Zadufani w sobie Francuzi zapewne nie omieszkaliby przy tej okazji wspomnieć, że Panhard & Levassor to pierwsza marka, która zaczęła produkować auta seryjnie (model P2D z 1890 roku). My jednak nie jesteśmy Francuzami, więc pominiemy ten epizod w historii motoryzacji – tym bardziej że chodziło o seryjną produkcję pojazdu na licencji odkupionej od Niemca Gottlieba Daimlera.
Mam taką perwersyjną przypadłość, że zbieram samochody, które wyprzedzały swoją epokę – mówi René Endreß, właściciel widocznego na zdjęciach auta. Citroën DS 19 był oczywistym wyborem, a Volkswagen Garbus służy mu do codziennych wyjazdów.
Panharda Dynę Z, rocznik 1954, René ma w swojej kolekcji dopiero od półtora roku. Opowieści o tym, że Audi, konstruując model A8, kupiło kilka Panhardów z karoseriami Duralinox, żeby nauczyć się na nich tajników budowy samonośnych nadwozi aluminiowych, nie brzmią jednak zbyt przekonywająco.
No cóż, tym bardziej pasuje do naszego rozmówcy Dyna, gdyż to auto też przekonało nielicznych. Napęd na przednie koła, silnik o mocy 42 KM – to jeszcze nic nadzwyczajnego. Ale już to, że taką moc wyciśnięto z zaledwie 851 cm3 i dwóch cylindrów, to na ówczesne czasy niezły wynik. 50 KM z litra pojemności – rezultat godny auta sportowego!
Co ciekawe, oryginalne rozwiązania techniczne zainteresowały też konstruktorów zza żelaznej kurtyny. Panhard Dyna trafił nawet do warszawskiej FSO jako wzorzec konstrukcyjny – nawiązania do niego widać np. w podzespołach prototypowej Syreny Sport. Doskonałe osiągi wymagały zastosowania nietypowych rozwiązań, m.in. w rozrządzie, które sprawiły, że Panhardy uchodziły za kapryśne i zawodne auta.
We wnętrzu Dyny mieściło się aż sześciu pasażerów, ale malutki silnik i ekscentryczna linia nie wzbudzały zaufania, a paryscy taksówkarze woleli inne samochody.
Dyna wymaga starannej fachowej obsługi – bez niej psuje się bardzo szybko. Niektóre rozwiązania wciąż zadziwiają: podświetlenie prędkościomierza i światła cofania włącza się na przykład oddzielnymi przyciskami, ale za to w instalacji nie ma żadnych (!) bezpieczników – zamiast nich zamontowano wyłącznik awaryjny. No i trudno, najwyżej czasem coś zadymi!
Według René to, że Dyna jest tak nietypowym autem, stanowi wręcz zaletę, jeśli chodzi np. o części zamienne. Dlaczego? Bo niemal wszyscy właściciele osobiście się znają i nikt nie odważy się sprzedawać złomu. Z posiadaczami Garbusów bywa przecież zupełnie inaczej!
Panhard Dyna - Fakty
Marka: Panhard - Okres istnienia: od 1891 do 1967 (pojazdy wojskowe – do dziś)
Model: Dyna Z - Rocznik: 1954
Liczba wyprodukowanych egz.: 303 541 Dyn Z
Silnik: B2, chłodzony powietrzem - Poj. 851 cm3; Moc 42 KM
Klub: www.panhard-club-deutschland.org