McLaren F1 to jeden z najbardziej ekscytujących i bezkompromisowych supersamochodów na świecie. Jego produkcją załmowałą się firma McLaren Cars. Pojazd zadebiutował w 1992 roku, a jego produkcja ruszyła 2 lata później. Powstało zaledwie 100 egzemplarzy oraz 7 prototypów.
Początki McLarena F1 sięgają tak naprawdę jeszcze początków lat 70., kiedy to sam Bruce McLaren, ówczesny założyciel własnego zespołu wyścigowego, chciał zbudować drogowy pojazd McLaren. Jednak podczas tesów M8D, miał wypadek ginąc na miejscu w Goodwood. Mimo jego śmierci, zespół rozwijał się i odnosił liczne sukcesy w różnych klasasch wyścigowych - w tym także w F1.
Pod koniec lat 80. zaczęto prace nad projektem auta, który miałby przenieść sukces i technologię F1 na ulicę. Na początku, z uwagi na współpracę z Honda, planowano zastosować w pojeździe japońską jednostkę V12, jednak ostatecznie Japończycy nie byli w stanie sprostać wymaganiom szefa projektu - Gordona Murray'a. Z pomocą przeszło wtedy BMW, które montowało wtedy 300-konną jednostkę V12 do swojego flagowego modelu 750i.
Rozwinięciem tego silnika, była jednostka montowana w modelu 850CSi, który z 5,6 litra pojemności generowała 380 KM. Po wielu modyfikacjach, m.in. maksymalizacji wykorzystania tytanu i glinu oraz powiększeniu pojemności, osiągnięto 6,1-litrowy, wolnossący silnik V12, który generował w drogowej wersji 636 KM (początkowo było to 650 KM, jednak obniżenie mocy zostało wymuszone przez normy emisji spalin). Z uwagi na konieczność odprowadzania dużej ilości ciepła którą generowała jednostka, zdecydowano się na wyłożenie komory silnika złotem.
Za przeniesienie napędu odpowiednialna była 6-biegowa skrzynia manualna, a moc kierowana była na tylne koła bez jakiejkolwiek kontroli trakcji! Co ciekawe, sprzęgło, zgodnie z zaleceniami producenta, wymagało wymiany co... 8000 km.
2-drzwiowe nadwozie miało drzwi podnoszone do góry. Ponieważ projekt zakładał jak najniższą masę, McLaren F1 był jednym z pierwszych pojazdów, którego karoseria została w całości wykonana z lekkich kompozytów, kevlaru oraz włókna węglowego. Dlatego też, nie tylko w silniku i w nadwoziu zastosowano lekkie materiały - zawieszenie wykonano z aluminium, felgi z magnezu, a układ wydechowy - z tytanu. Idąc dalej tropem najniższej masy, zrezygnowano nie tylko z wcześniej wspomnianej kontroli trakcji, lecz także ze wspomagania hamowania oraz wspomagania kierownicy. Na pokładzie znaleźć za to można było zestaw audio Kenwood'a ważący zaledwie 4,5 kg, a także klimatyzację.
Ostatecznie masa F1-ki gotowej do jazdy stanęła na 1140 kg. W przybliżeniu to tyle, ile ważyło BMW E30. Co ciekawe, kierowca zajmował centralną pozycję, jak w bolidzie F1. Po jego obu bokach znajdowały się fotele dla pasażerów, co oznaczało iż McLaren F1 był autem 3-osobowym.
Oprócz imponujących rozwiązań konstrukcyjnych, McLaren F1 "przypadkiem" stał się także najszybszym drogowym autem na świecie. "Przypadkiem", bowiem nie takie było pierwotne założenie inzynierów. W 1998 roku, McLraen F1 ustanowił rekord 386,5 km/h. Rekord ten aktualny był przez 7 lat, kiedy to został symbolicznie poprawiony o 1,4 km/h przez Koenigsegga CCR.
Oprócz miana najszybszego auta drogowego świata, McLaren F1 dzierżył także miano najdroższego auta na świecie - kosztował ówcześnie w wersji szosowej 1 milion dolarów. Za zmodyfikowane wersje LM oraz GTR trzeba było zapłacić odpowiednio 1,5 oraz 2 miliony dolarów. W 2015 roku sprzedano na aukcji "używanego" F1 LM za blisko 14 milionów dolarów, co odpowiada sumie ok. 52 mln złotych.
W 1998 roku, po wyprodukowaniu 100 sztuk, produkcja McLarena F1 została zakończona, a jego następcą został dopiero w 2013 roku model P1. Jedynym doruwnującym McLarenowi F1 konkurentem, był Bugatti EB110 SS.