności po złożeniu tylnej kanapy część ładunkowa powiększa się do imponujących 1656 l. Istotne jest również to, że regularne ukształtowanie bagażnika pomaga w ułożeniu ładunku.
Pod maską testowanego Forda pracował 95-konny diesel. Nie jest to imponująca moc i rzeczywiście próby dynamicznego przyspieszania nie nastrajają optymistycznie – w końcu setkę uzyskuje się dopiero po 14 s. Z drugiej strony cieszy równomierne rozwijanie mocy oraz cicha praca jednostki.
Ford Tourneo Courier - przyjemny w jeździe na co dzień
W trakcie szybkiej jazdy autostradą bardziej doskwiera hałas wiatru owiewającego karoserię niż dźwięk motoru. Na pochwały zasługuje współpracująca z silnikiem 5-biegowa skrzynia. Dzięki krótkim drogom prowadzenia mechanizm przypomina w działaniu skrzynie z aut sportowych, a w dodatku poszczególne przełożenia włącza się precyzyjnie.
W Fordzie Tourneo precyzyjnie działa również układ kierowniczy, co w połączeniu ze sztywno zestrojonym zawieszeniem pozwala na sprawne pokonywanie zakrętów. Co istotne, mimo wysokiego nadwozia na dynamicznie pokonywanych łukach nie odczuwa się nadmiernych przechyłów pojazdu.
Trzeba natomiast uważać w trakcie szybkiej jazdy autostradą, ponieważ duża powierzchnia boczna sprawia, że Ford Tourneo Courier jest czuły na podmuchy wiatru. Cieszy natomiast fakt, że pomimo sztywnego układu jezdnego podczas jazdy po wybojach komfort resorowania nie obniża się przesadnie.
Ford Tourneo Courier - podsumowanie
Ford przekonuje, że nie trzeba wcale kupować dużego oraz drogiego vana, żeby mieć przestronny samochód z pojemną częścią ładunkową. Ford Tourneo Courier ma wszelkie atuty pozwalające zapewnić wygodne podróżowanie rodzinie. Co istotne, dzięki odpowiednio zestrojonemu zawieszeniu oraz precyzyjnemu układowi kierowniczemu pojazd zapewnia frajdę z prowadzenia i to pomimo zastosowania przeciętnie dynamicznego silnika Diesla.
Duża przestrzeń dla pasażerów i na bagaż, do tego atrakcyjna, wręcz sportowa, stylistyka nadwozia i pochodzenie od modelu… użytkowego. Czy takie połączenie może być udane? Ford próbuje nas przekonać, że tak, oferując model Tourneo Courier.
Kolejnym atutem Tourneo Couriera jest praktyczność. Owszem, otwieranie dużej klapy bagażnika nie jest łatwe, ale za to ukryty za nią kufer o pojemności aż 708 l doceni każdy, kto często podróżuje z dużą ilością bagażu. Mało tego, w razie konieczności po złożeniu tylnej kanapy część ładunkowa powiększa się do imponujących 1656 l. Istotne jest również to, że regularne ukształtowanie bagażnika pomaga w ułożeniu ładunku.
Zawieszenie Couriera dobrze tłumi większość nierówności nawierzchni. Pomimo dostawczego pochodzenia samochód ma atrakcyjną stylistykę nadwozia.
Wąskie reflektory oraz mocno pochylona przednia szyba nadają sylwetce pojazdu dynamiczny wygląd. Natomiast za przednimi drzwiami wysoka karoseria robi się bardziej foremna, a to sugeruje, że mamy do czynienia z przestronnym samochodem. Po wejściu do wnętrza – dodajmy, że wsiadanie z racji podłogi umieszczonej na odpowiedniej wysokości oraz przesuwnych drzwi z tyłu okazuje się bardzo łatwe – rzeczywiście rozkoszujemy się dużą ilością miejsca w obu rzędach siedzeń. Wysocy pasażerowie docenią przede wszystkim przestrzeń nad głowami.
To nie koniec dobrych wiadomości. Gdy zajmiemy miejsce za kierownicą, od razu przekonamy się, że nawet w najmniejszym stopniu nie wyczuwa się dostawczego pochodzenia samochodu. Siedzi się tu jak w zwykłym modelu osobowym, a do wszystkich przełączników oraz wysoko umieszczonej dźwigni skrzyni biegów sięga się bardzo wygodnie. Szkoda tylko, że małe klawisze na konsoli środkowej zostały ciasno zgrupowane – to utrudnia wybieranie niektórych funkcji w trakcie jazdy.
Duża klapa ułatwia dostęp do pojemnego bagażnika – 708-1656 l do linii dachu.
Dostawcze pochodzenie nie przeszkodziło, żeby Ford Tourneo Courier sprawdził się również w osobowej wersji. Testujemy najmniejszego z wielozadaniowych Fordów z 95-konnym, wysokoprężnym silnikiem pod maską.
Pozycja za kierownicą jest wygodna. Obsługę utrudniają nieduże przyciski.