BMW M1 (E26) to sportowe coupe produkowane przez niemiecką markę i jedyny model tej marki z silnikiem zamontowanym centralnie. Auto zadebiutowało w 1978 roku, choć prototyp o nazwie Turbo zaprezentowano już w 1972 roku. Auto miało wtedy dosyć ekstrawagancką stylistykę (za która odpowiadał Paul Bracq) i niecodzienne jak dla BMW rozwiązania (m.in. drzwi otwierane do góry).
Początkowo BMW planowało stworzyć ten prototyp tylko dla celów badawczo-rozwojowych, jednak w tym samym roku powstała marka córka – BMW Motorsport GmbH, która zajęła się rozwojem projektu. BMW chciało stworzyć samochód, który mógłby „zamieszać” w świecie wyścigów. Firma o pomoc zwróciła się także m.in. do Lamborghini (potem współpracę jednak zerwano). M1 była pierwszym autem z legendarnym znaczkiem „M”.
Za znany nam kształt nadwozia odpowiadał Giorgetto Giugiaro, które to składało się z ramy przestrzennej ze stali do których mocowano elementy z włókna szklanego. Cywilna wersja auta nie była zbyt popularna w tamtych czasach i wbrew pozorom nie było to skutkiem ograniczonej do 400 egzemplarzy produkcji. Gdy produkcja dobiegała końca, BMW było nawet zmuszone obniżyć cenę sportowego coupe, aby tylko sprzedać wszystkie zmontowane sztuki.
Dziś auto jest nie lada gratką, a swoją sławę zdobyło głównie dzięki serii wyścigów Procar (wyścigowych M1-nek wyprodukowano 57 egzemplarzy, a ich moc wahała się od 450 KM w przypadku jednostki wolnossącej do 850 w przypadku zastosowania turbosprężarki), a oprócz tego stało się „podstawą” stworzenia dzieła sztuki dla Andy'ego Warhola.
Cecha charakterystyczną dla M1-ki są także loga marki umieszczone po skrajnych stronach tylnego pasa. Rzekomo miało to służyć temu, aby wyprzedzany niezależnie z której strony kierowca nie pomylił auta z Ferrari czy Lamborghini. Trzeba przyznać że M1 miało coś z „Włoszki” w sobie, jednak nie brakowały charakterystycznych dla BMW elementów, np. tzw. „nerek”, a tylne lampy pochodziły od serii 6 E24. Wnętrze auta było dosyć ciasne i surowe, a materiały użyte do wykończenia były średniej jakości.
Do napędu służył wolnossący, 3,4-litrowy silnik benzynowy R6 generujący 277 KM. W jednostce zastosowano m.in. suchą miskę olejową oraz mechaniczny wtrysk. Przy masie ok. 1300 kg pozwalało to na osiągnięcie 100 km/h w ok. 5,5 sekundy i osiągnięcie 260 km/h. W dzisiejszych czasach takimi osiągami mogą się pochwalić usportowione SUV-y, jednak ówcześnie był to najszybszy seryjnie produkowany niemiecki samochód (do czasu pojawienia się Porsche 911 Turbo). Co ciekawe, bak paliwa miał aż 105 litrów pojemności. Moc na tylne koła była przenoszona przez 5-biegową przekładnię manualną.
Produkcja BMW M1 została zakończona w 1981 roku.