Volkswagen Lupo był najmniejszym autem w gamie modelowej niemieckiej marki. Pojazd pojawił się w 1998 roku, a jego bliźniaczy model – Seat Arosa – już rok wcześniej. Takie posunięcie koncernu mogło dziwić, ale miało swoje logiczne wytłumaczenie. Volkswagen chciał aby Lupo było „liderem” wśród nich, dlatego więc Arosa miała przetrzeć szlaki coby zdążyć wprowadzić ewentualne poprawki w miejskim Volkswagenie.
Konstrukcyjnie był on zbudowany na skróconej płycie podłogowej Polo 6N. Lupo występował jedynie jako 3-drzwiowy hatchback. Dzięki stosunkowo wysoko poprowadzonej linii dachu, wnętrze było całkiem przestronne a duże przeszklenie zapewniało dobrą widoczność. Auto miało zaledwie 3,5 metra długości, dlatego nie było co liczyć na duży bagażnik – zaledwie 130 litrów. W 1999 roku na rynku pojawił model 3L, który był pierwszym seryjnie produkowanym autem o średnim spalaniu 3 litrów na 100 km.
Producenci dołożyli wszelkich starań by osiągnąć ten wynik – w nadwoziu zastosowano elementy z magnezu, aluminium oraz tworzyw sztucznych, zmieniono kształt atrapy chłodnicy na bardziej aerodynamiczną. Dzięki temu uzyskano masę ok. 830 kg i współczynnik oporu powietrza Cx=0,29. Pod maską zamontowano 3-cylindrowy silnik 1.2 TDI generujący 61 KM. Dodatkowo, aby silnik pracował na optymalnym zakresie obrotów zamontowano odpowiednio zaprogramowaną, 5-biegową skrzynię półautomatyczną Tiptronic. Kolejnym dodatkiem mającym na celu obniżenie spalania był system Stop&Go, znany dziś jako Start&Stop – tzn. po naciśnięciu hamulca i upływie 5 sekund, silnik samoczynnie się wyłączał, a po puszczeniu pedału, znów włączał.
Kolejną wersją o której warto wspomnieć jest magiczne GTI. Volkswagen Lupo GTI powstało w 2001 roku. Auto odróżniało się od zwykłej wersji z zewnątrz poszerzeniami, zderzakami, kocowym wydechem z podwójną końcówką usytuowaną pośrodku, spojlerem oraz 20 mm obniżonym zawieszeniem. Wewnątrz również otrzymało sportowe dodatki, a pod maską zamontowano 125-konny silnik 1.6 z Polo. Podobnie jak w przypadku 3L, GTI również otrzymało niektóre elementy nadwozia wykonane z aluminium, dzięki czemu masa oscylowała w okolicy 950 kg. To wystarczało by zapewnić przyspieszenie do 100 km/h w czasie niewiele ponad 8 sekund.
W pozostałych przypadkach, pod maską Lupo montowano 4-cylindrowe benzyniaki 1.0 (50 KM), 1.4 (60 KM), 1.4 16V (75 KM), 1.4 16V Sport (100 KM) i 1.4 16V FSI (105 KM), a także jednostki wysokoprężne – R3 1.4 TDI (75 KM) i R4 1.7 SDI (60 KM). Moc kierowana była na przednią oś za pośrednictwem 5-biegowej skrzyni manualnej lub półautomatycznej, bądź 4-stopniowego „automatu”. Niestety sprzedaż Lupo nie szła zgodnie z założeniami, a wszystko przez zbyt wysoką cenę.
W 2005 roku zakończono produkcję Volkswagena Lupo, a jego miejsce zajął nieco większy model Fox.