Nie zawsze musi to być mandat

Przekroczyłeś dozwoloną prędkość, przejechałeś na czerwonym świetle, a może zaparkowałeś auto w nieodpowiednim miejscu? Popełniłeś wykroczenie! W takim przypadku możesz zostać ukarany mandatem. Możesz, ale nie musisz – są też inne formy karania sprawców wykroczeń.

Mandat karny to uproszczona forma nałożenia kary, która jest wygodna zarówno dla sprawcy, jak i dla nakładającego ją funkcjonariusza. Formalności są ograniczone do minimum – płacisz i po sprawie. Tyle, że nie każde wykroczenie może zostać ukarane mandatem.

Mandat może zostać wystawiony jeśli:

  • sprawca został przyłapany na gorącym uczynku lub bezpośrednio po nim
  • jeśli wykroczenie zostało stwierdzone pod nieobecność sprawcy, ale nie ma wątpliwości, kto je popełnił
  • jeżeli wykroczenie zostało stwierdzone przy pomocy urządzenia kontrolno-pomiarowego i da się bez żadnych wątpliwości ustalić kto je popełnił.
Policjant nie zawsze może wystawić mandat Foto: Auto Świat
Policjant nie zawsze może wystawić mandat

Ile jest czasu na wystawienie mandatu?

Wszystko zależy od tego, w jaki sposób zostało stwierdzone wykroczenie:

  • 14 dni - jeśli sprawca został przyłapany na gorącym uczynku lub bezpośrednio po popełnieniu wykroczenia
  • 90 dni – jeśli wykroczenie stwierdzono pod nieobecność sprawcy (np. nieprawidłowe parkowanie)
  • 180 dni – jeżeli wykroczenie zostało zarejestrowane przy pomocy fotoradaru
180 dni – na wystawienie mandatu za fotkę z fotoradaru Foto: Auto Świat
180 dni – na wystawienie mandatu za fotkę z fotoradaru

Nie wystawili w terminie mandatu? Sprawa trafi do sądu

Jeśli myślicie, że w takiej sytuacji możecie liczyć na bezkarność, to jesteście w błędzie. Wręcz przeciwnie, wtedy zwykle sprawy komplikują się! W takiej sytuacji, kiedy nie da się już nałożyć kary w trybie uproszczonym, czyli w formie mandatu, dzieje się dokładnie to samo, co w sytuacji gdy obwiniony o wykroczenie odmówi przyjęcia mandatu: uprawniona instytucja (czyli właśnie policja lub inne służby) mogą skierować do sądu wniosek o ukaranie sprawcy.

Nie zdziwcie się, jeśli z powodu błahego wykroczenia, np. złego parkowania, dostaniecie wezwanie do sądu – nie musi to świadczyć o złośliwości funkcjonariuszy, to zwykle wynik tego, że nie udało im się zmieścić w ustawowym terminie.

Straże miejskie zwykle do takich sytuacji nie dopuszczają, bo mandat zasila budżet gminy dla której pracują strażnicy, a grzywna nałożona w sądzie trafia do... budżetu państwa.

Uwaga! Kara w sądzie może być wyższa niż w przypadku mandatu – górna granica grzywny za wykroczenie to 5000 zł, a najwyższy mandat za pojedyncze wykroczenie to 500 zł. To nie znaczy, że kara w sądzie zawsze jest surowsza – jeśli nie zachodzą okoliczności obciążające sąd zwykle orzeka kary zbliżone do stawek z taryfikatora. Przed sądem sprawca ma jednak możliwość obrony, czasem udaje się udowodnić, że funkcjonariusz nie miał racji próbując ukarać domniemanego sprawcę.

Przedawnienie wykroczenia - kiedy następuje?

Wykroczenia przedawniają się w ciągu roku od ich popełnienia, ale to wcale nie znaczy, że już po upływie jednego roku można być pewnym bezkarności. Okres przedawnienia przedłuża się do 2 lat, jeśli przed upływem roku wszczęto postępowanie.

Przedawnienie mandatu - kiedy następuje?

Na ściągnięcie prawomocnego, przyjętego mandatu służby mają 3 lata. W tym czasie mogą to zrobić np. za pośrednictwem komornika, poborcy podatkowego czy urzędu skarbowego. Uwaga! To nie dotyczy np. opłat karnych za nieopłacenie postoju na miejscach płatnego parkowania – te traktowane są jak zwykłe należności cywilnoprawne, które można ściągać w ciągu 5 lat od końca roku kalendarzowego, w którym kary powinny zostać uiszczone.