Kierowcy samochodów zarzucają motocyklistom brawurę na drodze i stwarzanie zagrożenia. Podobne zarzuty mają zresztą motocykliści wobec kierowców, dorzucając jeszcze, że poruszają się oni często wręcz w ślimaczym tempie. Czy jest możliwe, aby te dwie grupy osiągnęły w końcu porozumienie na drogach? Przecież wystarczy, aby poruszali się swoimi pojazdami zgodnie z przepisami ruchu drogowego oraz elementarnymi zasadami kultury drogowej.

Statystyki wypadków

Główny Urząd Statystyczny podaje, że po polskich drogach porusza się 18 mln samochodów, 2,9 mln pojazdów ciężarowych i 1 mln motocyklistów. W stosunku do liczby kierujących samochodami, motocyklistów jest niewielu. Kierowcy osobówek w 2012 roku byli sprawcami ponad 77% wypadków, dokładnie 23 265, a kierujący pojazdami ciężarowymi spowodowali ich tylko 2096, czyli 7% wszystkich kolizji na polskich drogach. Motocykliści byli sprawcami nieco ponad 3% wypadków – 994 w 2012 roku, a to mniej niż liczba wszystkich wypadków spowodowanych przez rowerzystów.

W 2012 roku łącznie miało miejsce 2395 wypadków z udziałem motocyklistów. Kolizje spowodowane przez motocyklistów były wywołane:

  • niedostosowaniem prędkości do warunków ruchu,wyprzedzaniem po niewłaściwej stronie drogi,brakiem zachowania bezpiecznej odległości między pojazdami.

Jeśli natomiast winę za wypadek ponosili kierujący innymi pojazdami, to głównymi ich przyczynami przeważnie wtedy było:

  • nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu, na drodze,nieprawidłowe niedostosowanie prędkości do warunków panujących wyprzedzanie,brak zachowania bezpiecznej odległości,nieprawidłowa zmiana pasa ruchu.

Z takich przyczyn śmierć w wypadkach z udziałem motocyklistów poniosło w 2012 roku 230 osób. Niestety, najczęściej za wypadki z ich udziałem odpowiadają kierowcy samochodów osobowych. Natomiast najwięcej wypadków motocyklistów notuje się w letnich miesiącach, jako że warunki pogodowe sprzyjają jeździe jednośladem.

Jak rozwiązać problem?

Zamiast oskarżać się wzajemnie o zbyt szybką jazdę, niewłaściwe wyprzedzanie czy wymuszanie pierwszeństwa przejazdu, warto zastanowić się nad tym, jak rozwiązać spór kierowców i motocyklistów. Najlepiej gdyby obie grupy zastosowały się do prostych zasad uprzejmości, podstawowych przepisów ruchu drogowego oraz wzajemnego zrozumienia na drodze. To ważne, aby do poruszania się po drodze podejść w sposób niejako empatyczny i nie wykonywać manewrów, które mogłyby zagrażać bezpieczeństwu ruchu drogowego innych. Należy ułatwiać sobie przejazd i zawsze śledzić drogę przejazdu jednośladów poruszających się przed, za i równolegle z samochodem.

Aby zachować maksimum bezpieczeństwa, warto stosować również zasadę ograniczonego zaufania i wyraźnie sygnalizować manewry, jakie planuje się na drodze. Dotyczy to zarówno motocyklistów, jak i kierowców samochodów. Motocykliści powinni dodatkowo pomyśleć o zakładaniu na głowę białych kasków albo odzieży z odblaskowymi fragmentami, aby łatwiej było ich zauważyć, nawet z dużej odległości.

Zarówno właściciele samochodów, jak i motocykli obowiązkowo muszą oczywiście zakupić dla swojego pojazdu ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej. Popularna polisa OC, na przykład w AXA DIRECT, chroni wszystkich uczestników ruchu drogowego przed poniesieniem finansowej odpowiedzialności za nieumyślnie spowodowane szkód w majątku oraz szkód osobowych.