Jak jeździ nowy Jeep Grand Cherokee?

Do wyboru jest pięć wersji wyposażeniowych: od bazowej Laredo, poprzez Limited i Overland po najbardziej luksusową Summit. Osobną kategorię stanowi sportowy SRT (z 6.4 V8 o mocy 468 KM). W Overland i Summit standardem jest np. zawieszenie pneumatyczne o 5 trybach pracy: od normalnego poprzez 2 offroadowe i parkingowy po Aero do dynamicznej jazdy autostradowej. Tryb Off Road 2 pozwala uzyskać najwyższy prześwit – 28 cm.

Na liście urządzeń zwiększających bezpieczeństwo znajdziemy teraz np. system ostrzegający i zapobiegający kolizji, wyhamowujący auto przed przeszkodą do całkowitego jego zatrzymania.

Jeep nie byłby sobą, gdyby jego sztandarowy model nie umożliwiał jazdy w prawdziwym terenie. Do wyboru, w zależności od wersji są 3 systemy napędu 4x4 oraz system kontroli trakcji Selec-Terrain z 5 programami jazdy udoskonalony na potrzeby poliftingowego modelu (standard we wszystkich wersjach oprócz sportowego SRT).

Do jazd wybraliśmy wersję 3.0 CRD z topowym wyposażeniem Summit. Na autostradzie i krętych górskich drogach zawieszenie w trybie Normal stanowi dobry kompromis dynamiki i wygody, ale i najbardziej dynamiczny tryb Aero zapewnia przyzwoity komfort podczas szybkiej jazdy. W terenie tryb offroadowy i program błotny powolił nam przekonać się, że mimo całego luksusu Grand Cherokee nie stracił nic ze swojej dzielności i potrafi pokonać przeszkody, niedostępne dla większości SUV-ów premium.

Nowy Jeep Grand Cherokee pojawi się na naszym rynku w lipcu. Wtedy poznamy też ceny, które nie powinny być wyższe od aktualnej oferty o więcej niż ok. 5 proc. Więcej o zmodernizowanym Jeepie Grand Cherokke w najbliższym 22. numerze „Auto Świata”.