Plany Renault i Nissana przewidywały osiągnięcie do 2016 roku poziomu 1,5 mln sprzedaży aut z napędem elektrycznym. Jednak już teraz wiadomo, że cel ten nie zostanie osiągnięty, a niektóre modele wycofane zostaną z produkcji, ponieważ nie znalazły uznania wśród użytkowników.

Z tego powodu w listopadzie 2013 roku w tureckiej Bursie zakończono produkcję Renault Fluence Z.E. i aktualnie Renault sprzedaje jeszcze ostatnie egzemplarze tego modelu.

W 2013 roku sprzedano jedynie 917 egzemplarzy Renault Fluence Z.E. i jest to o 57 proc. mniej niż w 2012 roku.

Ten elektryczny sedan miał przyciągać klientów możliwością szybkiej wymiany wyładowanych baterii na gotowe do dalszej jazdy. Firma Better Place, która miała zająć się stworzeniem sieci ładowania i wymiany baterii, zbankrutowała w ub. roku, a to oznaczało koniec budowy nowych punktów.

Fluence Z.E. Mógł pokonać dystans ok. 185 km, po czym należało wymienić baterie na naładowane lub ładować je aż osiem godzin.

Ten sedan był najgorzej sprzedającym się autem z napędem elektrycznym Renault. Dla porównania Twizy sprzedano 3 025 egz., co i tak oznaczało 66 proc. spadek w porównaniu z analogicznym okresem 2012 roku.

Natomiast znacznie wzrosła sprzedaż Kangoo Z.E. I Zoe, dzięki którym francuski producent w 2013 roku sprzedał 18 673 auta z napędem elektrycznym, czyli o 11 proc. więcej niż w 2012 roku. To jednak wciąż odbiega od zakładanych planów, które przewidywały wyprodukowanie i sprzedaż 50 000 Zoe, a nie 8 857 egz., które w 2013 roku trafiły do użytkowników.

Po porażce z tym modelem na rynkach europejskich Renault od września 2013 roku podejmuje próbę sprowadzenia auta na rynek południowokoreański. W Busan auto to produkowane jest pod nazwą Samsung SM3 Z.E.