Prezentacja Fiata 500 odbyła się 1 lipca 1957 r., a już w listopadzie auto przeszło zmiany: zwiększono moc (15 KM), pojawiło się też więcej chromowanych elementów. W 1958 r. zadebiutowała wersja Sport (21,5 KM, 105 km/h), a w 1959 r. – odmiana z krótszym płóciennym dachem. W 1960 r. odbyła się premiera kombi Giardiniera oraz wersji D – z oferty znikł długi rolowany dach, auto stało się 4-osobowe, a moc wzrosła do 17,5 KM. W 1965 r. pojawiła się odmiana F ze zmienionym kierunkiem otwierania drzwi, o mocy 18 KM. W 1972 r. zaprezentowano wersję R, z silnikiem o poj. 600 cm3 i mocy 23 KM. Do 1975 r. fabryki Fiata opuściło 3,893 mln sztuk. Nieco zmienioną „pięćsetkę” wytwarzał też m.in. austriacki Steyr-Puch (ponad 57 tys. egzemplarzy).
Mimo wszystkich wynikających z konstrukcji minusów (ciasnota, wibracje, hałas) Fiat 500 ma naszym zdaniem więcej plusów. Pierwszy z nich to oczywiście wrażenia z jazdy, nie bez znaczenia jest też prostota konstrukcji, która umożliwia samodzielną obsługę i naprawy – jeśli tylko macie jakieś doświadczenia z eksploatacją Fiata 126p, to „pięćsetka” nie będzie stanowiła dla was większej tajemnicy. Poza tym mimo stopniowego odkrywania modelu przez polskich kolekcjonerów samochód nadal nie jest u nas tak popularny, jak na zachodzie Europy, więc ładna „pięćsetka” na zlocie nadal wzbudza furorę. Właściwie bez znaczenia jest, czy auto pochodzi z końcówki lat 50., czy też z ostatniej serii R. Oczywiście, ze względu na wartość i właściwości jezdne tego samochodu jazda nim na co dzień raczej odpada.
Czy należy obawiać się kłopotów ze zdobyciem części zamiennych do „pięćsetki”? Wszystkie podzespoły mechaniczne i blacharskie są dostępne bez większego problemu, pozostaje tylko kwestia ceny i kierunku, z którego będziecie je sprowadzać. W Polsce jest z tym krucho, ale warto sprawdzić ofertę warszawskiej firmy Retroline, która specjalizuje się w renowacjach i odbudowach Fiatów 500. W Niemczech polecamy sklep internetowy webshop.fiat500126.com, który prowadzi też sprzedaż części do Maluchów i Fiatów 600. Prywatne oferty z Włoch znajdziecie m.in. na subito.it, ale tu problemem może być wysyłka części do Polski – nie wszyscy sprzedający biorą pod uwagę taką możliwość.
Polska oferta jest niewielka. Auta pojawiają się najczęściej na Gieldaklasykow.pl, a pojazdy po kompleksowej renowacji – na Retroline.pl. W Europie ceny zaczynają się od 3000-4000 euro (samochody do całkowitego remontu), a kończą na ok. 20 000 euro (auta w doskonałym stanie, oceniane na niemiecką „jedynkę”). Niestety, wiele ofert to nieoryginalne samochody z silnikami od Fiata 126p i elementami niezgadzającymi się z rocznikiem. Dotyczy to nie tylko najtańszych aut.
Z punktu widzenia kolekcjonera najcenniejsze są oczywiście auta z początku produkcji, z wlotami powietrza pod reflektorami. Rodzynek to wersja Sport, z 21,5-konnym silnikiem i bez rolowanego dachu – paradoksalnie „pięćsetki” bez tego udogodnienia są droższe, bo było ich bardzo mało (znacznie częściej taka wersja występowała u Steyr-Pucha). Warto się też zainteresować Giardinierą – z wyprodukowanych 327 tys. sztuk aut użytkowych niewiele do dziś przetrwało.
Fiat 500 na zdjęciach to wersja F, która weszła do produkcji w 1965 roku. Najważniejsza zmiana w stosunku do wcześniejszych odmian to sposób otwierania drzwi – jak we współczesnych autach. Tak zwane kurołapki (otwierane pod wiatr) pozostały do końca produkcji (1977 r.) w wersji Gardiniera. Zmieniły się ramki reflektorów, a tylne światła wersji F są bardziej kanciaste. Moc silnika – dzięki zmianie wałka rozrządu – wzrosła do 18 KM, o litr (do 22 l) zwiększyła się też pojemność zbiornika paliwa, który nadal montowano z przodu auta, ale w bezpieczniejszym miejscu.