Seat Mii to najmniejszy model w ofercie hiszpańskiej marki, należący do segmentu A. Auto pojawiło się na rynku w 2011 roku jako następca Arosy, a jego bliźniaczymi modelami u Volkswagena i Skody są odpowiednio up! oraz Citigo.
Cała trójka powstała w ramach projektu New Small Family (NSF). Mii występuje zarówno w postaci 3- jak i 5-drzwiowej. Najłatwiej od pozostałych „braci” odróżnić go po pasie przednim, a dodatkowo od up!-a, bo tradycyjnej klapie bagażnika. Mimo iż auto jest jednobryłowe, Seatowi udało się dodać mu nieco „stylistycznego hiszpańskiego temperamentu” jednak pudełkowaty kształt i małe rozmiary znacznie ułatwiają manewrowanie w zatłoczonych miastach.
Wnętrze, o ile nie usiądziemy z tyłu, jest bardzo przestronne, a wrażenie to, potęguje duże przeszklenie. Dodatkowe 2 miejsca na tylnej kanapie docenią jedynie mniej rosłe osoby, choć na krótkich trasach wysocy pasażerowie również nie powinni narzekać. Dzięki prostej linii dachu i gwałtownemu ścięciu, przestrzeń nad głową powinna być wystarczająca dla każdego. Bagażnik Mii oferuje 234 litrów pojemności, a gdy złożymy tylną kanapę, pojemność ta rośnie do 700 litrów.
Pod maską małego Seata może pracować tylko jeden, mały benzyniak. 3-cylindrowa jednostka o pojemności 1 litra generuje 60 lub 75 KM. Jednak jak na auto, które waży niespełna 1 tonę, w zupełności to wystarcza. Dzięki temu, deklarowane spalanie nie przekracza 5l/100 km. Moc jest przekazywana na przednią oś za pomocą skrzyni ręcznej lub zautomatyzowanej, obie o 5 przełożeniach.
Rywalem Seata Mii jest m.in. Ford Ka, Kia Picanto oraz Opel Karl.